Sprawa dotyczyła powództwa banku spółki akcyjnej w Warszawie ‎przeciwko dwóm jego klientom ‎o zapłatę, w związku z zawartą przez strony umową kredytu denominowanego we franku szwajcarskim.
‎Sędzia z Izby Cywilnej Sądu Najwyższego zażądał wyłączenia go od orzekania jako sprawozdawcy w tej sprawie.

Czytaj też: SN: Sędzia z kredytem hipotecznym może rozstrzygać spory frankowe>>

 

 

Dwa kredyty sprawozdawcy

Sędzia SN zawiadomił prezesa Izby o podstawie wyłączenia od rozpoznania sprawy wskazując, że w powodowym banku posiada dwa kredyty mieszkaniowe, w tym jeden w walucie obcej – franku szwajcarskim.

W związku z tym zlecił swemu adwokatowi rozważenie możliwości i zasadności wytoczenia powództwa co do jego obowiązków objętych tym kredytem. Stan faktyczny własnej sprawy sędziego i jego ewentualne roszczenia są zgodnie z zawiadomieniem tożsame z roszczeniami strony przeciwnej rozstrzyganymi w sprawie, która została mu przydzielona jako sprawozdawcy.

Sąd Najwyższy zważył,  że art. 49 k.p.c., podobnie jak art. 48 par. 1 k.p.c., służy nie tylko zabezpieczeniu neutralnego osądu w konkretnej sprawie, lecz zapewnieniu, ‎aby osąd ten prezentował się jako bezstronny w ocenie opinii publicznej.
‎Chodzi bowiem nie tylko o zapewnienie rzeczywiście neutralnego rozstrzygnięcia sprawy, lecz także dbałość o wizerunek sądu jako bezstronnego, co służy budowaniu zaufania społeczeństwa do wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj też: Kontakty służbowe sędziego jako podstawa wyłączenia go od orzekania w trybie art. 49 k.p.c. >

Zachować obiektywizm i neutralną postawę

Sędzia rozpoznający wyłączenie, prof. Paweł Grzegorczyk uznał, że sytuacja, w której sędzia jako strona stosunków prawnych, znajduje się w tożsamej ‎lub podobnej sytuacji prawnej do strony postępowania (np. jako konsument, nabywca określonego towaru lub usługi, wynajmujący, ubezpieczony, pracownik, kredytobiorca, rodzic lub małżonek) nie uzasadnia zazwyczaj wątpliwości co do jego bezstronności.  Od sędziego można bowiem i należy wymagać, aby podejmując decyzję potrafił zachować obiektywizm i neutralną postawę niezależnie od przynależności do określonej grupy społecznej, w tym uwikłania w relacje prawne określonego typu.

- Sytuacja sędziów Sądu Najwyższego jest inna niż sędziów sądów powszechnych, ze względu na sposób oddziaływania orzeczeń Sądu Najwyższego na judykaturę sądów powszechnych  - ocenił prof. Grzegorczyk.

Sprawdź PROCEDURĘ: Wyłączenie sędziego na wniosek strony (okoliczności wywołujące wątpliwość co do bezstronności) >

 

 

Interes osobisty sędziego

‎Sędzia SN uczestnicząc w kształtowaniu kierunku orzecznictwa sędzia Sądu Najwyższego byłby postrzegany jako kierujący się innymi względami niż wyłącznie merytoryczne, skoro kierunek ten może wpływać na zasadność jego roszczeń wobec banku, wynikających z zawarcia analogicznej umowy, a tym samym na osobisty interes sędziego.

Wzgląd na pozycję ustrojową i rolę Sądu Najwyższego sprawia, że wystarczająca do powstania okoliczności powodującej uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego jest w tej sytuacji możliwość dochodzenia przez sędziego analogicznych lub podobnych roszczeń. Mimo że sędzia jak dotychczas z nimi nie wystąpił ani nie deklaruje woli ich dochodzenia, lecz nie neguje takiej ewentualności.
‎Nie można bowiem wykluczyć, że w razie utrwalenia się – w tym przez rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego – pozytywnego dlań kierunku orzecznictwa, z możliwości dochodzenia roszczeń skorzysta w przyszłości.

 

Wyjątek - niechęć do orzekania

Dostrzeżenie przez sędziego możności powstania uzasadnionej wątpliwości co do jego bezstronności należy traktować jako argument przemawiający na rzecz wyłączenia, z zastrzeżeniem sytuacji, w których okoliczności wskazywałyby, że zawiadomienie może wynikać z niechęci do orzekania w konkretnej sprawie.

Zdaniem sędziego Grzegorczyka w tym stanie rzeczy należało uznać, że co do sędziego Sądu Najwyższego wystąpiła okoliczność mogąca wywołać uzasadnioną obawę co do jego bezstronności, skoro sędzia zlecił profesjonalnemu pełnomocnikowi rozważenie wytoczenia powództwa przeciwko bankowi – kredytodawcy, będącemu stroną postępowania, a jego ewentualne roszczenia są tożsame z rozstrzyganymi w rozpoznawanej sprawie.

Żądanie wyłączenia od rozpoznania sprawy okazało się tym samym zasadne.

Sygnatura akt II CSKP 288/22, postanowienie Sądu Najwyższego z 13 maja 2022 r.