Chodzi przede wszystkim o informacje, które znajdują się w smsach lub na czatach różnych komunikatorów pracowników organów i agencji UE. Ważne jest też, czy informacje zawarte w wiadomościach mają wpływ na procesy decyzyjne. Szczegółowe rekomendacje zostały opublikowane w połowie lipca - informuje Sieć Obywatelska Watchdog Polska..

Jawne SMS przewodniczącej

Rekomendacje to pokłosie sprawy dotyczącej nieujawnienia wiadomości w sprawie zakupu szczepionek, które Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem jednej z firm farmaceutycznych  

Do wydania rekomendacji przyczyniły się również zmiany technologiczne. W ostatnich latach, głównie za sprawą pandemii, więcej osób zaczęło korzystać z różnych komunikatorów także w pracy. Administracja UE nie stanowi tu wyjątku. Zdaniem ERPO postęp technologiczny powinien znaleźć   odzwierciedlenie w zasadach zarządzania dokumentami poszczególnych instytucji i agencji. 

Nieujawnione wiadomości Tuska

Sprawa przewodniczącej Komisji Europejskiej nie była pierwszą sprawą tego typu. W 2019 roku ERPO zajmowała się tematem rejestrowania i archiwizowania smsów i wiadomości wymienianych przez Donalda Tuska z głowami państw członkowskich. Sprawa dotyczyła wniosku o informację z 2018 roku. Do Rady Europejskiej zwrócono się o ujawnienie informacji z smsów i komunikatorów takich jak: WhatsApp, Telegram, iMessage, Facebook Chat, Snapchat, Slack, Facebook,Twitter “direct messages”, Signal Messenger, Wire wysyłanych i otrzymywanych przez Donalda Tuska.

Rada poinformowała, że nie posiada żadnych tego typu dokumentów. Europejska rzecznik uznała te tłumaczenia za wiarygodne, ponieważ argumenty i dowody przedstawione przez skarżących wskazywało na coś innego. Zamykając postępowanie w 2020 r., podkreśliła, że: instytucje UE powinny dołożyć wszelkich starań, aby odzwierciedlić realia nowoczesnej komunikacji oraz zwiększone wykorzystanie wiadomości tekstowych i komunikatorów internetowych w swoich zasadach i praktykach zarządzania dokumentami