Zakaz ma wejść w życie w dzień po ogłoszeniu projektowanego rozporządzenia, zakazuje noszenia munduru lub jego części podczas demonstracji i strajków. Ma objąć oznaki przynależności państwowej, w tym godło i flagę Polski. To reakcja na wykorzystywanie wojskowych mundurów przez ruchy antyszczepionkowe. Stare uniformy nadal będzie można wykorzystywać jako strój rekreacyjny.

Agresywnych antyszczepionkowców można karać i bez nowelizacji>>

 

Mundur na ryby i na polowanie

W ostatnich dniach w Polsce doszło do fizycznych ataków na punkty szczepień - podpalono mobilny punkt szczepień i budynek sanepidu w Zamościu. Antyszczepionkowcy w wojskowych mundurach wkroczyli do domu dziecka w Aleksandrowie Kujawskim, by - jak twierdzili - ratować dzieci przed śmiercionośnymi szczepionkami. Póki co, władze z narastającą agresją radzą sobie nie najlepiej, pojawiają się więc pomysły, by stworzyć nowe przepisy, które umożliwią jak najsurowsze karanie sprawców takich ekscesów.

 

Projekt przewiduje zakaz noszenia munduru lub jego części przez osoby: uczestniczące przedsięwzięciach, które mogą godzić w dobre imię lub interes sił zbrojnych; strajkach, demonstracjach, manifestacjach i zgromadzeniach mających na celu wspólne wyrażanie stanowiska w sprawach publicznych; zgromadzeniach i przedsięwzięciach naruszających porządek i spokój publiczny", a także "w działaniach mających na celu niszczenie lub uszkadzanie mienia, w tym mienia publicznego lub które mogą doprowadzić do takiego zniszczenia lub uszkodzenia".

 

 

Zabronione ma byc używanie składników umundurowania w "działaniach mających na celu naruszenie nietykalności cielesnej osób realizujących zadania na rzecz dobra wspólnego” ani w "przedsięwzięciach mających na celu publiczne manifestowanie poglądów, które mogą naruszać wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela". Jak jednak wyjaśnia resort obrony - nie wpłynie to na handel wycofanymi mundurami - części uniformu będzie można dalej wykorzystywać w celach rekreacyjnych, np. łowiąc ryby lub chodząc na polowania.

Czytaj także: Pracownicy punktów szczepień pod ochroną jak funkcjonariusze publiczni>>