Radna zaskarżyła do sądu zapisy uchwały rady gminy w sprawie zasad przyznawania i wysokości diet radnych oraz sołtysów. Jej zdaniem, wbrew przepisom ustawy o samorządzie gminnym, ustalano, że za każdą nieobecność na sesji lub posiedzeniu komisji, dieta radnego rady gminy ulega zmniejszeniu o 30 proc. w miesiącu odbycia sesji lub posiedzenia. Bez podstawy prawnej nałożono na radnych obowiązek usprawiedliwienia swojej nieobecności na sesji lub posiedzeniu komisji oraz nadano przewodniczącemu rady gminy uprawienie do usprawiedliwienia nieobecności radnego jeśli wyniknęła ona z przyczyn społecznie uzasadnionych, bądź była wynikiem wypadku losowego. Zdaniem radnej są to pojęcia szerokie i niedookreślone.  

Skarżąca wskazała, że z wykonywania swojego mandatu ponosi odpowiedzialność przed swoimi wyborcami dlatego stosowanie środków dyscyplinujących w postaci zmniejszenia lub całkowitego pozbawienia diety w przypadku uchylania się przez radnego od uczestniczenia w posiedzeniach lub sesjach jest sprzeczne ustawą.

 

Radna zaskarżyła też zapis określający, że radny będący jednocześnie sołtysem może pobierać tylko jedną dietę, według własnego wyboru. Jej zdaniem osoba taka powinna otrzymywać dwie, niezależne diety z uwagi na pełnienie odrębnych funkcji społecznych.

Według skarżącej uchwała, określając wysokość diet sołtysom dla poszczególnych sołectw (24 proc., 35 proc. i 58 proc. maksymalnej wysokości diety radnego), nie wprowadza żadnych kryteriów, w oparciu o które jednym sołtysom przysługują większe diety, innym mniejsze.

Czytaj też: WSA: Niedoszły sołtys na wybory nie może skarżyć się do sądu

Nie można określić wszystkich okoliczności nieobecności

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy stwierdził, że kwestionowane zapisy uchwały w żaden sposób nie naruszają przepisów prawa i stanowią rozwinięcie cyt. art. 25 ust. 4 u.s.g., zgodnie z którym na zasadach ustalonych przez radę gminy, radnemu przysługują diety oraz zwrot kosztów podróży służbowych. Przepis ten pozwala radzie gminy na dyskrecjonalne działanie i stosowanie pojęć niedookreślonych.

Rada gminy ma więc prawo pozbawić radnego, który nie brał udziału w sesji części diety. Radny zaś może usprawiedliwić swoją nieobecności na sesji rady gminy, aby otrzymać całość diety. Nie narusza przy tym żadnych przepisów prawa przekazanie przewodniczącemu rady gminy kompetencji do samodzielnej oceny wystąpienia konkretnych okoliczności usprawiedliwiających nieobecność konkretnego radnego na sesji rady gminy. Nie jest bowiem możliwe przewidzenie wszystkich mogących wystąpić powodów usprawiedliwionej nieobecności radnego na sesji.

WSA stwierdził, że skarżąca nie ma racji, że osoba pełniąca jednocześnie funkcje radnego i sołtysa powinna otrzymywać obie diety. Skoro w art. 25 ust. 4 u.s.g. przesądzono o przysługującym radnym prawie do diety, to połączenie funkcji radnego z funkcją sołtysa uzasadnia przyjęcie zasady prawa do jednej diety, jako ekwiwalentu za utracone korzyści, a niebędącego wynagrodzeniem za pracę.

Czytaj też: WSA: Zebranie wiejskie nie ma charakteru elekcyjnego

Sołtys większej wioski może mieć większą dietę

Sąd wskazał, że rada gminy miała prawo uregulować wysokość diet sołtysa z tytułu wykonywania tej funkcji i innych zleconych czynności w zależności od wielkości poszczególnych sołectw. Podstawę prawną takiej regulacji jest art. 37b ust. 1 u.s.g., który stanowi, że rada gminy może ustanowić zasady, na jakich przewodniczącemu organu wykonawczego jednostki pomocniczej będzie przysługiwała dieta oraz zwrot kosztów podróży służbowej. W możliwości określania zasad przyznania diety mieści się kompetencja radnych polegająca m.in. na dookreśleniu sytuacji uprawniających do jej uzyskania.

Wyrok WSA w Bydgoszczy z 28 czerwca 2019 r. sygn.  II SA/Bd 181/19