Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ostatnim czasie wielokrotnie wyrażał przekonanie, że naród ukraiński zasłużył sobie na członkostwo w Unii Europejskiej oraz że taka decyzja byłaby bardzo ważnym elementem wsparcia wobec rosyjskiej agresji. Do tej kwestii w niedzielę odniósł się na Twitterze prezydent Andrzej Duda, a także premier Mateusz Morawiecki  czasie spotkania z Olafem Scholezem, kanclerzem Niemiec. Obaj poparli starania Ukrainy. W poniedziałek prezydenci: Bułgarii, Czech, Estonii,  Łotwy, Litwy, Słowacji, Słowenii i Polski wydali wspólne stanowisko w którym wyrazili przekonanie, że Ukraina zasługuje na otrzymanie natychmiastowej perspektywy przystąpienia do UE.

- Dzisiaj podpisałem wniosek o członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej. Jestem pewna, że to prawda - napisał Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, w poniedziałek późnym wieczorem na FB. Wniosek został już zarejestrowany w Brukseli i rozpoczęła się procedura jego rozpatrzenia. Ambasador Sadoś powiedzaił, że Polska będzie dynamicznie działała w tej sprawie i chce, żeby Ukraina szybko otrzymała statusu państwa kandydującego. We wtorek popołudniu białoruski, niezależny portal Nexta, napisał, że Parlament Europejski przyjął wniosek Ukrainy o przystąpienie do Unii Europejskiej. Rozpoczęła się specjalna procedura rekrutacyjna.

Czytaj również: 
Rosja atakuje Ukrainę - konsultacje na podstawie artykułu 4 Paktu Północnoatlantyckiego >>  
Rosja została zawieszona w członkostwie Rady Europy >>

 

Ukraina stara się o członkostwo w Unii

Prezydent Ukrainy wraz z przewodniczącym parlamentu Rusłanem Stefańczukiem oraz premierem Denysem Szmyhalem podpisał także wspólne oświadczenie - dodał Andrij Sybiha, zastępca szefa Urzędu Prezydenta Ukrainy na Twitterze.  W poniedziałek napisał:  te dokumenty "już są w drodze do Brukseli". Przypomnijmy, że tego dnia odbyła się pierwsza runda negocjacji z Rosją. 

Wniosek o członkostwo należy kierować do państwa sprawującego prezydencję w Radzie UE. Obecnie to Francja. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, gdy mówiono o planach wystosowania takiego wniosku ze strony Ukrainy, mówił, że są różne zdania wśród 27 krajów Unii. Michel stwierdził, że taka decyzja wymaga czasu. - Najlepszą decyzją, jaką UE może teraz podjąć, jest niezwłoczne przyjęcie Ukrainy jako nowego pełnoprawnego członka Unii Europejskiej. Czasy historyczne wymagają wielkich i historycznych decyzji, które mogą zmienić bieg wydarzeń. Ten krok to właśnie taka decyzja - napisał na Twitterze we wtorek 1 marca Dmytro Kuleba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.

Prezydent i premier za wejściem Ukrainy do Unii, inne kraje też

- Polska opowiada się za ekspresową ścieżką członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Status kandydata powinien być udzielony natychmiast, a rozmowy o członkostwie rozpoczęte niezwłocznie po tym. Ukraina ma mieć też dostęp do środków z UE na odbudowę. To się Ukrainie należy - napisał w niedzielę 27 lutego prezydent Andrzej Duda popołudniu w sobotę na Twitterze. W poniedziałek 28 lutego jego kancelaria poinformowała, że prezydenci: Bułgarii, Czech, Estonii,  Łotwy, Litwy, Słowacji, Słowenii i Polski wydali wspólne stanowisko w którym wyrazili przekonanie, że Ukraina zasługuje na otrzymanie natychmiastowej perspektywy przystąpienia do UE. - Dlatego wzywamy Państwa Członkowskie UE do mobilizacji wsparcia politycznego na najwyższym szczeblu dla Ukrainy i umożliwienia instytucjom UE podjęcia kroków w celu natychmiastowego przyznania Ukrainie statusu kraju kandydującego do UE i rozpoczęcia procesu negocjacji. W tym krytycznym momencie ponawiamy wyrazy naszej pełnej solidarności z Ukrainą i jej narodem - czytamy na stronie prezydenta.

Morawiecki o członkostwie Ukrainy w Unii rozmawiał w Berlinie

W niedzielę wieczorem rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że w czasie spotkania z kanclerzem Niemiec Scholzem premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki złożył deklarację, że Polska będzie popierała szybkie uzyskanie przez Ukrainę statusu kandydata do Unii Europejskiej. Zaznaczył,  że jest to jest ważny sygnał geopolityczny również wobec Rosji, że UE jest po stronie Ukrainy. 

- Ważnym sygnałem wobec Rosji byłaby również decyzja UE w sprawie. wyłączenia wydatków na obronności z reguł budżetowych Unii Europejskiej tak, aby państwa UE mogły w dalszym, większym zakresie niż dotychczas finansować systemy obronne, tak, aby w najbliższym czasie UE przygotowała się do potencjalnego ataku Rosji również na państwa bałtyckie czy Polskę - dodał Müller. Według niego scenariusz, który wydawał się kilka lat temu nierealny, czyli atak na Ukrainę - dzisiaj się realizuje". - W związku z tym, UE musi być gotowa również do tego, że w przyszłości Rosja podejmie daje idące działania - wyjaśnił rzecznik polskiego rządu.

Trudna noc dla Kijowa, słowa otuchy z Polski

Warto przypomnieć, że w nocy z piątku na sobotę Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Ukrainy. -  Sytuacja w Kijowie jest bardzo trudna. Nad ranem Rosjanie zaczęli bombardowanie miasta. Drony zrzucają bomby na budynki mieszkalne. Giną ludzie. To oczywisty akt terroru, żeby złamać morale ale jest ogromna determinacja, żeby obronić stolicę - napisał po rozmowie na Twitterze.

Wołodymyr Zełenski z kolei na swoim koncie napisał tak: Właśnie rozmawiałem z prawdziwym przyjacielem Ukrainy,  Prezydentem Polski Andrzejem Dudą - Jestem mu osobiście wdzięczny i Polakom za skuteczną konkretną pomoc w tak trudnym czasie. Razem Polska i Ukraina mocniej. Dziękuję Ci - napisał prezydent Ukrainy. Był to jego ostatni post, kolejny pojawił się rano. Prezydent Ukrainy w nagraniu przywitał się z Ukraińcami po ciężkiej nocy.

Poinformował, że premier Morawiecki jest w codziennym, stałym kontakcie z premierem Ukrainy. Zaznaczył, że "codziennie wymieniają informacje na temat sytuacji, która ma miejsce w poszczególnych częściach Ukrainy".

Z kolei premier Mateusz Morawiecki w ostatnich godzinach rozmawiał z wieloma przywódcami europejskimi m.in. o kwestiach związanych z zamknięciem przestrzeni lotniczej nad UE. - To jest jeden z naszych postulatów w ramach ogólnych sankcji UE. Natomiast tą decyzję podjęliśmy sami. Namówiliśmy także część kraju europejskich, żeby te same decyzje podjęły. Wiemy, że część krajów już się na to zdecydowała - powiedział Müller.

Ukraińcy od 1994 roku chcą być w Unii

Stosunki Ukrainy z Unią Europejską  zostały nawiązane w 1994, kiedy podpisano układ o partnerstwie i współpracy. Następnie realizowano je w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa oraz Partnerstwa Wschodniego. Na siódmym szczycie UE-Ukraina w Jałcie z października 2003, w czasie kiedy Wspólnota oczekiwała na pierwsze rozszerzenie na Wschód, Bruksela nie zaoferowała członkostwa Kijowa w Unii, lecz zasugerowała usankcjonowanie statusu kraju należącego do programu Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. Kiedy Polska weszła do Unii Europejskiej w maju 2004 roku razem z Cyprem, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Maltą, ze Słowacją, Słowenią i Węgrami, co stanowiło największe w historii rozszerzenie granic UE – powiązania Ukrainy z Rosją wciąż uniemożliwiały jej członkostwo w układzie państw europejskich.  W grudniu 2009 roku, podczas szczytu UE-Ukraina obie strony uznały, że większość prac nad umową stowarzyszeniową zostało zakończonych. Potem prezydentem Ukrainy został proputinowski Wiktor Janukowycz - wygrał z prounijnym Wiktorem Juszczenko. W 2013 roku Janukowycz odłożył podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską i rozpoczęły się protesty na Euromajdanie. Ukraińska rewolucja doprowadziła w lutym 2014 do odwołania Wiktora Janukowycza. Wybory prezydenckie w 2014 roku wygrał Petro Poroszenko. W 2014 roku doszło do podpisania obu części umowy stowarzyszeniowej pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską,, a 1 stycznia 2016 roku została członkiem unijnej strefy wolnego handlu. 11 lipca 2017 r. Rada Unii Europejskiej przyjęła decyzję o zawarciu w imieniu UE układu stowarzyszeniowego z Ukrainą. Był to ostatni krok w procesie ratyfikacji układu i pozwolił na jego stosowanie od początku września 2017 roku.

W 2019 roku wybory z nim wygrał Prezydent Zełenski. Konstytucja Ukrainy została zmieniona 21 lutego 2019 r., normy dotyczące strategicznego kursu Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO są zakotwiczone w preambule Ustawy Zasadniczej, trzech artykułach i przepisach przejściowych.  Ukraina przygotowywała  się do formalnego ubiegania się o członkostwo w UE w 2024 roku z myślą o wejściu do Unii Europejskiej w latach 30. XXI wieku. Atak Rosji przyspieszył bieg wydarzeń.