Sprawa dotyczy art. 165 par. 2 kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten ma otrzymać brzmienie: "Nadanie pisma procesowego w polskiej placówce pocztowej operatora pocztowego w rozumieniu  – Prawo pocztowe lub placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terytorium innego niż Rzeczpospolita Polska państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem tego pisma do sądu.”

A obecnie brzmienie to: "Oddanie pisma procesowego w polskiej placówce operatora świadczącego pocztowe usługi powszechne na terytorium RP albo w zagranicznej placówce pocztowej operatora świadczącego pocztowe usługi powszechne na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem tego pisma do sądu".

Jest to "wrzutka" do projektu ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw. Art. 165 k.p.c. ma być zmieniony po raz czwarty w ciągu kliku lat (w związku z wyrokiem TSUE w sprawie C-545/17 Pawlak).

Czy to zmiana w dobrym kierunku?

Obecnie zgodnie z art. 165 par. 2 k.p.c. skutek złożenia w sądzie ma nadanie pisma w polskiej placówce operatora "świadczącego pocztowe usługi powszechne". Po projektowanej nowelizacji skutki złożenia w sądzie będzie miało oddanie pisma w placówce dowolnego podmiotu wpisanego do rejestru operatorów pocztowych. Podmiotów tych jest obecnie 259. A niektóre firmy brzmią dosyć egzotycznie. Wobec tego nasuwa się pytanie, czy w przypadku wszystkich będzie można wiarygodnie zweryfikować, że przesyłka do sądu została nadana w konkretnej dacie - od czego zależą przecież bardzo poważne skutki procesowe, np. odrzucenie środka zaskarżenia. - Doświadczenie życiowe wskazuje, że potrzeba (i pokusa) antydatowania może być bardzo silna – wskazuje prof. Marcin Dziurda z Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, w mediach społecznościowych.

 

Cena promocyjna: 198 zł

|

Cena regularna: 220 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 165 zł