Zaproponowano też by to nie minister sprawiedliwości a minister obrony narodowej przekazywał Krajowej Radzie Sądownictwa projekty planów finansowych dla sądów wojskowych. - Należy zaznaczyć, że Minister Sprawiedliwości, jako dysponent części 15 - Sądy powszechne oraz 37 - Sprawiedliwość budżetu państwa, nie ma realnego wpływu na budżet sądownictwa wojskowego, który jest finansowany z części 29 - Obrona narodowa budżetu państwa. W związku z tym, zgodnie z projektowanym brzmieniem ww. przepisu, projekty planów finansowych oraz plany finansowe dla sądów wojskowych, tak jak dotychczas, będą opracowywane przez prezesów tych sądów, ale Minister Obrony Narodowej (obecnie jest to Minister Sprawiedliwości) będzie je przedkładał Krajowej Radzie Sądownictwa, która z kolei będzie składała wniosek do Ministra Obrony Narodowej o opracowanie dochodów i wydatków sądów wojskowych - wskazano w uzasadnieniu. 

I wyjaśniono, że w obecnym stanie prawnym minister sprawiedliwości jedynie przekazuje projekty planów finansowych oraz plany finansowe sądów wojskowych pomiędzy prezesami sądów wojskowych, a Krajową Radą Sądownictwa. 

Czytaj: Koronawirus argumentem do zmian w zgromadzeniach sędziów>>

Wzrasta znaczenie kolegium wojskowego sądu okręgowego

Proponowana nowelizacja prawa o ustroju sądów wojskowych uchyla dwa ustępy - 1 i 3 w art. 10, par. 3. regulujących zadania zgromadzenia sędziów sądów wojskowych. I tak chodzi o przedstawianie Krajowej Radzie Sądownictwa kandydatów na stanowiska sędziów wojskowych sądów garnizonowych oraz wojskowych sądów okręgowych oraz wybór członków kolegiów wojskowych sądów okręgowych. 

W nowelizacji zmieniono art. 13. dotyczący zadań kolegium wskazując, że ma to być w szczególności opiniowanie kandydatów na stanowiska sędziów sądów wojskowych (obecnie przedstawiają opinie zgromadzeniu).  

Zmienić mają się przepisy dotyczące samego składu kolegium wojskowego sądu okręgowego (art. 12). Obecnie - przypomnijmy - w jego skład wchodzą prezes wojskowego sądu okręgowego oraz 6 członków, w tym 3 sędziów wojskowego sądu okręgowego i 3 sędziów wojskowych sądów garnizonowych, wybranych przez Zgromadzenie spośród sędziów orzekających w sądach działających na obszarze właściwości wojskowego sądu okręgowego. Po zmianach kolegium ma składać się z prezesa wojskowego sądu okręgowego, prezesów wojskowych sądów garnizonowych z obszaru właściwości wojskowego sądu okręgowego, a członek kolegium będzie mógł upoważnić do udziału w posiedzeniu kolegium, w jego zastępstwie, sędziego sądu, którego jest prezesem.

W projekcie zaproponowano też procedurę wyboru delegatów do udziału w posiedzeniach kolegium sądu zwoływanych w celu zaopiniowania kandydatów na stanowiska sędziów sądów wojskowych. Mają być wybierani spośród sędziów orzekających w sądach działających na obszarze właściwości danego sądu okręgowego, w głosowaniu tajnym, w liczbie równej liczbie członków kolegium wojskowego sądu okręgowego. 

- Oddanie głosu będzie następowało przez wskazanie jednego kandydata na liście wszystkich zgłoszonych. Delegatami zostaną kandydaci, którzy uzyskają kolejno największą liczbę głosów. W przypadku, gdy dwóch lub więcej kandydatów uzyskało równą liczbę głosów, w wyniku czego nie będzie możliwe wybranie kandydatów w liczbie równej liczbie członków kolegium wojskowego sądu okręgowego, będzie przeprowadzane ponowne głosowanie z udziałem tylko tych kandydatów - wskazano w uzasadnieniu. 

Zobacz procedurę w LEX: Przekazywanie przez sąd wojskowy sprawy do rozpoznania sądowi powszechnemu >

Prezesi zdecydują bo znają potrzeby sądy 

Ministerstwo Sprawiedliwości wskazuje, że opinia o kandydacie ma być wyrażona przez kolegium składające się z kadry zarządzającej sądami - jak podkreśla najlepiej zorientowanej co do potrzeb sądu i zdolnej do dokonania oceny merytorycznej kandydatów - wraz z fakultatywnym udziałem reprezentacji sędziowskiej przy założonej równowadze głosów. 

- Opinia wyrażona przez skład kolegium będzie w znacząco wyższym stopniu opinią merytoryczną, opartą na rzeczowej analizie i dyskusji. Proponowane rozwiązanie czyni zadość powiązaniu uczestniczących w opiniowaniu przedstawicieli samorządu sędziowskiego z okręgiem sądowym, którego dotyczy opiniowana kandydatura. Projektowana  nowelizacja zmienia charakter opinii, która będzie fakultatywna. Brak wyrażenia opinii nie będzie blokować procedury obsady stanowisk sędziowskich - dodano. 

Czytaj: Jeszcze więcej władzy w rękach prezesów sądów - zmiany w zwoływaniu zgromadzeń>>
 

Ponadto projektuje się, że do podjęcia uchwały wymagana będzie obecność co najmniej połowy wszystkich członków kolegium. Nowela zakłada, że uchwały kolegium będą zapadały większością głosów, przy czym w razie równej liczby głosów będzie decydował głos przewodniczącego. Z kolei prezes sądu - jak wskazano - nie będzie mógł brać udziału w podejmowaniu uchwał w przypadku wyrażania przez kolegium opinii w sprawach, w których decyzje należą do jego kompetencji. 

Posiedzenia kolegium będzie zwoływał przewodniczący z własnej inicjatywy lub na wniosek co najmniej dwóch członków kolegium.

Zobacz procedurę w LEX: Udział ławników sądu powszechnego w postępowaniu prowadzonym przez sąd wojskowy >