Apel został wysłany bezpośrednio do premiera Mateusza Morawieckiego. Dotyczy czterech obszarów: pomocy, zapewnienia bezpieczeństwa, warunków odpowiednich do życia i równowagi emocjonalnej w czasie przymusowej izolacji i wobec jej następstw.

Eksperci zwracają uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt - ochronę dzieci pokrzywdzonych przestępstwem i fakt, że w katalogu spraw pilnych, czyli takich, które sądy muszą rozpatrywać mimo epidemii, jest uwzględnione ich przesłuchanie, ale tylko w sytuacji zatrzymania sprawcy. 

Czytaj: W czasie epidemii jest problem z przesłuchiwaniem dzieci>>

Setki dzieci szukają pomocy

Fundacja podkreśla, że każdego dnia do Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111, prowadzonego przez nią dzwonią setki dzieci, dla których obecna sytuacja jest nie do wytrzymania. - Dzieci mówią o doświadczaniu przemocy psychicznej, fizycznej i seksualnej, silnych napięciach, połączonych z niezrozumieniem tego co się dzieje oraz jak sobie z tym radzić, obniżającym się nastroju i pojawiających się myślach samobójczych, a także braku dostępu do pomocy specjalistycznej - wskazano w apelu.

 


Jego autorzy dodają, że problemem jest też zakaz wychodzenia osób poniżej 18 lat bez opieki osoby dorosłej, który spowodował, że dzieci doświadczające przemocy w rodzinie praktycznie straciły szansę na unikanie takich sytuacji.  - W marcu br. odnotowano w Telefonie Zaufania 116 111 największą od 11 lat liczbę interwencji, czyli działań podejmowanych w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia dziecka. Było ich 76! To prawie dwa razy więcej niż w poprzednich miesiącach. To było coś, co nigdy nie wydarzyło się na taką skalę - wskazano. 

Po pierwsze większa ochrona przed przemocą 

Fundacja apeluje o uwrażliwienie służb medycznych, społecznych i pracowników oświaty na zwiększone ryzyko przemocy wobec dzieci oraz informowania o dostępnej ścieżce interwencji.  Widzi też konieczność wprowadzenia rozwiązań umożliwiających odseparowanie sprawcy przemocy od ofiary - projekt dający policji możliwość nakazania sprawcy natychmiastowego opuszczenia domu, jest obecnie w pracach sejmowych, ustalenia specjalnej na czas epidemii procedury umieszczania dzieci doświadczających przemocy w rodzinach zastępczych i instytucjach, oraz objęcia szczególnym nadzorem rodzin, w których już przed epidemią diagnozowano przemoc.

Czytaj: Izolacja sprzyja przemocy w rodzinie>>

Kolejną kwestią jest ochronę zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. W ocenie ekspertów Fundacji rząd powinien wprowadzić rozwiązania zwiększające dostęp dla nich do bezpłatnej pomocy specjalistycznej (telefonicznej i online), opracować i promować rzetelne informacje dla rodziców na temat funkcjonowania dziecka w kryzysie, opracować wytyczne, które ograniczają do niezbędnego minimum konieczność separacji dzieci i rodziców/opiekunów w czasie leczenia/kwarantanny oraz zapewnić opiekę tym spośród nich, które samotnie mierzą się z chorobą własną lub rodziców. 

Fundacja apeluje także o opracowanie wytycznych dot. organizacji opieki okołoporodowej. 

 

Alienacja rodzicielska uderza w dziecko

Fundacja zwraca również uwagę na konieczność wypracowania zasad bezpiecznych kontaktów w trakcie epidemii dla rodziców po rozstaniach/rozwodach lub w sytuacjach okołorozwodowych. Problem alienacji - w ocenie ekspertów i prawników - teraz się nasilił, a koronawirus - mimo stanowiska resortu sprawiedliwości, że kontakty powinny się odbywać - staje się narzędzie do ich ograniczania. 

Czytaj: Rodzice utrudniają sobie kontakty z dziećmi "na koronowirusa" - MS grozi im palcem>>

Warunki bytowe i edukacja 

Fundacja podkreśla też znaczenie zabezpieczenia warunków bytowych dzieci i młodzieży. - Zasadne jest zapewnienie pomocy materialnej i rzeczowej rodzinom, które są dotknięte przez ekonomiczne skutki epidemii, a także zapewnienie alternatywnych i realnych sposobów dożywiania dzieci z zagrożonych środowisk - wskazano. 

W rekomendacjach znalazły się te dotyczące zapewnienia ciągłości i adekwatność edukacji dzieci i młodzieży. W tym zapewnienia zdalnych rozwiązań edukacyjnych dla dzieci, tak, aby nie dyskryminowały uczniów, uzgodnienia jasnych wytycznych w sprawie dat i kryteriów egzaminów (przede wszystkim maturalnych i kończących szkołę podstawową) i promocji dla uczniów, zapewnienia pomocy samorządom, aby środki przeznaczone na lokalną walkę z pandemią, nie były wydatkowane kosztem budżetu przeznaczonego na edukację i pomoc psychologiczno-pedagogiczną dla dzieci.

- Jesteśmy świadomi, że sytuacja epidemii wymaga podjęcia nadzwyczajnych działań, które mają na celu ochronę całego społeczeństwa. Solidaryzujemy się z tym podejściem. Apelujemy jednak, by działania podejmowane przez rząd miały także na uwadze interes najbardziej bezbronnej grupy, czyli dzieci – mówi dr Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.