Powództwo o ochronę dóbr osobistych złożył aktywista z Rybnickiego Alarmu Smogowego O. P. Żądał zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Środowiska kwoty 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.

Zatrute powietrze

W uzasadnieniu powód twierdził, iż od 12 lat zamieszkuje w Rybniku, gdzie corocznie odnotowywane są znaczne przekroczenia norm jakości powietrza między innymi w zakresie stężenia pyłów PM10, PM 2,5, dwutlenku siarki, tlenku węgla, benzo (a)piranu i ozonu.

Zdaniem powoda konieczność zamieszkiwania na terenie, na którym systematycznie dochodzi do przekroczeń norm jakości powietrza, powoduje szereg negatywnych konsekwencji. Przejawia się to znacznym dyskomfortem psychicznym i poważnymi obawami związanymi z wpływem zanieczyszczonego powietrza na zdrowie. Jest świadomy, że ryzyko zachorowania na szereg poważnych schorzeń, takich jak: rak płuc, przewlekła obturacyjna choroba płuc czy astma jest znacznie większe na terenach dotkniętych zanieczyszczeniem powietrza.

Zobacz omówienie w LEX: W sprawie o ochronę dóbr osobistych czynienie ogólnikowych ustaleń jest niedopuszczalne >

Odpowiedź ministra środowiska

W odpowiedzi na złożony pozew pozwany Skarb Państwa - Minister Środowiska wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska podał, iż przesłankami ochrony dóbr osobistych, które muszą być spełnione łącznie są:

  • istnienie dobra osobistego,
  • zagrożenie lub naruszenie dobra osobistego oraz
  • bezprawność zagrożenia lub naruszenia.

 

W ocenie pozwanego powód nie udowodnił zaistnienia przesłanki istnienia dobra osobistego w postaci prawa do życia w czystym środowisku. A także - prawa do bezpieczeństwa zdrowotnego polegającego na wolności od lęku o zdrowie, jak również bezpośredniego lub pośredniego naruszenia dobra osobistego w postaci zdrowia.

Czytaj w LEX: „Pozwy zbiorowe” jako odpowiedź na czasy „niedyspozycji” wymiaru sprawiedliwości w czasach epidemii koronawirusa >

Związek przyczynowy nie istnieje

W sądzie pierwszej instancji powództwo zostało oddalone. Zdaniem sądu powód w ogóle nie wykazał, że doznał uszkodzenia ciała bądź rozstroju zdrowia, i co nadto byłoby skutkiem smogu.

Według sądu I instancji oczywistym również musi być, że powód mógł dochodzić zadośćuczynienia tylko za własną krzywdę, gdyż co do ewentualnych świadczeń przysługujących członkom jego rodziny (żonie i dzieciom) nie miał legitymacji czynnej. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 10 lipca 1975 r. w sprawie I CR 356/75 "Prawo człowieka do nieskażonego środowiska biologicznego i do zaspokojenia uczuć estetycznych pięknem krajobrazu może być chronione środkami przewidzianymi w art. 24 k.c. tylko wtedy, gdy pogwałcenie tego prawa stanowi równocześnie naruszenie lub zagrożenie praw osobistych, których przedmiotem są dobra osobiste w rozumieniu art. 23 k.c.

Sąd I instancji powołał się na wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 1 lutego 2018 r. w sprawie sygn. akt I ACa 813/17, w którym stwierdził, że warunkiem przyznania zadośćuczynienia jest zaistnienie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

Zdaniem sądu nie można domagać się zadośćuczynienia za bliżej nieokreślone krzywdy, jeżeli nie doszło do uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (fizycznego lub psychicznego). Nadto zadośćuczynienie nie należy się za zagrożenie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Warunkiem niezbędnym zasadności żądania opartego o przywołane przepisy jest szkoda na osobie w postaci uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Przepis art. 445 § 2 k.c przewiduje zadośćuczynienie w wypadku pozbawienia wolności lub do poddania się czynowi nierządnemu, co oczywiście nie dotyczy niniejszej sprawy.

Apelacja powoda

Powód złożył apelację od wyroku z 30 maja 2018 r. A Sąd Okręgowy powziął wątpliwość,  czy prawo do życia w czystym środowisku umożliwiającym oddychanie powietrzem atmosferycznym spełniającym standardy jakości powietrza określone w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, w miejscach, w których osoba przebywa przez dłuższy czas, w szczególności w miejscu zamieszkania, stanowi dobro osobiste podlegające ochronie na podstawie art. 23 w związku z art. 24 k.c. i art. 448 k.c.?”

Sąd I instancji zwrócił uwagę, że powód oprócz stwierdzenia, że narażony jest na wiele schorzeń spowodowanych zanieczyszczeniami powietrza nie przedłożył na tę okoliczność żadnego dowodu. Jak wskazał w swoich zeznaniach nie leczy się na żadne choroby, ani też nie korzysta z pomocy lekarskiej. Za wyjątkiem sporadycznych wizyt u lekarza spowodowanych przeziębieniami. Sam fakt "obawy o zdrowie" nie może być podstawą przyznania zadośćuczynienia.

Sąd okręgowy przypomniał, że ochrona środowiska jest jedną z podstaw ustrojowych Rzeczpospolitej Polskiej (art. 5 Konstytucji). Wskazał również, że w orzecznictwie i w doktrynie utrwalone jest stanowisko, iż katalog dóbr osobistych nie ma charakteru stałego; jest zmienny i zależy od stosunków społecznych, zatem przy kwalifikacji określonego prawa jako dobra osobistego należy posługiwać się nie tylko kryterium subiektywnym, ale również obiektywnym, odwołującym się do przyjętych w społeczeństwie ocen. Tymczasem powszechnie znany jest fakt, że nastąpił – i rośnie – wzrost świadomości społecznej dotyczącej jakości powietrza oraz jej znaczenia dla codziennego funkcjonowania człowieka.

Prawo człowieka do czystego środowiska

W orzecznictwie Sądu Najwyższego można znaleźć orzeczenia, w których stwierdzono, że prawo człowieka do nieskażonego środowiska biologicznego nie jest osobistym prawem przedmiotowym i że może być chronione środkami przewidzianymi w art. 24 k.c. tylko wtedy, gdy pogwałcenie tego prawa stanowi równocześnie naruszenie lub zagrożenie praw osobistych w rozumieniu art. 23 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, że prawo do wolnego od zanieczyszczeń powietrza, niezbędnego do życia

Fakt ten, należy zakwalifikować jako ściśle związane z osobą fizyczną, istotą człowieczeństwa i naturą człowieka, niezbywalne i skuteczne w stosunku do innych osób, a zatem spełniające wskazane przesłanki dobra osobistego.

Taki stan powietrza dotyczył również innych osób lub stanowił naruszenie innych przepisów dotyczących ochrony środowiska – w tym ustawy z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska, implementującej do polskiego porządku prawnego postanowienia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/50/WE z 21 maja 2008 r. w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy.

 Nie jest to jednak wystarczający argument za przyjęciem tezy, że prawo do życia w czystym środowisku nie stanowi dobra osobistego i nie podlega ochronie przewidzianej dla dóbr osobistych, zwłaszcza że zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Z tego względu sąd II instancji za wątpliwy uznał pogląd, że dochodzenie ochrony na podstawie art. 23 oraz art. 448 k.c. wyłącza zawarte w art. 323 Prawa ochrony środowiska uregulowanie na wypadek bezprawnego oddziaływanie na środowisko, zwłaszcza że powód w tej sprawie odpowiedzialności pozwanego upatruje w bezprawnym zaniechaniu, a nie działaniu.

Sygnatura akt III CZP  27/20