Chodzi o uchwałę Rady Warszawy z grudnia 2019 r., której przepisy weszły w życie 1 marca 2020 r. i obowiązywały do końca marca 2021 r. Zgodnie z nimi stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wyniosła 94 zł, a z mieszkania w bloku czy kamienicy - 65 zł. W razie niesegregowania śmieci opłaty były dwukrotnie większe, czyli wynosiły odpowiednio 188 oraz 130 zł.

W skardze Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa "Praga" wskazała na szereg zarzutów, m.in. na to, że w wyniku nowych przepisów miesięczna stawka opłaty od jednego gospodarstwa domowego wzrosła średnio o 253 proc., w tym aż o 550 proc. dla gospodarstw jednoosobowych. WSA nie przychylił się do zarzutów dotyczących zbyt wysokiego wzrostu opłat; uznał jednak, że miasto nie powinno było ustalić różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w której jest gospodarstwo domowe.

WSA unieważnił przepisy uchwały śmieciowej w Warszawie>>
 

Sąd zakwestionował dwie różne stawki dla gospodarstwa domowego

Sąd nie podzielił zarzutu, zgodnie z którym miasto nie podało rzetelnych danych przemawiających za podwyżką. WSA uznał też, że zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Rada Warszawy miała prawo ustalić stawkę należną od gospodarstwa domowego - jedną z czterech dopuszczalnych metod obliczania opłat za gospodarowanie odpadami.

WSA w Warszawie wskazał jednak, że rady gmin mogą różnicować stawki opłat tylko w takim zakresie, w jakim pozwala im na to właściwy przepis. Sąd podniósł, że ustawodawca zdecydował, że w przypadku metody od gospodarstwa domowego powinna być uchwalona jedna stawka opłaty za gospodarowanie odpadami, tymczasem Rada w zaskarżonej uchwale ustaliła dwie stawki, przyjmując jako dodatkowe kryterium rodzaj zabudowy, w którym znajdują się gospodarstwa domowe.

Inna stawka przewidziana została dla gospodarstwa domowego zabudowy jednorodzinnej oraz inna dla wielorodzinnej. Rada uchwaliła zatem dwie stawki opłaty od gospodarstwa domowego.

NSA utrzymał wyrok pierwszej instancji w mocy

Miasto złożyło skargę kasacyjną od wyroku, wnosząc jednocześnie, by NSA podjął uchwałę w składzie siedmioosobowym - tak, by wskazana została jednolita linia orzecznicza, jeżeli chodzi o zróżnicowanie stawek w przypadku wybrania metody ustalania opłat za śmieci od gospodarstwa domowego.

W czwartek NSA oddalił skargę miasta i orzekał w tej sprawie w składzie trzyosobowym. Jak przekazał PAP przedstawiciel RSM "Praga", sąd stwierdził, że przepisy są wystarczająco jasne i nie trzeba dokonywać ich wykładni. Rozprawa odbywała się zdalnie bez publiczności. Szersze uzasadnienie decyzji nie jest znane. Zdaniem składającej skargę spółdzielni miasto powinno teraz podjąć czynności w kierunku rozliczenia się z mieszkańcami Warszawy z tytułu niesłusznie pobranych opłat.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego jest prawomocny.