Minister Sprawiedliwości przygotował projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów wojskowych oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Obecnie trwają konsultacje.

Projekt składa się z czterech artykułów;

  • przepis wprowadzający zmiany do ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. – Prawo o ustroju sądów wojskowych 
  • nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych 
  • przepis dostosowujący
  • przepis o wejściu w życie ustawy.

Nowelizacja ingeruje w funkcjonowanie kolegiów w sądach wojskowych oraz – w mniejszym zakresie – w sądach powszechnych.

Zmiana składu kolegium

Zmiana ta odnosi się do przebiegu postępowania poprzedzającego przedstawienie Krajowej Radzie Sądownictwa kandydatury na wolne stanowisko sędziowskie. Dotyczy zatem dostępu do służby publicznej (w rozumieniu art. 60 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r.), jaką jest służba sędziowska.

Zmienia ona – w odniesieniu do sądów wojskowych – skład kolegium wojskowego sądu okręgowego oraz tryb opiniowania i przedstawiania kandydatur na wolne stanowiska sędziowskie w sądach wojskowych.

- Jest to istotna zmiana, odstępująca od rozwiązań funkcjonujących od wielu lat - zwraca uwagę prof. dr hab. Czesław Kłak, profesor Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej i członek Rady Legislacyjnej przy premierze. -  W tym kontekście zasadne jest rozważenie czy okres vacatio legis nie powinien być dłuższy.

Kolegia sądów raczej administracyjne

Projektodawca reguluje też strukturę kolegiów sądów wojskowych w sposób analogiczny do struktury kolegiów sądów powszechnych.

-  Projekt odchodzi od „samorządowego” składu kolegium, na rzecz składu, który można określić mianem „administracyjnego”. Projekt zakłada, że w skład kolegium, oprócz prezesa wojskowego sądu okręgowego, wchodzić będą prezesi wojskowych sądów garnizonowych z obszaru właściwości wojskowego sądu okręgowego - zwraca uwagę prawnik.

Rada Legislacyjna przy premierze zaznacza jednak, że brak jest racjonalnych podstaw, aby uznać, że model „samorządowy” kolegium jest „lepszy” niż inny model, w tym „administracyjny”.

 

Czytaj: Szykują się zmiany w wyborze sędziów sądów wojskowych 

Przewidziana jest też zmiana kompetencji kolegium wojskowego sądu okręgowego. Po wejściu w życie projektu opiniować będą kandydatów na stanowiska sędziów sądów wojskowych (obecnie przedstawiają opinie Zgromadzeniu).  

Zmienić mają się przepisy dotyczące samego składu kolegium wojskowego sądu okręgowego (art. 12). Obecnie - przypomnijmy - w jego skład wchodzą prezes wojskowego sądu okręgowego oraz 6 członków, w tym 3 sędziów wojskowego sądu okręgowego i 3 sędziów wojskowych sądów garnizonowych, wybranych przez Zgromadzenie spośród sędziów orzekających w sądach działających na obszarze właściwości wojskowego sądu okręgowego. Po zmianach kolegium ma składać się z prezesa wojskowego sądu okręgowego, prezesów wojskowych sądów garnizonowych z obszaru właściwości wojskowego sądu okręgowego, a członek kolegium będzie mógł upoważnić do udziału w posiedzeniu kolegium, w jego zastępstwie, sędziego sądu, którego jest prezesem.

Prawnicy podkreślają, że Konstytucja RP nie przesądza o kształcie etapów poprzedzających postępowanie przed Krajową Radą Sądownictwa. W szczególności nie wynika z niej, że Zgromadzenie Sędziów Sądów Wojskowych (czy też zgromadzenie ogólne sędziów w sądach powszechnych) bezwzględnie musi brać udział w takim postępowaniu.

- Projektodawca zapewnił udział przedstawicieli środowiska sędziowskiego przy opiniowaniu kandydatów na sędziów sądów wojskowych. Nie jest więc tak, że środowisko sędziowskie pozbawione zostanie – po wejściu w życie projektu – udziału w postępowaniu zainicjowanym w wyniku zgłoszenia się kandydata na wolne stanowisko sędziowskie w sądzie wojskowym - dodaje prof. Kłak.

Finanse sądów wojskowych

Projekt proponuje, aby Minister Obrony Narodowej przedkładał projekty planów finansowych Krajowej Radzie Sądownictwa, która na ich podstawie będzie składać wniosek do Ministra Obrony Narodowej o opracowanie dochodów i wydatków sądów wojskowych.

- Minister Obrony Narodowej najpierw – zgodnie z projektem – wystąpi w roli organu przedstawiającego te projekty, a następnie decydenta w przedmiocie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa, dotyczącego dochodów i wydatków sądów wojskowych. W odniesieniu do sądów powszechnych obowiązuje inne rozwiązanie, a mianowicie projekty planów finansowych oraz plany finansowe przedkładane są Krajowej Radzie Sądownictwa i Ministrowi Sprawiedliwości przez organ przygotowujący, a Rada  w ciągu miesiąca od otrzymania projektu składa Ministrowi Sprawiedliwości wniosek o opracowanie projektu planu dochodów i wydatków sądów powszechnych wraz ze swymi uwagami i zastrzeżeniami.

Na gruncie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych Minister Sprawiedliwości nie jest ani „pośrednikiem” między organem opracowującym projekt planu finansowego dla sądów na obszarze danej apelacji a Krajową Radą Sądownictwa, ani też jego rola nie jest „podwójna. Rodzi się pytanie, dlaczego na gruncie ustawy – Prawo o ustroju sądów wojskowych odchodzi się od modelu przyjętego dla sądów powszechnych? - zastanawia się prof. Kłak.

Brak przepisu przejściowego

Ponadto prof. Kłak zaznacza, że projekt nie zawiera przepisu przejściowego, dotyczącego wpływu znowelizowanej ustawy – Prawo o ustroju sądów wojskowych na przebieg postępowań, które zostały wszczęte na podstawie zgłoszenia na wolne stanowisko sędziowskie przed jego wejściem w życie.

Czytaj: Jeszcze więcej władzy w rękach prezesów sądów - zmiany w zwoływaniu zgromadzeń>>

Zwłaszcza nie wynika z projektu, czy w takim przypadku dana kandydatura opiniowana będzie przez kolegium wojskowego sądu okręgowego w oparciu o nowe przepisy czy też będą mieć w takim przypadku zastosowanie przepisy obowiązujące w dacie zgłoszenia kandydata na wolne stanowisko sędziowskie. Jest to istotna kwestia, wymagająca jednoznacznego rozstrzygnięcia w projekcie - dodaje.

Warto wskazać, iż Krzysztof Szczucki, prezes Rządowego Centrum Legislacji w piśmie z 17 maja 2021 r stwierdził, że sformułowanie „z dniem wejścia w życie ustawy ustają kadencje dotychczasowych kolegiów wojskowych sądów okręgowych”, należałoby rozważyć, czy 14-dniowy okres vacatio legis, będzie wystarczający do poradzenia sobie ze skutkami cytowanej regulacji”.

Zatem okres vacatio legis musi bowiem znaleźć odzwierciedlenie także w kontekście skutków wejścia w życie projektowanych przepisów, co powinno zostać rozważone przez ministra sprawiedliwości.

Co więcej - Prezes RCL w swym piśmie zauważył, iż „…biorąc pod uwagę to, że projektowane zmiany stanowią ingerencję w zakres samorządności sędziowskiej, ograniczając zadania organu samorządu sędziowskiego i jego wpływ na wybór sędziów na rzecz odpowiedniego zwiększenia właściwości organu sądu wojskowego składającego się z prezesów sądów powoływanych przez organ władzy wykonawczej – Ministra Sprawiedliwości, należałoby w uzasadnieniu zdecydowanie więcej miejsca poświęcić wyjaśnieniu zgodności projektowanych zmian z art. 2 Konstytucji RP (zasada demokratycznego państwa prawnego) i art. 173 (odrębność i niezależność sądownictwa od innych władz – tu od władzy wykonawczej)”.