Prokurator odpowiadał dyscyplinarnie w Sądzie Najwyższym za brak należytego nadzoru i niedopełnienie obowiązków w sprawie o znęcanie się na najbliższą rodziną.

Zastosowano środki zapobiegawcze

W tej sprawie konkubent Konrad M. miał zakaz zbliżania się do swojej partnerki i dostał skierowanie do szpitala psychiatrycznego na badania. Jednak według zastępcy rzecznika dyscyplinarnego prokuratora Macieja Jaskulskiego, podejrzany na badania nie stawił się, podobnie jak i nie przestrzegał zakazu zbliżania, o czym wielokrotnie informowała poszkodowana. Zdaniem rzecznika prawidłową reakcją powinno być zastosowanie surowszego środka zapobiegawczego w postawi aresztu.

Czytaj w LEX: Immunitet prokuratora >

 

Uniewinnienie od naruszenia godności

Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym w wyroku z 12 września 2022 r.  uniewinnił obwinionego prokuratora od zarzutu zlekceważenia kobiety, która żądała zastosowania aresztu wobec jej konkubenta. Konkubent znęcał się nad nią, był psychicznie niestabilny, groził jej śmiercią, a ponadto – zeznała - trzymał nóż pod poduszką.

Czytaj w LEX: O odpowiedzialności karnej, służbowej i dyscyplinarnej prokuratorów w świetle prawa o prokuraturze >

Jak się okazało, obwiniony prokurator rozmawiał z kobietą przez ponad pół godziny, w stylu "każdy może nóż przy sobie nosić”. Jednak oficjalnie jej nie przesłuchał. Dramat polegał na tym, że skarżąca miesiąc później sama odwiedziła swego oprawcę i wspomniany konkubent zadał jej kilka ciosów nożem. Kobieta nie żyje. Zostawiła troje małych dzieci.

Rzecznik dyscyplinarny wnosił o zmianę tego orzeczenia i wymierzenie kary nagany

Zobacz: Oskarżony o stalking wobec byłej partnerki - skazany

Prokurator nie złamał prawa

Sąd Najwyższy w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej uznał odwołanie zastępcy rzecznika dyscyplinarnego dla rzeszowskiego okręgu regionalnego za niezasadne.

- Prokurator nadzorujący śledztwo, obwiniony Piotr M., wówczas asesor, nie naruszył godności urzędu swoim zachowaniem. Sąd Najwyższy nie podzielił stanowiska rzecznika. Z całokształtu okoliczności wynika, że zdarzenie z 11 sierpnia 2018 r. (śmierć poszkodowanej) nie ma związku z zachowaniem prokuratora jako przewinienia dyscyplinarnego – powiedział Tomasz Demendecki, sędzia sprawozdawca. - Sąd I instancji słusznie uznał, że zachowanie prokuratora nie wypełnia znamion deliktu dyscyplinarnego.

Czytaj też w LEX: Odpowiedzialność służbowa o odpowiedzialność dyscyplinarna prokuratorów w świetle ustawy Prawo o prokuraturze >

Zachowanie obwinionego nie naruszało rażąco prawa w zakresie obowiązków prokuratorskich – dodał SN. – Analiza materiału dowodowego wyklucza stwierdzenie, że sprawowanie nadzoru nad dochodzeniem stanowiło świadome nadużycie przysługujących praw, jak również nie daje podstaw do przyjęcia, że podejmowane przez obwinionego czynności miały charakter instrumentalny albo rażąco lekceważący.

I tu sędzia sprawozdawca podał przykład: obwiniony prokurator zastosował środek zapobiegawczy natychmiast po złożeniu wniosku przez poszkodowaną, trzy dni po zastosowaniu tego środka przyjął ją na 40-minutową rozmowę i zlecił ponowne przesłuchanie. Ponadto poszkodowana mimo zakazu prokuratorskiego, utrzymywała zażyłe relacje ze sprawcą morderstwa.

- Prokurator nie musiał wnioskować o skuteczniejszy nadzór, zwłaszcza że poszkodowana nie poinformowała go, iż sprawca nie stawił się na badania psychiatryczne – wyjaśniał sędzia Demendecki. – Wszelkie wątpliwości w sprawie, a takie tu zaistniały należy interpretować na korzyść obwinionego – dodał SN.

Wyrok Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN z 13 września 2023 r., sygn. akt II ZOW 20/23

Czytaj w LEX: Zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratora >>>