Istota sporu w tej sprawie dotyczy wykładni art. 24 ust. 1 pkt 5 ustawy o radcach prawnych i sformułowania nieskazitelnego charakteru i rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu radcy prawnego przez osobę ubiegającą się o wpis na listę radców prawnych.

Joanna S. uzyskała pozytywny wynik z egzaminu radcowskiego. A następnie w lutym 2020 r. zwróciła się do Okręgowej Izby Radców Prawnych o wpisanie jej na listę radców prawnych. Był to trzeci wniosek Joanny S. o wpis.

Pierwszy wniosek Joanna S. złożyła 7 maja 2015 r., ale Rada OIRP w maju 2015 r. odmówiła skarżącej wpisu na listę radców prawnych, uznając, że nie spełnia przesłanki nieskazitelnego charakteru i nie daje rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu radcy prawnego.

Od powyższej uchwały Joanna S. złożyła odwołanie do Prezydium KRRP, które następnie utrzymało w mocy zaskarżoną uchwałę Rady OIRP.

Sąd I instancji oddala skargę

Po rozpoznaniu odwołania, minister sprawiedliwości decyzją ze stycznia 2021 r.,  odmówił wpisania Anny B. na listę radców prawnych z powodu braku przesłanki nieskazitelnego charakteru. Anna B. odwołała się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jednak sąd ten podzielił stanowisko Izby i ministra i oddalił skargę kandydatki.

WSA w Warszawie w wyroku z 21 maja 2021 r. ustalił, że skarżąca została prawomocnie skazana za popełnienie przestępstw polegających m. in. na uzyskaniu bez zgody uprawnionej osoby cudzego programu komputerowego, przywłaszczeniu powierzonego jej mienia w postaci pieniędzy oraz przestępstw naruszających prawa pracownicze.

 

Jednocześnie dopuściła się również przestępstw związanych z podrabianiem pism procesowych, które następnie skierowane zostały do sądu, zaś czyny te popełniła w związku z prowadzoną przez siebie kancelarią prawną. Ponadto Joanna S. karana była również dyscyplinarnie.

WSA przypomniał, że są to czyny zabronione, których dopuszczenie się przez skarżącą było bezspornie ustalone wyrokami sądowymi, miały w ocenie sądu zasadniczy wpływ na ocenę jej kandydatury. Sąd podzielił przy tym stanowisko, iż niewątpliwie w znacznym stopniu naruszało to wizerunek strony jako osoby prawdomównej i rzetelnej i w konsekwencji w sposób uprawniony wywołało zarówno u organu samorządu radcowskiego, jak i u ministra uzasadnione przekonanie, że skarżąca budzi zastrzeżenia co do możliwości prawidłowego wykonywania zawodu radcy prawnego.

Czytaj w LEX: Kaczmarek Przemysław, O rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu adwokata oraz radcy prawnego >

Skarga do NSA: zatarcie skazania

W skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego kandydatka na radcę, zaskarżyła wyrok WSA w Warszawie. W licznych zarzutach wskazała, że sąd naruszył art. 65 ust. 1 Konstytucji RP poprzez bezpodstawne pozbawienie skarżącej wolności wyboru i wykonywania zawodu. A ponadto dodała, że WSA błędnie zinterpretował pojęcie nieskazitelnego charakteru, a  wyroki, które zapadły w  tej sprawie uległy zatarciu.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną minister, podniósł, że nieskazitelny charakter kandydata do podjęcia zawodu zaufania publicznego jest rekonstruowany na podstawie zachowań zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Zgromadzony w postępowaniu administracyjnym materiał dowodowy dowodzi, że skarżąca nie spełnia wymogu nieskazitelnego charakteru. Zdaniem organu odwoławczego, jeżeli w ocenie skarżącej, popełnione przez nią przestępstwa są czynami, których odbiór społeczny nie jest wysoce potępiany i dotyczą one dużej liczby obywateli, to już sama taka konstatacja dyskwalifikuje Stronę jako kandydatkę na radcę prawnego.

Zobacz również: Szykuje się chaos w sprawach karnych - nowy kodeks już dzieli sędziów

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skarga nie ma usprawiedliwionych podstaw, podlega oddaleniu. Orzekł, że sięganie do akt postępowania karnego prowadzonego przeciwko skarżącej, nawet po zatarciu skazania, nie sposób uznać za uchybienie procesowe. Wbrew wywodom zawartym w skardze kasacyjnej w sprawie nie zachodzą sprzeczności w zgromadzonym materiale dowodowym.

Podrabianie i ukrycie dokumentów

NSA stwierdził, że nie ma racji skarżąca kasacyjnie, że minister nie był uprawniony do badania okoliczności postępowania karnego, w wyniku którego prawomocnym wyrokiem karnym potwierdzono zaistnienie określonych przestępstw.

Z załączonych do akt sprawy wyroków sądów karnych obu instancji wynika jednoznacznie fakt popełnienia przestępstw przeciwko dokumentom. Chodziło bowiem m.in. o czyny zabronione przewidziane w rozdziale XXXIV kodeksu karnego, zatytułowanym "Przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów".

Nie może być pozytywnie ocenione posługiwanie się w skardze kasacyjnej niefachowym zwrotem "fałszowanie dokumentów", a następnie bagatelizowanie zachowania strony poprzez określenie dokonanych czynów zabronionych błahymi.

NSA podkreślił, że słusznie organy i sąd pierwszej instancji zwróciły uwagę na opis poszczególnych czynów zabronionych, powtarzanych wielokrotnie w latach 2011 - 2012, które polegały m.in. na posłużeniu się podrobionymi dokumentami przed sądami powszechnymi lub na ukryciu przekazanych stronie dokumentów, co odpowiednio wyczerpywało znamiona czynów z art. 270 par. 1 i art. 276 kodeksu karnego.

Pomimo zatarcia skazania, uprawnione jest w świetle art. 11 ustawy Postępowanie przed sądami administracyjnymi podkreślanie faktu dopuszczenia się przez skarżącą czynów penalizowanych w art. 218 par. 1a, art. 219, art. 286 par. 1, art. 284 par. 2, art. 276 i art. 300 par. 2 kodeksu karnego.

A zatem -  istniały podstawy do uznania za naganne tych zachowań strony, które ustawodawca określa jako umyślne działanie przestępcze i z którymi związana jest określona sankcja karna. Wobec powyższego, dokonując oceny nieskazitelności charakteru kandydata na radcę prawnego, prawidłowo wzięto pod uwagę całokształt postawy Joanny S., w tym jej naganne zachowania jako fakty historyczne, które ujęto w kodeksie karnym jako czyny zabronione i takie, które nie przystoją prawnikowi. Nie ma zatem racji skarżąca, że minister niezasadnie podejmował działania mające na względzie ocenę nieskazitelności jej charakteru w oparciu o dowody, które uzyskał w toku postępowania administracyjnego.

Osoba niekarana

Sąd II instancji zaznaczył, że uznawanie za osobę niekaraną, czyli niefigurującą w Krajowym Rejestrze Karnym nie oznacza, że osoba ta jest nieskazitelnego charakteru. Zatarcie skazania dotyczy tylko skutków prawnych, czyli przyjmuje się, że nie doszło do skazania, ale oczywistym jest, że określone występki karne miały miejsce.

Wbrew twierdzeniom strony to nie oznacza, że minister oparł swoje rozstrzygnięcie o "nieistniejący" wyrok sądu karnego. Kluczowe jest, że ani organy, ani WSA w Warszawie nie rozważały ani winy, ani wymiaru kary, ale prawidłowo skupiły się na opisie czynów zabronionych, które niewątpliwie zaistniały w określonym czasie i miejscu.

Zatarcie skazania nie sprawia, że dany czyn uznawany za przestępstwo nie został w ogóle popełniony. Zatarcie skazania pozwala wprawdzie daną osobę uznać za niekaraną, jednakże przy ocenie rękojmi ważny jest nie tyle fakt ukarania bądź nieukarania, ale dotychczasowe życie i sposób postępowania tej osoby (por. wyrok WSA w Warszawie z 17 lipca 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 669/08 i wyrok SN z 29 października 2015 r., sygn. akt I CSK 893/14, ).

Sąd nie naruszył Konstytucji

Sąd pierwszej instancji nie naruszył także wymienionego w zarzutach skargi kasacyjnej przepisu rangi konstytucyjnej. W niniejszej sprawie nie doszło bowiem do naruszenia przepisu art. 65 ust. 1 Konstytucji RP poprzez bezpodstawne pozbawienie skarżącej wolności wyboru i wykonywania zawodu.

Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że niechlubne czyny, jakich dopuściła się skarżąca definiują jej wybory, jakimi kierowała się przed laty i dają podstawę do negatywnej oceny jej postawy etyczno-moralnej. Popełniając czyny zabronione pod groźbą kary, dopuszczając się deliktów dyscyplinarnych w okresie obywania aplikacji radcowskiej, przy pełnej znajomości konsekwencji swoich czynów, skarżąca niejako sama pozbawiła się, przynajmniej czasowo, możliwości włączenia do kręgu radców prawnych.

Odmowa wpisu kandydatki na listę radców prawnych nie zamyka jej wyboru innego zawodu prawniczego, na podstawie art. 65 ust. 1 Konstytucji RP. Rolą samorządu zawodowego jest dbanie o prestiż i powagę zawodu radcy prawnego, stąd zrozumiała jest wzmożona czujność przy weryfikacji i wnikliwość w badaniu przesłanki nieskazitelności charakteru kandydatów oraz dawania rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu radcy prawnego.

Wyrok NSA z 1 sierpnia 2023 r., sygn. akt II GSK 2690/21

Czytaj też omówienie innego orzeczenia w LEX: Nawet skazany ma szansę być radcą prawnym >