Jak pisze Gazeta Wyborcza, Polska jest drugim w Europie i trzecim na świecie producentem skór zwierząt futerkowych. Co roku zabija się u nas 8 mln norek, 75 tys. lisów, 10 tys. jenotów i 60 tys. szynszyli. Są uśmiercane prądem, uderzeniem w głowę albo w komorach gazowych.

W grudniu Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt pod przewodnictwem posła Pawła Suskiego (PO) miał już projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który m.in. zakazuje hodowli na futra. Suski podpisy pod projektem chciał zbierać w swoim klubie. Wrócił z niczym – szefostwo PO nie dało zielonego światła.

Paweł Suski liczy też na wsparcie posłów PiS, bo na początku roku Jarosław Kaczyński na antenie Radia Łódź powiedział o hodowli na futra: „Trzeba z tym skończyć”.

Źródło: Gazeta Wyborcza / Autor: Anna Dobiegała