Jak pisze Rzeczpospolita, w ubiegłym roku zatrzymano 2019 praw jazdy na skutek przekroczenia 24 punktów karnych oraz 118 za przekroczenie limitu 20 punktów (obowiązuje on w przypadku młodych kierowców przez rok po zdobyciu uprawnień). To dużo gorsze wyniki niż w 2015 r. Wówczas liczby były o 20 proc. mniejsze. Wkrótce sytuacja kierowców jeszcze się pogorszy.

Do 4 czerwca 2018 r. ci, którzy dostali punkty karne, ale nie przekroczyli jeszcze ich limitu, mogą dwa razy do roku pozbyć się po sześć punktów, czyli w sumie 12 na rok, uczestnicząc w specjalnych kursach. Wystarczy, że zapłacą za każdy z kursów ok. 300 zł i poświęcą na niego kilka godzin w sobotę lub w tygodniu. Od 4 czerwca 2018 r. ta możliwość zniknie.

Źródło: Rzeczpospolita / Autor: Agata Łukaszewicz