Anna R. wniosła o zmianę aktu poświadczenia dziedziczenia po jej synu - Marku R.  zmarłym w październiku 2020 r. Poświadczenie sporządził notariusz  4 listopada 2020 r. Stwierdzono, że spadek na podstawie testamentu ustnego sporządzonego w obecności trzech świadków nabyła matka.
Jednocześnie Anna R. wniosła o uznanie, że uczestnicy ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie we własnym zakresie.

Czytaj: Testament ustny pod lupę - warunki sporządzania będą bardziej restrykcyjne>>

Czytaj w LEX: Nagłe zachorowanie spadkodawcy oraz epidemia jako podstawy uzasadniające sporządzenie testamentu ustnego - LINIA ORZECZNICZA >>>

Podważenie testamentu ustnego

Wnuczka, Weronika R. reprezentowana przez przedstawiciela ustawowego – swoją matkę wniosła o oddalenie wniosku podnosząc, że jest jedynym spadkobiercą ustawowym po ojcu Maria. R. Podważyła istnienie testamentu ustnego, jak też podstawy do dokonania przez spadkodawcę w ten właśnie sposób rozrządzenia testamentowego, a to z uwagi na brak istnienia przesłanki obawy rychłej śmierci, jak też możliwość zachowania przez spadkodawcę formy zwykłej testamentu.

Czytaj w LEX: Rozrządzenia testamentowe - komentarz praktyczny >>>

Sąd Rejonowy w Nidzicy wniosek oddalił.  Zasądził od wnioskodawczyni Anny R. na rzecz małoletniej Weroniki R. reprezentowanej przez przedstawiciela ustawowego 720 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny: Syn Anny i Andrzej w 2018 r. uległ wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego doznał urazu kręgosłupa szyjnego –  złamania kręgu i uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Trafił do szpitala. Pieczę nad jego osobą sprawowała wówczas głównie partnerka życiowa Natalia K.

 

Matka Anna R. odwiedzała syna okazjonalnie, w miarę możliwości. Marek R. od momentu wypadku cierpiał na niedowład kończyn górnych i porażenie kończyn dolnych. Był osobą głównie leżącą, korzystającą z wózka inwalidzkiego. Nie był w stanie pisać.

Przebywając w szpitalu ustanowił w formie aktu notarialnego Natalię K. swoim pełnomocnikiem. W sierpniu 2018 r. z nieformalnego związku urodziła się ich córka Weronika R.

W październiku 2019 r. Marek R. przed notariuszem dokonał w formie aktu notarialnego zakupu lokalu mieszkalnego. Po rozstaniu z partnerką w marcu 2020 r. opiekę nad synem przejęła jego matka oraz brat Grzegorz.

Stan zdrowia Marka R. stopniowo się pogarszał, co było wynikiem uszkodzenia rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym i postępującego wyniszczenia organizmu.

Czytaj w LEX: Testament sporządzony przez pacjenta podczas pobytu w szpitalu >>>

Oddalenie wniosku matki

Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że wniosek matki Anny R. nie zasługuje na uwzględnienie. W ocenie tego sądu I instancji, za oddaleniem żądania przemawiały kwestie formalne. Profesjonalny pełnomocnik wnioskodawczyni konsekwentnie w toku postępowania wnosił bowiem o zmianę - nie zaś o uchylenie - aktu poświadczenia dziedziczenia.

W doktrynie i judykaturze przyjmuje się natomiast, że w przypadku sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia, w sytuacji kiedy zachodzi konieczność jego podważenia – zachodzi wyłącznie możliwość żądania jego uchylenia przez sąd meriti, co skutkować winno wydaniem rozstrzygnięcia w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku w oparciu o nowe okoliczności, np. na podstawie ustawy, bądź testamentu. Sąd nie miał jednak legitymacji do ingerowania w treść aktu poświadczenia dziedziczenia sporządzonego przez notariusza.

WZORY dokumentów w LEX:

 

Sąd Rejonowy odwołał się do art. 926 par. 1 k.c., zgodnie z którym powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu. Dziedziczenie ustawowe co do całości spadku następuje wtedy, gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy albo gdy żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą . Sąd spadku bada przy tym z urzędu, kto jest spadkobiercą.

Obawa rychłej śmierci

Spadkodawca może oświadczyć ostatnią wolę ustnie, gdy istnieje obawa rychłej śmierci, przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków. Treść takiego testamentu może być stwierdzona w ten sposób, że jeden ze świadków albo osoba trzecia spisze oświadczenie spadkodawcy przed upływem roku od jego złożenia, z podaniem miejsca i daty oświadczenia oraz miejsca i daty sporządzenia pisma. A pismo to podpiszą spadkodawca i dwaj świadkowie albo wszyscy świadkowie (art. 952 par. 2 k.c.). W wypadku zaś, gdy treść testamentu ustnego nie została w powyższy sposób stwierdzona – która to sytuacja miała miejsca na gruncie niniejszej sprawy - można ją w ciągu sześciu miesięcy od dnia otwarcia spadku stwierdzić przez zgodne zeznania świadków złożone przed sądem.

Czytaj w LEX: Obawa rychłej śmierci spadkodawcy w rozumieniu art. 952 par. 1 k.c. >>>

W świetle wyżej wskazanych twierdzeń sąd I instancji stwierdził, że nie występowała we wrześniu 2020 r. – w tym w dacie sporządzenia rzekomego testamentu ustnego wskazywanej przez wnioskodawczynię, obawa rychłej śmierci Marka R. Przeczą temu przede wszystkim wnioski opinii – głównej oraz uzupełniającej – biegłego z zakresu chirurgii ogólnej. Stan Marka R. w tym czasie nie pogorszył się nagle.

Wątpliwości co do testamentu ustnego

Powódka Anna R. złożyła od wyroku sądu I instancji apelację. Sąd okręgowy uznał jednak, że apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd okręgowy podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne sądu I instancji. Wątpliwości budził już sam fakt, czy rzeczywiście we wrześniu 2020 r., w obecności świadków spadkodawca złożył oświadczenie w przedmiocie powołania do spadku wnioskodawczyni.

Zdaniem sądu okręgowego, złożone przez świadków zeznania co do oświadczenia Marka R. że chce ażeby po jego śmierci mieszkanie i samochód przypadły wnioskodawczyni, która ma przekazać samochód starszemu bratu spadkodawcy, w zasadzie pozostają ze sobą zgodne. Niemniej jednak, wątpliwości z punktu widzenia wcześniejszego sporządzenia przez Marka R.  testamentu ustnego budzi okoliczność późniejszego nagrania przez spadkodawcę kolejnego oświadczenia, w którym dokonał nieco odmiennego zadysponowania majątkiem.  Tymczasem jak wskazała wnioskodawczyni, w jej ocenie spadkodawca nie wątpił w ważność testamentu ustnego.  

 

 

Drugi ustny testament

Skoro, jak zeznali świadkowie testamentu ustnego, spadkodawca dowiedział się o możliwości sporządzenia ustnego testamentu i taki sporządził, niezrozumiałe jest, w jakim celu złożył dodatkowe oświadczenie i polecił jego nagranie.

Zdaniem sądu okręgowego, mimo że na nagraniu spadkodawca posługuje się sformułowaniem „daruje”, to jednak biorąc pod uwagę pogorszenie stanu chorego na moment sporządzenia nagrania oświadczenie to nie dotyczyło darowizny, tylko rozrządzenia na wypadek śmierci. A to z kolei nakazuje powątpiewać, czy zmarły rzeczywiście posiadał wiedzę na temat warunków sporządzania testamentów ustnych.

Nie mogło też ujść uwadze Sądu Okręgowego, że wszyscy trzej świadkowie testamentu ustnego to osoby wielokrotnie skazane prawomocnymi wyrokami sądów za popełnione przestępstwa o dużej wadze gatunkowej. Oczywiście okoliczność ta sama z siebie nie wyklucza ich z grona potencjalnych świadków testamentu ustnego, jednak powoduje, iż nie sposób uznać ich za osoby wyjątkowo przerażone możliwością odpowiedzialności za fałszywe zeznania.   

W ocenie sądu okręgowego żadna z przesłanek testamentu ustnego nie wystąpiła.

 Sąd okręgowy doszedł do przekonania, że na dzień w którym miało dojść do sporządzenia testamentu ustnego w stosunku do spadkodawcy nie zachodziła przesłanka obawy rychłej śmierci, gdyż 27 września 2020 r. nie miało miejsca wyraźnie odczuwalne pogorszenie stanu zdrowia spadkodawcy.

W ocenie sądu okręgowego na moment sporządzenia rzekomego testamentu ustnego nie wystąpiły również żadne szczególne okoliczności, które czyniły niemożliwym sporządzenie testamentu w formie aktu notarialnego przez notariusza.

 Sąd okręgowy apelację oddalił jako bezzasadną.

Sygn. akt IX Ca 773/22, wyrok z 18 listopada 2022 r. Sądu Okręgowego w Olsztynie.