W piątek prezydent Andrzej Duda powołał nowy rząd Mateusza Morawieckiego, będzie w nim 20 resortów. Wicepremierami pozostali Piotr Gliński, Jarosław Gowin i Jacek Sasin.

W Sejmie cały 235-osobowy klub PiS oraz dwoje posłów KO: Gabriela Lenartowicz i Marek Hok głosowało za udzieleniem wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego. Przeciwko była większość posłów: KO, Lewicy i PSL-Kukiz'15 oraz wszyscy posłowie Konfederacji.

Czytaj: Nowy rząd powołany, Mateusz Morawiecki ponownie premierem>>

We wtorek rano w Sejmie premier wygłosił trwające 75 min expose, w którym zdefiniował cele i kierunki rozwoju swojego gabinetu na kolejną kadencję. Wizję tę oparł na normalności w sferze gospodarki, rozwoju, rodziny czy spraw obywatelskich. - Naszym głównym celem, celem celów jest zbudowanie Polski jako najlepszego miejsca do życia w Europie. Polski codziennej normalności, dobrobytu i spokoju na ulicach i na jej granicach. To marzenie milionów Polaków. Jeżeli będziemy konsekwentnie modernizowali nasz kraj, zapewniali sprawiedliwy dostęp do owoców rozwoju, szukali porozumienia ponad podziałami, przynajmniej w sprawach jak bezpieczeństwo, strategia energetyczna, system emerytalny czy demografia, to przed nami najlepszy czas dla Polski – ocenił.


Premier Morawiecki zapowiedział, że Rada Ministrów zbierze się w czwartek i zajmie się m.in. projektem tzw. małego ZUS-u. - Zrealizujemy w czwartek na Radzie Ministrów projekt, o którym mówiliśmy przed wyborami - "Mały ZUS", czyli obniżenie ZUS-u dla tych, którzy mają dochód do 6 tys. złotych i przychody do 10 tys. złotych - powiedział premier.

Czytaj: Premier podzielił działy między nowe ministerstwa>>