Problem powstał, gdy Izba Karna SN oddaliła rok temu kasację. W styczniu 2022 r. obrońca skazanego zwrócił się do Sądu Najwyższego o wznowienie tego postępowania z urzędu z powodu bezwzględnej przyczyny odwoławczej. Mianowicie: w składzie sądu zasiadał sędzia powołany na stanowisko w wyniku rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej ustawą z 8 grudnia 2017 roku.

Argumenty obrońcy koncentrowały się wokół problemu naruszenia prawa do sądu, a ściślej - rozpoznawania sprawy przez niezawisły sąd. I to w kontekście uchwały trzech połączonych Izb SN z 23 stycznia 2020 r. Dlatego że wspomnianą kasację rozpoznawał sędzia powołany po 2017 roku - Igor Zgoliński.

Czytaj też: SN: Kasacja Prokuratora Generalnego niedopuszczalna, bo nie było zarzutu>>

Kryzys konstytucyjny wymaga rozszerzenia wykładni

Sędzia sprawozdawca prof. Włodzimierz Wróbel tak wyjaśniał konieczność przedstawienia pytania rozszerzonemu składowi: W warunkach kryzysu konstytucyjnego państwo prawa musi uruchamiać szczególne instrumenty ochronne, których celem jest zapobieganie i uchylanie skutków naruszeń zasad konstytucyjnych. Jednym z takich instrumentów jest wykładnia prokonstytucyjna regulacji prawnych, którym nadawano inne znaczenie w czasach prawidłowego funkcjonowania państwa prawa.

 

W sytuacji, gdy gwarancje rozstrzygnięcia sprawy przez bezstronny i niezawisły (niezależny) sąd zawarte są w wystarczający sposób w rozwiązaniach ustrojowych dotyczących prawidłowej procedury powoływania na stanowisko sędziowskie czy też wyznaczania składu sądu w konkretnej sprawie, usprawiedliwione być może stosowanie wąskiej wykładni instrumentów procesowych, takich jak wniosek o wyłączenie sędziego czy wniosek o wznowienie postępowania, mających na celu przestrzeganie standardu niezawisłości i bezstronności sądu w konkretnej sprawie, z powołaniem się na zasadę efektywności czy stabilności orzeczeń.

W sytuacji jednak, gdy owe ustrojowe gwarancje stają się nieaktualne, brak jest dostatecznego uzasadnienia dla zawężającej wykładni instrumentów ochronnych o charakterze procesowym przewidzianych w prawie krajowym.  W efekcie bowiem sanacja wad postępowania, także kasacyjnego, dokona się dopiero na poziomie postępowań przed trybunałami międzynarodowymi, co jeszcze w większym zakresie godzić będzie w zasadę efektywności i narażać dodatkowo na koszty finansowe - podsumował sędzia Wróbel.

Czytaj w LEX:

 

Trzech sędziów Izby Karnej - przewodniczący Jarosław Matras, sprawozdawca Włodzimierz Wróbel i sędzia Eugeniusz Wildowicz  postanowili przekazać składowi siedmiorga sędziów Izby Karnej SN zagadnienie: ​Czy oddalenie kasacji przez skład Sądu Najwyższego, w którym bierze udział sędzia powołany do Sądu Najwyższego w wyniku procedury przeprowadzonej przed Krajową Radą Sądownictwa, której skład ukształtowano w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw jest prawomocnym orzeczeniem kończącym postępowanie sądowe?

 

Sąd Najwyższy w składzie siedmiorga sędziów nie podjął uchwały, lecz wyjaśnił, jak należy rozwiązać przedstawiony problem. Otóż, dla prawidłowego wypełnienia przez Sąd Najwyższy omawianych zadań celowe jest dopuszczenie możliwości zadania tzw. pytań konkretnych w trybie art. 82 paragraf 1 ustawy o SN także w odniesieniu do przepisu, który miałby zostać dopiero zastosowany w postępowaniu toczącym się przed najwyższą instancją sądową i który nie był przedmiotem wydanego do tej pory rozstrzygnięcia sądowego. Za takim podejściem przemawiają więc względy racjonalności.

Siedmiu sędziów uznało, że nie jest prawidłowy ten kierunek interpretacji, który sprowadza się do ograniczenia dopuszczalności zadania pytania prawnego w oparciu art. 82 par. 1  u.SN wyłącznie do wątpliwości co do wykładni przepisów prawa będących podstawą orzeczenia zaskarżonego rozpoznawaną przez Sąd Najwyższy kasacją lub innym środkiem odwoławczym.

Ponadto - przepis ten dotyczy zagadnień prawnych pojawiających się przy rozpoznawaniu określonej sprawy w związku z poważnymi wątpliwościami co do wykładni przepisów mających zastosowanie. Rozstrzygnięcie tych wątpliwości musi mieć znaczenie dla wydania orzeczenia w sprawie, w której wystąpiono z zagadnieniem prawnym - wskazał SN.  

Wznowienie postępowania w SN

W kwestii wznowienia postępowania zakończonego orzeczeniem SN kodeks postępowania karnego nie jest jednoznaczny. Sąd orzeka w zasadzie o niezasadności skargi kasacyjnej i w żadnym wypadku nie wkracza w sferę, w której zaskarżony wyrok korzysta z powagi rzeczy osądzonej.

 Oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej, nie należy do kategorii postanowień kończących postępowanie sądowe w rozumieniu art. 540 par. 1 k.p.k. - stwierdzi SN w sprawie III KO 22/22Wynika to stąd, że tego rodzaju postanowienie nie prowadzi do naruszenia prawomocności orzeczenia zaskarżonego kasacją. Fakt ów stoi na przeszkodzie wznowieniu takiego postępowania, nawet gdyby wystąpiły ku temu inne ustawowe przesłanki. Ustawodawca nie przewidział bowiem tej drogi wzruszania orzeczeń wydanych przez Sąd Najwyższy w postępowaniu kasacyjnym - argumentował sędzia Eugeniusz Wildowicz. I tak też wypowiada się większość komentatorów kodeksu postępowania karnego.

 

Sygnatura akt KZP 17/22