To reakcja na dyskusję, jaką wywołały doniesienia medialne o wprowadzeniu do projektu zmian w kodeksie karnym kary za zabójstwo płodu zdolnego do życia. Z kodeksu karnego miałoby zniknąć pojęcie "przerwania ciąży" i być zastąpione "spowodowaniem śmierci dziecka poczętego". Matce, która usunie dziecko poczęte zdolne do życia poza jej organizmem, miałoby grozić od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Więcej>>> 
-  Proponujemy jedynie zrównanie ochrony dziecka narodzonego z dzieckiem poczętym, które jest już w stanie żyć poza organizmem matki. Krótko mówiąc, żeby takie nienarodzone jeszcze dziecko traktować jak człowieka. Wówczas przysługiwałaby mu pełna ochrona przed działaniami osób trzecich - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prof. Andrzej Zoll, który przewodniczył Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, która przygotowała ten projekt.
I dodaje, że dotyczyłoby to na przykład sytuacji, gdy lekarz popełni kardynalny błąd, lecząc kobietę w ósmym czy dziewiątym miesiącu ciąży. - Odpowiadałby za konkretne przestępstwa przeciwko życiu czy zdrowiu, np. uszkodzenie ciała, nieumyślne spowodowanie śmierci czy wreszcie zabójstwo. Dziś pozostaje bezkarny. Czy to jest słuszne? Temat aborcji zawsze budził duże emocje. W tym wypadku jednak proponowane rozwiązanie uwzględnia jedynie najnowsze osiągnięcia medycyny, biologii oraz nauk bioetycznych. Prawo musi reagować na rzeczywistość. Jeśli dostrzegamy, że są obszary, w których ochrona kodeksowa nie jest pełna, i to w stosunku do osób tak bezbronnych, to proponujemy zmiany. I nie jest to reakcja na jedno czy drugie tragiczne wydarzenie, bo tak kodeksu karnego zmieniać nie można, tylko na całokształt sytuacji, do których dochodzi od lat. Ponieważ jednak emocje są tak duże, a niezrozumienie intencji jeszcze większe, 21 stycznia 2014 r. Komisja spotka się na konferencji i wyjaśni wszystkie wątpliwości. Więcej>>> 
Prof. Andrzej Zoll szerzej wyjaśnia ten problem w wydanej niedawno wspólnie z Krzysztofem Sobczakiem książce pt. Państwo prawa jeszcze w budowie>>>

Czytaj także: Premier: nie będziemy zmieniać przepisów o aborcji>>>