- Mamy zadeklarowane utworzenie w każdym powiecie jednego samorządowego punktu szczepień, który będzie miał dużą wydajność dzienną, dużą możliwość zaszczepienia dużej liczby pacjentów – poinformował w piątek Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19, podczas konferencji prasowej. Jak dodał, wojewodowie nad tym pracują wspólnie z samorządowcami. Szczegółowe rozwiązania i liczba punktów mają być przedstawione po świętach.

Punkty Szczepień Masowych (PSM) powinny być organizowane przez samorządy przy zaangażowaniu podmiotu leczniczego – podmiotu wykonującego działalność leczniczą. Wszystkie środki i zasoby powinny być udostępnione przez samorząd. Ewentualne koszty powinny być ponoszone we własnym zakresie w porozumieniu z wojewodą, jednak rząd wstępnie przewiduje dla samorządu ryczałt na utworzenie jednego PSM w wysokości 5 tysięcy złotych. Z kolei ryczałt NFZ za podanie 1 dawki szczepionki wynosi 61 zł. Takie ustalenia zapadły podczas spotkania samorządowców z Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu z Michałem Dworczykiem.

Rząd zaszczepi tysiące osób wbrew prawu. Reszta może go pozwać>>

Więcej miejsc, gdzie będą wykonywane szczepienia

Rząd chce zwiększyć liczbę miejsc, gdzie będą wykonywane szczepienia. Podczas konferencji prasowej ogłoszono zmiany w Narodowym Programie Szczepień.

PSM mogą być zlokalizowane w budynkach należących do samorządów np. remizach, szkołach czy domach kultury, ale również w namiotach usytuowanych w dobrze dostępnych miejscach z wieloma miejscami parkingowymi (np. przy supermarketach)  lub punktach drive thru, gdzie szczepienia odbywać się będą w samochodach lub wyznaczonych miejscach w budynkach punktów szczepień. Gminy mogą też wskazać inne punkty spełniające warunki dostępności, w tym dostęp do internetu.

Rząd zakłada, że w każdym powiecie powinny zostać utworzone co najmniej dwa punkty - jeden w oparciu o szpital węzłowy, lub inny podmiot leczniczy, na który wpływ ma rząd, i drugi organizowany „od podstaw” przez chętny samorząd.

Propozycja rządowa zakłada, że do 18 kwietnia trwałaby organizacja tych punktów i zapisy, a od 19 kwietnia zespoły rozpoczęłyby szczepienia ludności. Według założeń w ciągu tygodnia miałoby zostać podanych 2-3 mln dawek szczepionek. Jeśli uda się utworzyć PSM w każdym powiecie, a każdy punkt miałby 2-3 zespoły szczepiące, to udałoby się utworzyć około 1,5 tysięcy nowych zespołów. Według założeń rządowych jeden zespół powinien być w stanie wykonać co najmniej 100 szczepień dziennie.

Akces samorządów ma być dobrowolny

Z uzgodnień z samorządowcami wynika, że rozwiązania mają być elastyczne, a akces JST dobrowolny. Dodatkowo w każdym punkcie masowych szczepień pracę ułatwiać mogą osoby odpowiedzialne za sterowanie ruchem pacjentów i pilnowanie przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Samorządy i podmioty lecznicze będą mogły w tym celu korzystać np. ze straży pożarnej, straży miejskiej, WOT czy innych służb.

Chętny wójt, burmistrz czy prezydent powinien wyznaczyć koordynatora nowo utworzonego punktu szczepień, który będzie od strony organizacyjnej odpowiedzialny za funkcjonowanie tego punktu. Do zadań koordynatora należałoby m.in. wprowadzanie zamówień szczepionek w centralnym kalendarzu; umawianie lekarzy, pielęgniarek i innych osób zaangażowanych w proces szczepienia (np. ratowników medycznych, fizjoterapeutów czy farmaceutów), a także rozliczanie czy kontakt z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych, która dostarcza szczepionki.