Zespół doraźny ds. uchodźców wojennych powołała Komisja Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnej. Tworzą go przedstawiciele rządu i samorządów. Rozpoczął pracę na początku maja. Samorządowcy liczą, że doprowadzą do nowelizacji specustawy, a w konsekwencji do wprowadzania systemowych rozwiązań w polityce migracyjnej.

Czytaj też: Wsparcie finansowe dla gmin i podmiotów na rzecz uchodźców z Ukrainy >

Nowy rok szkolny będzie już inny

Samorządowcy najwięcej uwag mają do kwestii oświaty. Tu zgłosili aż 13 propozycji zmian, które przekazali wiceministrowi Pawłowi Szefernakerowi pełnomocnikowi rządu ds. uchodźców.

- 745 tys. uchodźców z Ukrainy przyjechało do Warszawy, a 300 tys. zostało z nami. To ogromna liczba. Szacujemy, że samych dzieci mamy dodatkowo ok. 100 tys. Do pierwszego września i rozpoczęcia roku szkolnego potrzebujemy ok. 70 dodatkowych placówek oświatowych. Ale pamiętajmy, że mury szkół nie uczą. Podobnie jak nie leczą mury szpitali. Dlatego musimy pamiętać o ludziach, kadrach – mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

Czytaj też: Szczególne rozwiązania dla rynku zamówień publicznych w związku z wojną w Ukrainie >

Samorządowcy przekonują, że zmian wymaga kwestia pokrycia kosztów pobytu dzieci z Ukrainy w przedszkolach i żłobkach. Postulują wycofanie się z konieczności zdawania egzaminu ósmoklasisty przez dzieci z Ukrainy z języka polskiego oraz stworzenie domowych grup przedszkolnych i wsparcie młodzieży ukraińskiej w nauce zdalnej. Chcą też, aby powstał program budowy i adaptacji nowych obiektów na potrzeby edukacyjne, a rząd czasowo uelastycznił wymogi techniczne, którym podlegają obiekty szkolne.

Wnioskują o likwidację obwodów szkolnych dla uczniów z Ukrainy i utrzymanie możliwości łączenia oddziałów szkolnych. Chcą też precyzyjnego ustalenia zasad organizacji matur dla młodzieży ukraińskiej i sposobu rekrutacji do szkół średnich dla uczniów ukraińskich. Problem jest też rozszerzenie dostępu do Systemu Informacji Oświatowej, w szczególności umożliwienie dyrektorom i organom prowadzącym sprawdzenia w SIO realizacji obowiązku szkolnego, przygotowania przedszkolnego oraz obowiązku nauki.

 

Napływ uchodźców uwypuklił problemy

Palącym problemem jest też poprawa funkcjonowania służby zdrowia. Samorządowcy chcą zwiększenia wartości ryczałtów i umów pozaryczałtowych dla szpitali, przyspieszenia procedury wydawania zgód na pracę ukraińskiej kadry medycznej w Polsce oraz skoordynowania kwestii tłumaczeń dokumentów uprawniających do wykonywania zawodów medycznych. Uważają, że sytuację w służbie zdrowia poprawiłoby umożliwienie leczenia ukraińskich obywateli przez ukraińskich lekarzy, ale do tego potrzeba uzupełnienia listy państw, których dyplomy są uznawane w Polsce, o Ukrainę. Proponują tez zatrudnienie ukraińskich lekarzy na etacie stażysty z finansowaniem ze stażu z Ministerstwa Zdrowia.

- Musimy zwiększyć finansowanie opieki zdrowotnej proporcjonalnie do liczby Ukraińców przebywających w danym regionie. W związku z ogromnymi brakami pielęgniarek i lekarzy w polskich szpitalach, istotne jest także przyspieszenie wydawania zgód na pracę ukraińskiej kadry medycznej oraz uruchomienie specjalistycznych kursów z języka polskiego - podkreśla Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa lubuskiego.

Problem jest też współfinansowanie profilaktyki – samorządy oraz Narodowy Fundusz Zdrowia, rozliczanie świadczeń udzielanych uchodźcom przez Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze. Samorządowcy widzą pilną potrzebę opracowania procedury wypisywania recept na leki refundowane, w szczególności przewlekle chorych obywateli Ukrainy.

Kolejnym postulatem jest ogólnopolska promocja szczepień ochronnych dla obywateli Ukrainy i włączenie organizacji pozarządowych działających w dziedzinie ochrony zdrowia do prac Zespołów Zarządzania Kryzysowego.

 

Pomoc społeczna i mieszkalnictwo

W kwestii pomocy społecznej samorządowcy wskazują na trzy główne problemy:

  • pokrycie kosztów pobytu Ukraińców w Domach Pomocy Społecznej.
  • rozwiązanie problemu weryfikacji orzeczeń dot. niepełnosprawności osób z niepełnosprawnościami z Ukrainy.
  • przeznaczenie środków z urzędów pracy na naukę języka polskiego dla dorosłych.

Czytaj też: Zatrudnianie obywateli Ukrainy w administracji >

Z zapowiedzi wiceministra Pawła Szefernakera wynika, że rząd będzie wspierać osoby fizyczne świadczeniem za zakwaterowanie i wyżywienie (tzw. świadczenie 40 zł) tylko do końca czerwca tego roku. Samorządowcy obawiają się, co będzie dalej. Z tych względów zespół ds. uchodźców wojennych komisji proponuje wydłużenie do 3 lat uproszczonej procedury adaptacji obiektów budowlanych użyteczności publicznej (obiektów Skarbu Państwa, gmin) w obiekty mieszkalne na potrzeby zamieszkania. Dokonaniu zmian w prawie polegających na tym, że obiekty te nie podlegają uzgodnieniu, a jedynie zgłoszeniu konserwatora zabytków. Chcą też, aby powstały przepisy zobowiązanie gestorów sieci do wykonania tam przyłączy w ciągu jednego miesiąca, o ile sieć znajduje się na terenie gminy.

Sytuacją mieszkaniową uchodźców poprawiłoby także uelastycznienie zapisów o Społecznej Agencji Najmu, skrócenie czasu najmu mieszkania (dzisiaj min. 5 lat), zniesienie przeprowadzania postępowania konkursowego na prowadzenie Społecznych Agencji Najmu i możliwość uzyskania przez samorządy dotacji celowych na tworzenie SAN.