Obowiązująca od 1 stycznia 2025 r. ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej nakłada na samorządy obowiązek zapewnienia ochrony mieszkańcom, w tym poprzez budowę i utrzymanie tzw. budowli ochronnych i obiektów zbiorowej ochrony. W miastach dostęp do takich miejsc ma mieć co najmniej 50 proc. ludności, z czego 25 proc. w budowlach ochronnych – to ambitny, ale obecnie daleki od realizacji cel. Dane z niedawnej kontroli ponad 3900 obiektów wskazanych przez JST jako potencjalne miejsca schronienia pokazują, że jedynie 947 z nich można warunkowo uznać za spełniające minimalne wymogi techniczne – i to często obiekty z czasów zimnej wojny, bez realnej zdolności ochronnej. Mamy więc do czynienia z deficytem infrastrukturalnym, który w jakiejś formie organizacyjno-prawnej będzie musiał zostać nadrobiony.
Bariery utrudniające realizacje zadań
Jednym z kluczowych problemów jest brak zgodności planistycznej. Budowa schronów w obecnych realiach często napotyka barierę w postaci obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (MPZP), które nie przewidują takich funkcji. Nawet jeśli gmina posiada wolny teren, nie może rozpocząć inwestycji bez zmiany MPZP – a to proces trwający kilkanaście miesięcy lub dłużej.
Z tego powodu niezbędne jest wprowadzenie przepisów, które umożliwiłaby lokalizowanie obiektów ochrony ludności w trybie uproszczonym – analogicznie jak w przypadku inwestycji drogowych czy energetycznych. To rozwiązanie pozwoliłoby samorządom na szybkie działanie tam, gdzie istnieje realne zagrożenie i potrzeba ochrony.
Kolejnym zagadnieniem są procedury budowlane. Obecnie, aby zaadaptować istniejący budynek jako miejsce schronienia, trzeba spełnić szereg wymagań Prawa budowlanego – często bardzo wyśrubowanych, które istotnie zwiększają koszty inwestycji. Planowana nowelizacja przepisów, która umożliwi budowę przydomowych schronów bez pozwolenia, to z pewnością krok w dobrą stronę, ale nie rozwiązuje problemu obiektów zbiorowej ochrony, które pozostają poza zakresem tej regulacji.
Przeczytaj także: Takie zmiany w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej
Konieczność wzmocnienia kompetencji
Nie można też zapominać o potrzebie wzmocnienia kompetencji w samorządach. Budowa i modernizacja schronów, wymaga specjalistycznej wiedzy inżynieryjnej, a w wielu urzędach nie ma ani odpowiednich ludzi, ani procedur – przez ostatnie dekady nie były one potrzebne. Warto rozważyć powołanie centralnego ośrodka doradczego, który mógłby tworzyć wzorcowe projekty, prowadzić szkolenia i wspierać gminy na etapie planowania inwestycji. Alternatywą może być stworzenie systemu „mobilnych zespołów eksperckich”, delegowanych do wsparcia lokalnych JST.
Problem z system finansowania
Finansowanie to jedno z głównych wyzwań. Choć w Programie ochrony ludności i obrony cywilnej na lata 2025–2026 przewidziano znaczne środki – to są one rozproszone i obejmują wiele różnych celów. Konieczne byłoby stworzenie przejrzystych centralnych programów finansowania dużych publicznych inwestycji ukierunkowanych na ochronę ludności cywilnej.
W obecnym stanie prawnym samorządy znalazły się w sytuacji, w której odpowiadają za zadania kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa, ale często nie mają wystarczających narzędzi, by je skutecznie realizować – ani finansowych, ani organizacyjnych, ani planistycznych. To kolejne z zadań, które w ostatnich latach spadło na samorządy, a z którymi samorządowcy wcześniej mierzyć się nie musieli. Dlatego potrzebne jest zarówno realne wsparcie finansowe i kompetencyjne, jak również proceduralne. Zaprezentowane przez MSWiA założenia do noweli ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej mają wesprzeć samorządy w kilku kluczowych obszarach.
Kierunek zmian zweryfikuje praktyka
Planowane zmiany koncentrują się na zwiększeniu elastyczności w zarządzaniu środkami finansowymi, wprowadzeniu wyjątków od Prawa zamówień publicznych dla istotnych inwestycji, doprecyzowaniu zasad kontroli budynków pod kątem miejsc doraźnego schronienia oraz uporządkowaniu ewidencjonowania takich lokalizacji. Ponadto wydłużenie cyklu finansowania zadań z dwóch do pięciu lat oraz nadanie środków statusu niewygasających mają ułatwić planowanie i realizację projektów przez samorządy.
Te rozwiązania intencją odpowiadają na dotychczasowe bariery organizacyjne i finansowe, z którymi borykały się jednostki samorządowe, i mogą realnie poprawić efektywność wydatkowania środków oraz szybsze przygotowanie infrastruktury ochronnej. O ile kierunek założeń wydaje się słuszny, o tyle pozostaje pytanie jak będą wyglądały szczegółowe regulacje w praktyce. Projekt jeszcze w tym roku ma trafić do Sejmu.
Michał Liżewski, partner w kancelarii LEGALLY.SMART, specjalizujący się obsłudze JST, prawie budowlanym oraz zamówieniach publicznych
Cena promocyjna: 181.3 zł
|Cena regularna: 259 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 181.3 zł








