Rozmowa z dr hab. Joanną Dominowską z Katedry Prawa Gospodarczego w Kolegium Zarządzania i Finansów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie

 

Andrzej Mazurowski: W jakich obszarach obecnie obowiązujące prawo od 1984 roku nie przystaje do współczesnej rzeczywistości?

Joanna Dominowska: Cele, dla jakich może być ustanowiona fundacja są moim zdaniem niepotrzebnie zawężone jedynie do celów społecznie lub gospodarczo użytecznych. Dodatkowo zwłaszcza cele gospodarczo użyteczne to dziś pojęcie przestarzałe i niejasne, na pewno nie oznacza ono po prostu prowadzenia działalności gospodarczej. Dla rozwoju fundacji w Polsce potrzebne jest rozszerzenie i zliberalizowanie celów, dla jakich może powstać i działać fundacja. To, że w Polsce do dziś nie można tworzyć fundacji realizujących cele prywatne uważam za niewłaściwe i niezgodne z obecnymi realiami.

Czytaj w LEX: Fundacja a stowarzyszenie - podobieństwa i różnice >

Zgodnie z art. 1 ustawy o fundacjach trzeba wskazywać wyłącznie cele społecznie czy gospodarczo użyteczne. Czemu nie można tworzyć na przykład fundacji również do zajmowania się majątkiem prywatnym jakiejś rodziny? Na szczęście orzecznictwo naszych sądów już od kilku lat dopuszcza tworzenie fundacji w celach mieszanych tzn. publicznych i prywatnych. Chodzi na przykład o sytuację, kiedy w majątku jakiejś rodziny jest zabytkowa kamienica – dbanie o nią nie leży tylko w interesie tej rodziny, ale jest to też cel społecznie użyteczny. Ja postuluję jednak dalszy rozwój prawa fundacyjnego w kierunku fundacji o celach prywatnie użytecznych na przykład takich, jak w Austrii fundacje rodzinne. Oczywiście wszelkie przywileje podatkowych, których wbrew pozorom nie ma już dla fundacji tak wiele, powinny pozostać tylko przy fundacjach realizujących cele publiczne.

 

Jakie inne obszary prawa fundacyjnego powinny pani zdaniem ulec zmianie?

Przede wszystkim nadzór nad fundacjami. Jest on uregulowany w ustawie o fundacjach, ale zarówno regulacja jak i jej praktyczne wykonanie, pozostawiają wiele do życzenia.  Po pierwsze, chodzi w ogóle o to, kto tak naprawdę sprawuje nadzór. Sprawozdania fundacja ma składać do właściwego ministra (wskazanego w statucie lub przez sąd rejestrowy), ale organ ten nie został wyposażony w żadne instrumenty nadzoru, poza możliwością wystąpienia do sądu.  To dobrze, że to sąd orzeka o zgodności działania fundacji z przepisami prawa i statutem, niedobrze jednak, że organ, który może uruchomić tę kontrolę (złożyć wniosek do sądu) nie został wyposażony w instrumenty umożliwiające dowiedzenie się co dzieje się w podległej mu fundacji. Chodzi przede wszystkim o to, że sprawozdania z działalności fundacji mogą być złożone do roku od wydarzeń objętych okresem sprawozdawczym. Czyli sprawozdanie za dany rok można złożyć nawet w grudniu następnego roku. Składa się je do właściwego ministra, drugi wskazany w ustawie organ nadzoru czyli starosta ma wgląd do sprawozdania dopiero i tylko po jej publicznym udostępnieniu przez fundację. Co jednak jeśli fundacja w ogóle takiego sprawozdania nie sporządziła lub nie udostępniła publicznie?

Czytaj: Coraz więcej fundacji bada swoje sprawozdania finansowe>>
 

Właściwy minister i starosta nie mają żadnych instrumentów, aby przymusić fundację do złożenia sprawozdania. Warto tu podkreślić, że nie ma sankcji za nieskładanie sprawozdań w terminie. Teoretycznie może się w takim wypadku zwrócić do sądu, ale uwaga tu już od razu aż o stwierdzenie, że fundacja działa niezgodnie z prawem, a nie po prostu o to, żeby złożyła sprawozdania. Po trzecie, nawet, gdy organ nadzoru dopatrzy się uchybień w działalności fundacji, to może tylko zwrócić się do sądu, z czego ministrowie w praktyce rzadko korzystają.

Sprawdź w LEX: Jak wyodrębniać działalność nieodpłatną i odpłatną fundacji? >

Uważam przy tym, że swoboda działalności fundacji to duża wartość i wcale nie opowiadam się za zbyt dużą ingerencją państwa w działalność prywatnych przecież podmiotów, jakimi są fundacje. Krytykuję jedynie rozwiązania, które są nieefektywne i po prostu tworzą fikcję nadzoru. Jestem zdania, że lepiej nadzór uprościć i zawęzić, ale za to praktycznie go wykonywać. Dlatego uważam, że  organów nadzoru jest dziś za dużo: starosta, minister i sąd – to jest niepotrzebne zwłaszcza dla małych fundacji działających lokalnie czy regionalnie.

Sprawdź w LEX: Czy fundacja świadcząca usługi z zakresu pomocy osobom bezdomnym powinna zarejestrować działalność gospodarczą? >

W tym ostatnim przypadku można by pozostawić tylko nadzór starosty. Warto przy tym podkreślić, że te fundacje, które mają status organizacji pożytku publicznego podlegają nadzorowi określonemu w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie i tamten nadzór zorganizowany jest dużo efektywniej niż w ustawie o fundacjach. Fundacje które są opp (organizacjami pożytku publicznego) mogą korzystać choćby ze środków z odpisu 1 procenta, stąd konieczny jest nadzór państwa , nie powinno się jednak przenosić tego modelu na fundacje, które opp nie są. Nie ma po prostu takiej potrzeby, aby państwo ingerowało aż w takim stopniu w fundacje, które gospodarują środkami publicznymi.

Czytaj: Fundacje mogą prowadzić działalność gospodarczą, ale ostrożnie>>
 

Jak według pani powinny wyglądać przepisy dotyczące nadzoru i zmniejszenie uciążliwości tego nadzoru nad fundacjami i na jakich wzorcach powinniśmy się opierać? 

Sprawozdania powinny być składane na początku następnego roku po roku sprawozdawczym, a sam formularz sprawozdania powinien być krótszy i uproszczony dla mniejszych fundacji. Wzorem mogły by być Niemcy, Dania, Austria. Powinno się skrócić i uprościć obecnie funkcjonujący formularz,  a w stosunku do małych, lokalnych fundacji wprowadzić obowiązek raportowania tylko  do właściwych starostów, a nie aż do ministrów.

Sprawdź w LEX: Czy przedsiębiorca będący równocześnie prezesem fundacji może pobierać wynagrodzenia z tytułu bycia prezesem? >

Jak to jest w kwestii finansów i rozliczania się fundacji? Jak to powinno się zmienić i czy tu możemy polegać na wzorach np. europejskich?

Gdybyśmy podzielili fundacje na te realizujące cele publiczne i cele prywatne, to fundacje realizujące cele prywatne powinny, jak korporacje, po prostu raportować do sądu rejestrowego, natomiast fundacje publiczne pozostałyby  pod  nadzorem państwowym. Wynika to z założenia, że jeśli fundacja nie realizuje celu publicznego, a w związku z tym nie korzysta z przywilejów z tym związanych, to nie ma również interesu publicznego w tym, aby państwo zajmowało się nadzorem (raportowaniem i finansami) nad takimi fundacjami, tak jak nie zajmuje się nadzorem nad spółkami. Czym innym jest oczywiście sądowe badanie zgodności działania z prawem, które może dotyczyć każdego podmiotu prawa, w tym też każdej fundacji.

Sprawdź w LEX: Czy Fundacja musi sporządzać dokumentację podatkową, o której mowa w art. 9a ust. 1 ustawy o CIT? >

 


Jak powinno wyglądać regulowanie przekształceń i likwidacji fundacji? Dlaczego w tej chwili fundacje są skazane na „widzimisię” sądów, a jak to powinno być uregulowane?

Zupełnie nie określiłabym tego jako „widzimisię” sądów. Po prostu  ustawa o fundacjach nie zawiera regulacji dotyczących przekształceń, mowa jest tylko o tym, że warunki połączenia fundacji z inną fundacją a także zagadnienia związane z  likwidacją mogą być określone w statucie.  Jednak w sytuacji, gdy takich postanowień w statucie po prostu nie ma, a nie są one obligatoryjne, sądy muszę jakoś przeprowadzić proces likwidacji. Nie ma więc innego wyjścia jak stosowanie per analogiam przepisów innych ustaw, a chodzi przede wszystkim o  kodeks spółek handlowych. Likwidacja, a tym bardziej przekształcenie fundacji ma jednak swoje odrębności w stosunku do tych samych procesów w spółkach. To co odróżnia  likwidację  fundacji od likwidacji spółki, to kwestia przeznaczenia pozostałych po tym procesie środków.  Co do przekształcenia jest jeszcze więcej problemów – choćby ten kiedy mamy do czynienia z przekształceniem, a kiedy po prostu z likwidacją jednej lub kilku fundacji i powstaniem nowej osoby prawnej. W ustawie o fundacja powinno się zatem wprowadzić przynajmniej obowiązek aby statut regulował te kwestie lub sama ustawa powinna określać choćby ramy tych dwóch procesów.

Sprawdź w LEX:

Czy środki otrzymane z likwidacji fundacji stanowią dla fundatora przychody z zysków kapitałowych? >

Co dzieje się z majątkiem likwidowanych organizacji społecznych - fundacji, stowarzyszeń, spółdzielni socjalnych i spółek z o.o. non profit? >