W piątek, 29 lipca, wchodzi w życie ustawa z 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. To jej art. 73 wprowadza tzw. wakacje kredytowe dla osób, które podpisały umowę przed 1 lipca br. Bank na wniosek konsumenta zawiesi spłaty kredytu hipotecznego udzielonego w polskiej walucie - łącznie przez 8 miesięcy. Raty można zawiesić na dwa miesiące w trzecim i czwartym kwartale tego roku oraz na miesiąc w każdym z czterech kwartałów przyszłego roku.

Czytaj również: Chcesz mieć w sierpniu wakacje kredytowe, złóż wniosek w lipcu - przeczytaj wszystko, co musisz wiedzieć >>

Okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, kiedy skorzystało się z zawieszenia spłaty kredytu. Większość banków już uruchomiła elektroniczne wnioski. Ważne, aby złożyć je przed datą spłaty kredytu, a zgodnie z ustawą liczy się data doręczenia wniosku do banku. Jeśli zatem ktoś ma termin spłaty na 1 sierpnia, to dziś powinien złożyć wniosek. Wielu czytelników pyta, czy bank może pobrać wysoką opłatę za wcześniejszą spłatę. Odpowiedź zależy od tego, kiedy kredyt został zaciągnięty. Eksperci uważają jednak, że nawet w przypadku pobrania opłaty, opłaca się nadpłacić kapitał.

Czytaj w LEX: Wszystko o wakacjach kredytowych i zmianach w restrukturyzacji zobowiązania wobec banku >>

 

Masz kredyt ponad trzy lata, nie zapłacisz bankowi za nadpłatę

Adwokat Anna Dombska wyjaśnia, że zgodnie z art. 38 ustawy o kredycie hipotecznym konsument ma prawo w każdym czasie dokonać spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie. Z tym że w umowie bank może zastrzec, że pobierze dodatkową opłatę za wcześniejszą spłatę. - Kolejny przepis mówi jednak, że w przypadku kredytu ze zmiennym oprocentowaniem opłata może być pobrana wyłącznie, gdy spłata całości lub części kapitału nastąpiła w okresie 36 miesięcy od dnia zawarcia umowy - wskazuje mec. Dombska. Co to oznacza w praktyce? To zależy od tego, kiedy została zawarta umowa. Przepisy ustawy o kredycie hipotecznym obowiązują dopiero od 22 lipca 2017 roku i dotyczą umów zawartych po tej dacie.
- Jeśli umowa została podpisana po tym terminie, i minęły już trzy lata, to kredytobiorca może nadpłacić kredyt bez obaw. Bank nie pobierze dodatkowej opłaty. Jeśli umowa została zawarta wcześniej, trzeba sprawdzić, co mamy zapisane w umowie - tłumaczy Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera. Każdy więc musi sprawdzić kiedy podpisał umowę, i co stanowi ona o wcześniejszej spłacie. Tyle, że podwyżka stóp procentowych uderzyła najbardziej w osoby, które własne M kupiły w latach 2020-2021, a więc nie obejmuje ich przepis o braku opłaty za wcześniejszą spłatę.

Czytaj też: Zmiana wskaźnika WIBOR w ustawie o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom >>>

Opłata za wcześniejszą spłatę z limitem

Ustawa reguluje zasady spłaty także w przypadku "młodych" umów. Rekompensata dla banku nie może być większa niż 3 proc. spłacanej kwoty. Przykładowo, jeśli ktoś wziął kredyt w 2021 roku, ma raty w wysokości 4 tys. zł, zawiesi je na osiem miesięcy, i połowę tak  "zaoszczędzonych" pieniędzy przeznaczy na spłatę kapitału, to bank mu uszczknie z 16 000 zł tylko 480 zł. - Jak porównamy to z obecnym oprocentowaniem, to nie wydaje się to dużo - ocenia Jarosław Sadowski. Jego zdaniem opłaca się dokonać spłaty, nawet z prowizją.

 

 

Takie stanowisko prezentuje też Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Zachęca on kredytobiorców, aby środki „zaoszczędzone” w trakcie „wakacji kredytowych” wykorzystać do zredukowania s zadłużenia - nadpłacenia kredytu hipotecznego. - Skróci to okres, na jaki zaciągnięty został kredyt lub obniży wysokość przyszłych rat kredytu, czego efektem będzie zmniejszenie obciążeń budżetów domowych w przyszłości - podkreśla UKNF w komunikacie.
- Przykładowe 16 000 zł może znacznie obniżyć wysokość rat, bo obecnie w przypadku świeżych kredytów o zmiennym oprocentowaniu największą część raty stanowi ta odsetkowa - dodaje Sadowski. Zaś Rafał Mundry, który pracuje jako główny analityk w jednej z brytyjskich firm, przygotował kalkulator, w którym można sprawdzić ile daje nadpłata. Stąd można pobrać kalkulator >> Przy kredycie na 300 tys. zł wziętym na 25 lat, przy stałych ratach można zaoszczędzić na odsetkach do 8 tys. złotych.

Czytaj też: Pomoc kredytobiorcom w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców a rola banków >>>

Dlatego Sadowski radzi dowiedzieć się w banku o warunki. I znowu z pomocą przychodzą przepisy ustawy. - Zgodnie z nią konsument może wystąpić do kredytodawcy z wnioskiem o przekazanie informacji o kosztach spłaty, a bank musi mu odpowiedzieć w ciągu siedmiu dni - tłumaczy mec. Dombska.

Sadowski radzi też zadzwonić na infolinię i dowiedzieć się o warunki wcześniejszej spłaty. - Różne banki w różnych okresach różnie podchodziły do tej kwestii. Są takie, które dla umów sprzed wejścia w życie ustawy o kredytach żądają rekompensaty za wcześniejszą spłatę przez cały okres trwania umowy. Większość jednak robi to tylko w przypadku pierwszych trzech lat - tłumaczy Sadowski. Dlatego jego zdaniem warto odszukać umowę, zadzwonić na infolinię i ustalić jakie zasady jej dotyczą.