Ministerstwo Sprawiedliwości planuje kolejną nowelizację kodeksu cywilnego i kodeksu postępowania cywilnego. Istotne zmiany dotyczyć będą przepisów normujących rozporządzenie majątkiem na wypadek śmierci, czego w aktualnym stanie prawnym można dokonać jedynie w formie testamentu. Wśród szczególnych form testamentów, obok testamentu ustnego, podróżnego i wojskowego, pojawić ma się rewolucyjna zmiana pod postacią testamentu audiowizualnego. Należy podkreślić, że w ustawodawstwie krajowym oraz europejskim nie pojawiły się, jak dotąd, projekty aktów prawnych wprowadzających taką formę testamentu.

Zmiany dotyczące testamentu ustnego

Testament ustny, uregulowany w art. 952 kodeksu cywilnego, jest jednym z najczęściej stosowanych form testamentu szczególnego. Resort sprawiedliwości zapowiada objęcie nowelizacją również tej formy wyrażenia ostatniej woli. Zmiana ma na celu zminimalizowanie ryzyka jego fałszowania, bowiem - na co zwrócono uwagę w założeniach do projektu ustawy - ta forma oświadczenia woli spadkodawcy przysparza wiele problemów dowodowych w praktyce sądowej. Wygląda na to, że przypadki fałszowania testamentów ustnych są o wiele częstsze, niż w odniesieniu do innych form.

Remedium ma być, zdaniem autorów projektu, połączenie dotychczasowych dwóch przesłanek sporządzenia testamentu ustnego i ograniczenie jej do jednej, tj. oświadczenia ostatniej woli złożonego ustnie przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków, jeżeli wskutek szczególnych i nagłych okoliczności, uzasadniających obawę rychłej śmierci spadkodawcy, zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub nadmiernie utrudnione. Proponowane rozwiązanie zakłada dodatkowo, że szczególne okoliczności będą musiały wystąpić nagle. Obecnie do sporządzenia testamentu ustnego wystarczy istnienie samej obawy rychłej śmierci spadkodawcy albo samo istnienie szczególnych okoliczności, wskutek których zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione.

W aktualnym stanie prawnym świadkowie mają rok na spisanie ostatniej woli testatora. Projekt zakłada skrócenie tego czasu. Świadkowie będą musieli sporządzić protokół niezwłocznie, nie później jednak niż przed upływem miesiąca od chwili złożenia oświadczenia, co pozwoli założyć większą zgodność między treścią spisanego dokumentu a słowami testatora. W przypadku gdy spadkodawca umrze, treść testamentu będzie mogła być stwierdzona wyłącznie przed sądem w terminie trzech miesięcy od daty śmierci spadkodawcy.

Nowa forma - testament audiowizualny

Pomimo zagrożeń, na jakie zwrócono uwagę przy sporządzaniu testamentów ustnych, pomysłodawcy projektu zakładają wprowadzenie nowej formy testamentu ustnego – testamentu audiowizualnego.

Testament w tej formie miałby rozszerzyć możliwość zabezpieczenia interesów w przypadku zagrożenia życia. Testator będzie miał możliwość zarejestrowania swojej ostatniej woli za pomocą utrwalonego nośnika informacji rejestrującego dźwięk i obraz, pozwalającego na ich odtworzenie. Projekt zakłada elastyczne podejście sądu do definicji trwałego nośnika – może to być np. telefon lub kamera.

Rząd słusznie przewiduje zagrożenie i coraz powszechniejszą możliwość sfałszowania nowego typu testamentu w związku z bardzo szybkim rozwojem sztucznej inteligencji. Ryzyko klonowania głosu i wizerunku umierającego przez AI powoduje, iż zastosowanie testamentu audiowizualnego nie będzie należało do form zwykłych testamentu, ale - tak jak w przypadku testamentu ustnego - będzie on formą szczególną. Jego zastosowanie ma warunkować sytuacja nagłego zagrożenia życia.

Wymogi formalne testamentu audiowizualnego zakładają podanie przez testatora daty i miejsca sporządzenia testamentu. Nagrania ostatniej woli natomiast będzie mógł dokonać zarówno testator, jak i osoba trzecia. Sąd będzie każdorazowo badał testament, w tym swobodę i stan świadomości umierającego. Co istotne, nie będzie konieczności obecności świadków, jak w przypadku testamentu ustnego oraz wojskowego. W myśl projektowanych przepisów treść testamentu ma być stwierdzona niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu miesiąca od daty jego sporządzenia. Jeśli zaś spadkodawca umrze, każda osoba mająca dostęp do nośnika z nagraniem, będzie obowiązana do dostarczenia go do sądu w terminie trzech miesięcy od chwili śmierci testatora. Sąd sporządzi protokół z odsłuchu takiego testamentu na podstawie dotychczasowych przepisów, analogicznie jak w przypadku testamentu ustnego. Nośnik danych będzie przechowywany w szafie pancernej sądu.

Konieczna świadomość zagrożeń 

Plan nowej regulacji rodzi jednak pytanie, czy mimo każdorazowego badania testamentów, sądy będą również w stanie stwierdzić jednoznacznie ich autentyczność? Wejście z życie zmian spowoduje zapewne konieczność edukacji sędziów w kierunku zagrożeń, jakie występują ze strony AI, oraz możliwości łatwego i szybkiego wykrywania nieścisłości. Z całą pewnością w przypadku podejrzeń sądu co do autentyczności takiego testamentu, sądy będą korzystały również z opinii biegłych sądowych.

Co ciekawe, przypadek stwierdzenia nabycia spadku z wykorzystaniem zdjęcia jako dowodu w sprawie można  wskazać już w jednostkowym orzeczeniu Sądu Najwyższego, tj.  w uchwale z dnia 26 lutego 2021 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 24/20, w której SN utrzymał w mocy powołanie do spadku osób niewymienionych z imienia i nazwiska w testamencie, a skonkretyzowanych na podstawie bliżej nieokreślonego zdjęcia należącego do testatora.

Zobacz również: Testament allograficzny - co zrobić żeby był skuteczny

Inne propozycje 

Wśród innych zmian minister sprawiedliwości zakłada usunięcie instytucji testamentu podróżnego, ze względu na brak praktycznego zastosowania tej formy. Projekt zakłada również modyfikację testamentu wojskowego poprzez rozszerzenie kręgu osób oraz przypadków jego stosowania. Dodatkowo źródłem tych przepisów ma zostać kodeks cywilny – w obecnym stanie prawnym formę testamentów wojskowych określa rozporządzenie ministra obrony narodowej z 30 stycznia 1965 r.

Rząd planuje przyjęcie projektu nowelizacji w IV kwartale 2024 r.

Justyna Korgul, radca prawny w BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy oraz Klaudia Zaboronek, paralegal w BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy