Oskarżam, że działając wspólnie i w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości narażacie zdrowie i życie tysięcy Polek i Polaków, gdy w środku pandemii podpaliliście Polskę. Będziecie mieli krew na rękach" - powiedział Budka.

Szkodliwa działalność?

Według szefa klubu Platformy Obywatelskiej Kaczyński i Ziobro działając dla interesu politycznego rozpętali światopoglądową wojnę w dobie zarazy.

Czytaj:   Minister sprawiedliwości chce wypowiedzenia konwencji stambulskiej - jest wniosek

Wniosek o wotum nieufności wobec Ziobry został złożony przez posłów KO na początku października. Jak podkreślono w uzasadnieniu tego wniosku, ma on na celu "zahamowanie szkodliwej i koniunkturalnej działalności Zbigniewa Ziobro, odpowiadającego za fatalny stan polskiego wymiaru sprawiedliwości".

"Kierowane przez Zbigniewa Ziobro Ministerstwo Sprawiedliwości i Prokuratura, wykorzystywane są jako narzędzia polityczne, służą wyłącznie jego osobistym oraz partyjnym interesom. Zbigniew Ziobro posługując się uprawnieniami wynikającymi z zajmowanych przez siebie stanowisk, ukierunkowuje swoje działania na poszerzanie wewnętrznych wpływów w strukturze Zjednoczonej Prawicy i zdobycie awansu politycznego" - czytamy we wniosku.

Reforma sądownictwa

Według jego autorów, prowadzona przez Ziobrę reforma sprawiedliwości przynosi odwrotny efekt od deklarowanego. "Pod pretekstem uproszczenia postępowań prokuratorskich oraz usprawnienia pracy sądów Zbigniew Ziobro upolitycznia sądy i prokuraturę" - wskazano we wniosku.

W obronę ministra sprawiedliwości wziął sam premier Mateusz Morawiecki, który stwierdził, że reformy ministra sprawiedliwości okazały się bardzo skuteczne i będą nadal prowadzone. Podkreślił też rolę ministra w kształtowaniu równoprawnych relacji Polski z Unią Europejską.