Polska już od kilku lat plasuje się na wysokiej pozycji wśród najważniejszych na świecie lokalizacji nowoczesnych usług dla biznesu, a w Europie nieprzerwanie zajmuje pierwsze miejsce pod względem liczby zatrudnionych osób w tym sektorze. Jak wynika z raportu  ABSL na 2018 rok, w Polsce działają 54 centra usług wspólnych, zatrudniające co najmniej po 1000 osób każde.  Łącznie na terytorium Polski w takich centrach pracuje 279 tys. pracowników. To o 30 proc. więcej zatrudnionych niż w 2016 roku, a opierając się na prognozach, w 2019 roku liczba pracowników w centrach usług wspólnych przekroczy 300 tys.

W Polsce do jedenastki największych ośrodków usług biznesowych należą: Kraków, Warszawa, Wrocław, Trójmiasto, Aglomeracja Katowicka, Łódź, Poznań, Bydgoszcz, Lublin, Szczecin i Rzeszów. Pracuje w nich aż 95 proc. zatrudnionych w branży. Analiza zmian poszczególnych kategorii ośrodków pozwala zauważyć wyraźny wzrost zatrudnienia w mniejszych miejscowościach. Potencjał mniejszych ośrodków pozwala na kolejne inwestycje w centra usług bez widocznej presji na obecnie działające podmioty z sektora. Powoduje to wzrost zainteresowania tymi ośrodkami zarówno wśród inwestorów i właścicieli centrów usług biznesowych, jak i coraz większej liczby pracowników ze znajomością języków, a nawet obcokrajowców.

 

Atrakcyjny pracodawca

Jest oczywistym, że trudniej jest znaleźć wykwalifikowanych pracowników w mniejszej miejscowości, niż przykładowo w Krakowie czy Warszawie. Wielkie miasta kuszą młodzież nowoczesnością, łatwiejszym dostępem do rozrywek i oczywiście wyższymi zarobkami. Są jednak i tacy, którym nie odpowiada szybkie tempo życia. Decydują się wtedy na powrót do korzeni – rodzinnych miejscowości, z których wyjechali na studia lub na całkowitą zmianę miejsca zamieszkania. Przedsiębiorcy, chcąc zainteresować podjęciem pracy właśnie u nich, prowadzą przemyślane działania employer brandingowe, w których kreują swój pozytywny wizerunek pracodawcy, jako firmy elastycznej, z unikalną atmosferą - co bez wątpienia doskonale wpisuje się w potrzeby potencjalnego pracownika.

Co więcej, urzędy miast we współpracy z przedsiębiorcami starają się zorganizować w miastach atrakcje i udogodnienia na poziomie dużych aglomeracji. Jedną z ciekawszych inicjatyw z ostatnich lat, było otwarcie żłobka w mniejszej miejscowości z dostępem nie tylko dla pracowników, ale także mieszkańców. Jest to bez wątpienia widoczny trend w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) docenianej przez potencjalnych pracowników.

Czytaj też: Migracje mają wpływ na budżety samorządów

Koszty utrzymania i wygoda

Nie bez znaczenia jest czynnik ekonomiczny. Pomimo że zarobki w małych miejscowościach są niższe niż w większych ośrodkach biznesowych, to jednak koszty utrzymania są w nich znacznie bardziej przyjazne dla portfela. To, co skłania młodych do podjęcia pracy w małym mieście, to m.in. oferty pracy wzbogacone o zachęcające pakiety relokacyjne, które mają rekompensować koszty zmiany miejsca zamieszkania.

Również większe poczucie bezpieczeństwa i stabilności zatrudnienia, a także bliskość rodziny i przyjaciół oraz wolniejsze tempo sprawiają, że życie w dużym mieście nie już dla nich tak atrakcyjne, jak parę lat temu. Młodzi ludzie coraz częściej stawiają też na wygodę – krótsze dojazdy z domu do pracy, szybki i łatwy dostęp do sklepów, ośrodków zdrowia czy rekreacji, które w niczym nie ustępują jakością usług wielkomiejskim. Coraz więcej zwolenników mają również idee slow life oraz work-life balance, które nie są łatwe do zrealizowania w dużym mieście.

Kształcenie przyszłych pracowników

Pracodawcy umożliwiają kandydatom udział w licznych praktykach oraz stażach, prezentując możliwości rozwoju zawodowego i tym samym wiążąc ich z firmą na dłużej. Centra usług wspólnych poszukują przede wszystkim osób biegle komunikujących się w danym języku obcym, a także posiadających umiejętności analityczne. Wiele firm decyduje się więc na współpracę nie tylko z lokalnym władzami, ale również szkołami średnimi.

Organizują dla klas profilowych lekcje pokazowe, warsztaty, wycieczki, prelekcje, a nawet wpływają bezpośrednio na edukację w danej szkole, oferując autorskie programy nauczania np. z ekonomii, informatyki czy analityki. Współfinansują również konkursy wiedzy ekonomicznej oraz językowej. Bardzo ważna jest w przypadku CUW-ów współpraca z uczelniami wyższymi, które znajdują się w najbliższym otoczeniu. To właśnie na organizowanych przez uczelnie targach pracy, firma ma możliwość zaprezentowania studentom, w jaki sposób zdobytą widzę i umiejętności mogą wkrótce wykorzystać w danej firmie.

Czytaj też: Krajowa strategia rozwoju ma wzmocnić średnie miasta

Rekrutacja i zatrudnienie

W mniejszych miejscowościach działy HR poszukujące pracowników do CUW skupiają się przede wszystkim na współpracy z mediami lokalnymi. Gwarantuje to szybkie oraz precyzyjne dotarcie do grupy docelowej. Podczas rekrutacji wspierają się również współpracą z portalami ogólnopolskimi, jednak nacisk położony jest głównie na lokalność. Staż pracy w centrach usług wspólnych funkcjonujących poza wielkomiejskimi ośrodkami często jest dłuższy, niż w odpowiednikach wielkomiejskich. Nawet 30 proc. zatrudnionych przepracowuje w swoim CUW-ie od 5 do 9 lat. To właśnie lokalizacja i mniejsza rotacja wśród pracowników wpływa na stabilność, większe poczucie bezpieczeństwa i ciągłości zatrudnienia.

Szczególne istotne jest to w przypadku kobiet, które stanowią większość zatrudnionych w obszarze nowoczesnych usług dla biznesu. Łatwość powrotu na stanowisko pracy po urlopie macierzyńskim jest również jednym z czynników wpływających na decyzje zawodowe młodych osób. Podobnie jak oferowana przez pracodawcę szansa rozwoju w ramach struktury firmy, dzięki możliwości migracji między działami, poszerzania kwalifikacji oraz współpracę z zagranicznymi oddziałami. Pracownicy cenią sobie również zaangażowanie pracodawcy w proces wprowadzania w nowe obowiązki poprzez dedykowane plany szkoleniowe i ścieżkę kariery, dofinansowywanie studiów podyplomowych lub kursów. Niemniej ważna jest umiejętność zapewnienia i podtrzymywania przez pracodawcę dobrej atmosfery, a także równowagi pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym.

Centrum usług wspólnych – CUW to organizacja prowadząca działalność gospodarczą,  która świadczy usługi na rzecz innych podmiotów. Pierwsze CUW-y zostały stworzone  w USA w latach 80. XX wieku przez wielkie korporacje w celu optymalizacji  kosztów, zapobiegania rozdrobieniu czynności między pracownikami i zlokalizowania oddziałów firmy w różnych krajach. Taki system działalności szybko został zaimplementowany przez inne firmy międzynarodowe, a nawet rządy państw (np.  Centrum Usług Wspólnych przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów).

Dominik Rykowski - dyrektor Centrum Usług Wspólnych w Sandomierzu, absolwent Prawa, Informatyki i Zarządzania oraz MBA. Od  2012 roku odpowiedzialny za zarządzanie 200 osobowym zespołem Centrum Usług Wspólnych (Group Business Services) dostarczającym usługi dla wszystkich jednostek biznesowych NSG Group z obszaru finansów, zakupów, informatyki oraz HR w 20 krajach na świecie. Z firmą związany od 2006 roku.

Dominik Rykowski

Przemysław Konieczny – Branch Manager w międzynarodowej firmie rekrutacyjnej Cpl Jobs, odpowiedzialny za pracę oddziału w Poznaniu. Absolwent kierunków administracji oraz ekonomii. Od 2013 roku związany z branżą HR w zakresie rekrutacji, konsultingu oraz procesów outsourcingowych. Zarządzał zespołami oraz projektami na skalę krajową, jak i międzynarodową. Z firmą Cpl Jobs związany od 2017 roku.

Przemysław Konieczny