Problem jest szczególnie widoczny w okresie wakacyjnym. Zapominamy, że auto stojące na słońcu może się nagrzać nawet do 90 stopni C. Zwierzę, podobnie jak człowiek, może w takich warunkach przegrzać się, dostać udaru, a nawet umrzeć. Pytaniem pozostaje, czy jeśli widzimy psa w aucie powinniśmy reagować i jak, by nie ponieść prawnych konsekwencji. Bo z technicznego punktu - jak przypominają m.in. policjanci - w takich sytuacjach, by nie skrzywdzić psa, powinno się wybijać przednia szybę boczną. 
 

Patrycja Rojek-Socha: Odwieczny problem - możemy w takiej sytuacji, ratując psa, zniszczyć mienie, czyli wybić szybę?   

Karolina Kuszlewicz: To jest konflikt wartości, bo z jednej strony niszczone jest mienie  - jeśli wybijamy szybę - z drugiej strony takie działanie podejmowane jest by ratować życie zwierzęcia.  Prawo w tym konflikcie wyraźnie chroni wartość wyższą, czyli zdrowie i życie zwierzęcia. 

 


Czyli - mówiąc kolokwialnie - jest po naszej stronie? 

Tak, jeśli rzeczywiście tak jest, że zwierzę jest zagrożone. Czyli przypuszczamy na skutek racjonalnej oceny, że jest w złej kondycji, a nie ma innych sposobów, by mu pomóc. Nie możemy niezwłoczne otworzyć auta, a zwierzę - naszym zdaniem - trzeba ratować. Wtedy korzystamy z tego ostatecznego środka jakim jest wybicie szyby. 

Czytaj:
Gdy dziecko "uwięziono" w samochodzie, można zbić szybę>>

Maltretowanie zwierząt - kary nie odstraszą, kluczowe wykrycie sprawcy>>
 

Możemy obawiać się konsekwencji prawnych?

Co do zasady wybicie czyjejkolwiek szyby, zniszczenie cudzej własności jest czynem zabronionym. Ale osoba, która się tego podejmuje, nie będzie ponosić odpowiedzialności karnej, korzystając ze stanu wyższej konieczności, opisanej w art. 26 par. 1  Kodeksu karnego. Dlatego, że poświęca dobro niższej wartości, by ratować dobro wyższej wartości. Szyba samochodowa - przedmiot, jest wartością niższą niż życie istoty czującej. I co istotne, taka osoba wykonuje też obowiązki z ustawy o ochronie zwierząt, które mówią, że każde zwierzę jako istota czująca wymaga od człowieka opieki, poszanowania i ochrony. 

To znaczy? 

 Art. 6, ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt mówi, że znęcanie się nad zwierzętami to też świadome dopuszczania do bólu lub cierpienia zwierzęcia. Jeśli więc mamy pewność - bo widzimy - że cierpi i nie zareagujemy, to również w określonych okolicznościach, możemy się narazić na odpowiedzialność karną. 

 

Okoliczności mają znaczenie? Jak ocenić kiedy możemy wybić szybę?

Uniwersalna zasada jest taka, że zawsze trzeba się kierować racjonalnością. I wybijanie szyby jest faktycznie przypadkiem ostatecznym i będzie zasługiwało na ochronę tylko wówczas kiedy faktycznie nie ma, na dany moment innego sposobu uwolnienia zwierzęcia z samochodu. Pies nie ma systemu chłodzenia, który pozwoli mu przetrwać w rozgrzanym aucie, zasadniczo nie poci się jak człowiek i wydaje ciepło głównie przez zianie. Dlatego dość szybko może dojść u psa do przegrzania i odwodnienia, a następnie nawet do udaru, utraty przytomności, a nawet śmierci. Jeśli widzimy psa, który jest osłabiony, osowiały, widać, ze trudno mu się podnieść, by zareagować, gdy np. pukamy w szybę, intensywnie nerwowo oddycha - to jest wskazanie, że potrzebuje pomocy.