W środę - 5 lutego - opublikowano pisemne uzasadnienie uchwały trzech Izb SN z 23 stycznia, a dotyczącej sędziów powołanych po rekomendacji obecne Krajowej Rady Sądownictwa. W uzasadnieniu znalazły się m.in. kryteria weryfikacji niezależności sądu. 

Czytaj: SN: Weryfikacja "nowego" sędziego uzależniona od rodzaju sądu i sprawy>>

Patrycja Rojek-Socha: Czy to uzasadnienie daje konkretne wytyczne jeśli chodzi o ocenę bezstronności i niezawisłość nowych sędziów? 

Aneta Łazarska: Wytyczne SN są następujące. Sądy powszechne i wojskowe mają dokonywać w każdej indywidualnej sprawie oceny wadliwości postępowań konkursowych oraz brać pod uwagę ocenę samych sędziów. SN wprowadza aż trzy standardy. Co do sędziów SN – nie mogą oni być uznani za sędziów bezstronnych i niezawisłych dających rękojmię składu sądu należycie obsadzonego w rozumieniu art. 439 par. 1 k.p.k. i art. 379 pkt 4 k.p.c. Uchwała jednak ani nie prowadzi do ich usunięcia z urzędu ani nie powoduje zawieszenia w ich urzędowaniu, jak wynika z jej treści.

Uchwała składu połączonych Izb Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r.(sygn. BSA I-4110-1/20) >>

Z kolei w przypadku sędziów sądów powszechnych ma być przeprowadzany swoisty test bezstronności...

Zgodnie z uzasadnieniem w przypadku sędziów sądów powszechnych niższego szczebla – ma być wdrażana procedura kontrolna z urzędu lub na wniosek stron, z niższymi wymaganiami co do bezstronności i niezawisłości. Natomiast jeśli chodzi o sędziów sądów powszechnych wyższego szczebla –  również procedura kontrolna, ale wymagania co do ich bezstronności i niezawisłości mają być wyższe. W ramach oceny postępowań konkursowych należy badać ścieżkę zawodową sędziego, fakt ukończenia aplikacji, przejścia określonych szczebli zawodowych, brak opinii organów samorządu sędziowskiego, arbitralne delegacje sędziów, awanse z przeskoczeniem szczebla. A w ramach okoliczności dotyczących samego sędziego - zaangażowanie sędziego w jednostki podległe MS lub innych organów władzy wykonawczej lub KRS. Istotny ma być też wyrażany publicznie stosunek sędziego do wdrażanych zmian świadczący o przychylności wobec środowisk politycznych.

 


Co do prerogatywy prezydenta? 

Nie sanuje powstałych uchybień.

Uzasadnienie daje wystarczające podstawy i wytyczne do oceny czy dany sędzia, rekomendowany przez obecna KRS może orzekać?

Podtrzymuję swoje wcześniejsze wypowiedzi. Nie ma podstaw do wprowadzenia aż trzech różnych standardów niezawisłości i bezstronności. Prawo do niezawisłego i niezależnego sądu jest niestopniowalne, nie da się zadekretować innych wymagań niezależności dla sądów wyższego i niższego szczebla. Wszyscy sędziowie, którzy przeszli przez KRS są dotknięci tą samą wadą systemową. Z uchwały wynika, że sędziowie mogą dalej orzekać, aczkolwiek będzie badany w każdej sprawie przebieg procedury konkursowej i postawa sędziego. Orzeczenie w jednej sprawie nie tworzy precedensu dla innych.

Czy czegoś zabrakło? 

Odniesienia się co do kwestii fundamentalnych – jak ma się ta uchwała do ustawy kagańcowej i czy ustawa kagańcowa ograniczająca kompetencje sądów do badania skuteczności powołania sędziów nie stoi w sprzeczności z tą uchwałą. Sąd Najwyższy powinien dokonać moim zdaniem wykładni tej ustawy w tym kontekście, aby dać sądom w Polsce jasny przekaz, czy ta ustawa powinna być przez sądy stosowana. Być może jednak w tej materii zapadanie kolejna uchwała. Zabrakło również wypowiedzenia się, czy sądy powinny badać podpisy pod listami poparcia sędziów zgłaszających się do KRS i, jaki skutek systemowy dla wszystkich powołań ma fakt odmowy ujawnienia tych list.