Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z przedstawicielami Strony Samorządowej KWRiST na temat projektu Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Rząd uwzględnił część uwag i zwiększa środki np. na transport kolejowy czy ochronę zdrowia.

Premier Mateusz Morawiecki mówił, że rząd uwzględnił też postulat dopuszczenia wszystkich miast, w tym dużych do udziału w konkursach na punktowe zazielenienia przestrzeni miejskich takie jak parki kieszonkowe, parki wodne, zielone ściany.

Samorządowcy w Komitecie Monitorującym KPO

Rząd przyjął również postulat dotyczący udziału przedstawicieli samorządu terytorialnego w Komitecie Monitorującym KPO, o co zabiegali samorządowcy. Jak zapewnił Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, zapis taki znajdzie się w ostatecznym kształcie KPO.

Również postulat zwiększenia środków na ochronę zdrowia został przyjęty przez rząd, który pracuje teraz nad reformą tego obszaru. Jak mówił premier, oprócz zwiększenia o ponad 2 mld zł środków na szpitale, pracuje teraz z ministrem zdrowia nad programem, który nie ma na celu nacjonalizacji, ale usprawnienie funkcjonowania szpitali i "bench marking efektywnościowy", który ma doprowadzić do tego, by pieniądze z budżetu państwa czy samorządów nie były marnotrawione.

 


Miasta wobec KPO

Premier podkreślał wagę Krajowego Planu Odbudowy, który może znacząco wesprzeć rozwój gospodarczy kraju po pandemii. Ważne jest, by wybrać i prowadzić te projekty, które pozwolą szybko wejść w fazę realizacyjną. Przypomniał, że taki był też postulat Komisji Europejskiej - by szybko po zakończeniu pandemii uruchamiać procesy inwestycyjne i dać silny impuls do rozwoju gospodarczego. To ważne z powodów makro-ekonomicznych, ale także finansowych, fiskalnych, budżetowych i inwestycyjnych. - Jesteśmy rzeczywiście w dołku pocovidowym i dziś Europa, a nawet cały świat potrzebuje impulsu keynesowskiego. A co nam po takim impulsie, który przyjdzie dopiero za 3-4 lata? - pytał retorycznie premier.

Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk mówił, że samorządowcy chcą się aktywnie włączyć w odbudowę gospodarki po pandemii. Jednak ich zaufanie zostało nadwyrężone choćby przez uznaniowy sposób podziału środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Jak mówił, projekt KPO winien być na nowo opracowany, tym razem z udziałem przedstawicieli samorządów i zaopiniowany przez KWRiST. Co ważne, samorządy chciałyby być nie beneficjentami projektów, ale ich współgospodarzami, organami wdrażającymi.

Wojewodowie z samorządowcami pracują nad tworzeniem punktów szczepień masowych >>

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu dodał, że najważniejszym postulatem dotyczącym KPO jest, by zapewnić przestrzeganie praworządności, jawności i równego dostępu do środków europejskich. I apelował o przedstawienie do opiniowania tzw. ustawy wdrażającej KPO.

Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, podkreślał, że próba osłabienia czy potraktowania dużych miast w KPO jako beneficjentów drugiej kategorii może spowodować zmniejszenie tempa inwestowania. To hamowanie rozwoju będzie miało też skutki dla budżetu państwa.