Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej autorstwa ministra infrastruktury.

 

Fundusz rozwoju przewozów autobusowych

 

Zgodnie z projektem powstanie Fundusz rozwoju przewozów autobusowych, z którego dofinansowywane będzie przywracanie lokalnych połączeń autobusowych. Dofinansowanie ma dotyczyć linii komunikacyjnych niefunkcjonujących od co najmniej 3 miesięcy przed wejściem ustawy w życie oraz linii, na które umowa o świadczenie usług dotyczących publicznego transportu zbiorowego zostanie zawarta po jej wejściu w życie.

 

Zdaniem rządu, dzięki temu mieszkańcy mniejszych miejscowości będą mogli dotrzeć środkami transportu publicznego do pracy, szkół, placówek zdrowia i instytucji kultury. Zwiększenie siatki połączeń autobusowych stworzy także możliwość znalezienia pracy w miejscowościach, do których dojazd był utrudniony lub niemożliwy. Odbudowa lokalnego transportu publicznego jest jednym z elementów tzw. Nowej piątki PiS.

 

 

Prywatni przewoźnicy realizują rentowne połączenia, samorządy nie mają środków

 

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że odtwarzając połączenia autobusowe, rząd postanowił zmierzyć się z problemem cywilizacyjnym. Obecnie większość przewozów realizują przewoźnicy prywatni, którzy wykonują regularne przewozy na liniach rentownych, a nierentowne zamykają, skazując wielu mieszkańców, zwłaszcza z mniejszych miejscowości, na wykluczenie transportowe. Z kolei samorządy mówią o braku środków na organizację przewozów o charakterze użyteczności publicznej.

 

Dzięki dopłatom z budżetu centralnego – we współpracy z samorządami gminnymi, powiatowymi i wojewódzkimi – zostaną odtworzone zlikwidowane połączenia autobusowe. Jednocześnie nowy Fundusz wraz z Funduszem Dróg Samorządowych (odpowiadającym za budowę i modernizację dróg gminnych i powiatowych) – będą stanowić dwa filary przywracania transportu lokalnego.

 

Zgodnie z projektem ustawy, Fundusz będzie państwowym funduszem celowym – jego dysponentem będzie minister do spraw transportu. Bank Gospodarstwa Krajowego  będzie prowadził obsługę Funduszu na zasadach określonych w umowie z jego dysponentem.

Czytaj też: Likwidacja białych plam transportowych idzie powoli

 

Dopłaty do kwoty deficytu pojedynczej linii

 

Środki zgromadzone w Funduszu będą przeznaczane na dofinansowanie zadań zapewnianiających funkcjonowanie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, z wyłączeniem komunikacji miejskiej. Dofinansowanie będzie przyznawane w formie dopłaty do kwoty deficytu pojedynczej linii o charakterze użyteczności publicznej.

Maksymalny limit wydatków z budżetu państwa przeznaczonych na dofinasowanie Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej w 2019 r. wyniesie 300 mln zł, a w latach kolejnych – 800 mln zł (począwszy od 2020 r. do  2028 r.).

 

Zgodnie z projektem ustawy, podział środków Funduszu w danym roku budżetowym na poszczególne województwa będzie dokonywany na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie zasad podziału środków Funduszu.

Czytaj też: W PKS wsiąść, tylko skąd go wziąć

 

Kryteria podziału przez wojewodę i wysokość dopłat

 

Wśród kryteriów, na podstawie których wojewoda będzie dokonywał podziału środków Funduszu na rzecz samorządów terytorialnych, będzie m.in. realizacja potrzeb osób niepełnosprawnych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Oznacza to zdaniem rządu, że zwiększy się dostępność nowych połączeń autobusowych o charakterze użyteczności publicznej dla osób z niepełnosprawnościami. Wojewoda ma kontrolować sposób i terminowość wykonania zadania, na które zostało udzielone dofinansowanie oraz prawidłowość wyliczenia dopłaty (pod względem zgodności z umową o dopłatę).

 

Zgodnie z projektem, dopłata w wysokości nie wyższej niż 1 zł do 1 wozokilometra ma obowiązywać do końca 2021 r. Po tej dacie dopłata będzie ustalana w kwocie nie wyższej niż 0,80 zł do 1 wozokilometra. Powinno to zachęcać do jak najszybszego uruchamiania przewozów o charakterze użyteczności publicznej, tam gdzie występują najpilniejsze potrzeby komunikacyjne.

 

Projekt przewiduje, że samorząd terytorialny będzie musiał dopłacić do kwoty deficytu danego przewozu nie mniej niż 10 proc. środków własnych.

 

Ustawa ma obowiązywać po miesiącu od daty jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem wskazanych odrębnie przepisów.