Zarząd Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej pozytywnie opiniuje projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw (druk senacki 331). Zdaniem zarządu korporacji potrzeba wprowadzenia systemowych rozwiązań organizacyjno-prawnych i finansowych zapewniających skuteczne działania dla poprawy jakości powietrza na terenie kraju.

Poprawa jakości powietrza co najmniej do stanu niezagrażającego zdrowiu

Zarząd ZGWRP chce dodatkowo poszerzenia zakresu projektu ustawy o ustanowienie specjalnego programu gazyfikacji, szczególnie na obszarach wiejskich oraz w małych miastach. Wg danych GUS, na koniec 2019 roku tylko 53 proc. ludności w Polsce ma dostęp do instalacji gazowych. Jednocześnie na obszarach wiejskich, zamieszkiwanych przez ponad 40 proc. mieszkańców Polski, dostęp do gazu sieciowego ma tylko 25 proc. mieszkańców, ale aż w 4 województwach wskaźnik ten jest niższy od 7 proc. W ciągu ostatniej dekady na obszarach wiejskich dostęp do gazu przewodowego nie wzrósł nawet o 5 proc. – przytacza Związek.

Słaby rozwój sieci gazowych wynika z faktu, iż infrastruktura ta jest błędnie postrzegana tylko w kategoriach opłacalności procesów biznesowych, a nie w kategorii rodzaju usługi publicznej i źródła energii w gospodarstwach domowych, mającego kluczowy wpływ na ograniczenie niskiej emisji i tym samym na stan jakości powietrza. „Wobec małej możliwości dywersyfikacji źródeł energii na obszarach wiejskich, brak dostępu do sieci gazowych uczyni starania o czystość powietrza swego rodzaju fikcją” – pisze szef ZGW RP Krzysztof Iwaniuk w opinii do Krzysztofa Kwiatkowskiego, przewodniczącego senackiej Komisji Ustawodawczej.

 


Miks energetyczny

ZGW RP opowiada się za „miksem energetycznym”, sprzyjającym powstawaniu klastrów i spółdzielni energetycznych pozwalających uzyskać autonomię i niezależność (samowystarczalność) energetyczną. Zarząd wnosi o uwzględnienie w projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie środowiska oraz niektórych innych ustaw ujęcie zmiany dotyczącej odległości 10H w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych.  

W opinii podkreślono, że „przepisy ww. ustawy, zwanej „ustawą odległościową” lub „ustawą antywiatrakową” ustanowiły nowe obowiązki w zakresie wymogów technicznych i niezbędnych pozwoleń, istotnie ingerując w aktualne otoczenie prawne ich budowy i eksploatacji. Jedną z najbardziej szkodliwych okazała się tzw. reguła odległościowa, wprowadzająca wymóg zachowania minimalnej odległości elektrowni wiatrowych na poziomie dziesięciokrotnej całkowitej wysokości urządzenia (tzw. reguła 10H) od wybranych form ochrony przyrody i od zabudowań mieszkalnych”. Skutkiem tej regulacji tempo przyrostu nowych mocy spadło kilkudziesięciokrotnie do ok. 15 MW/rok (za 2018 rok). Skala skutków regulacji wykracza daleko poza sektor energetyki odnawialnej, w istocie skutecznie uniemożliwiając realizację zadań gmin m.in. w sporządzaniu planów zaopatrzenia w ciepło, energię i paliwa gazowe.

Przywrócenie gminnych i powiatowych funduszy ochrony środowiska

Zdaniem ZGW RP przywrócenie zlikwidowanych w 2010 roku gminnych i powiatowych funduszy ochrony środowiska jest konieczne, bo środki pozostające do dyspozycji samorządów – po przekazaniu coraz większych stosownych danin, szczególnie na rzecz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska – są coraz mniejsze.

Dodatkowo, korporacja podkreśla, że spada wysokość samorządowych wpływów uzyskiwanych z opłat i kar. „W świetle art. 403 ust.1 ustawy – Prawo ochrony środowiska samorządy są zobligowane do finansowania ochrony środowiska w zakresie określonym w art. 400a. Zestawienie źródeł wpływu do budżetów JST z tytułu opłat i kar z ustawowo określonymi zadaniami do obsługi finansowej decyduje o tym, że są to środki „znaczone”, z których tylko niewielka część może być wykorzystana na zadania związane z ochroną powietrza” - wskazano.

Zarząd zauważa też, że w wielu gminach wpływy z tytułu opłat i kar są na bardzo niskim poziomie. Limitowane i niewielkie środki z dochodów za korzystanie ze środowiska oraz kurczące się źródła podstawowych dochodów własnych JST nie pozwalają na skuteczne działanie samorządów w zakresie ochrony środowiska, w tym poprawy jakości powietrza.