Izba Karna w składzie siedmiu sędziów odpowie na pytanie zadane przez 3 sędziów SN, czy asesor po 1 stycznia 2016 roku jest sądem? A zatem czy ważne sa orzeczenia wydane jednoosobowo przez asesora po dacie, wejścia w życie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Czytaj teżRzecznik dyscyplinarny oskarża sędziów za pytanie, czy asesor prawidłowo powołany

Problem powstał na tle sprawy Dariusza S., który 13 listopada 2018 r. został uznany winnym uchylania się od płacenia alimentów. Za ciąg przestępstw wymierzono mu karę 10 miesięcy ograniczenia wolności połączonej z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.

Kara orzeczona przez asesora

Ponadto oskarżonego zobowiązano do łożenia na utrzymanie małoletniego syna. W sprawie orzekał asesor.

Od tego wyroku apelację wniósł Prokurator Rejonowy, zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu „obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 209 §1 k.k. polegającą na pominięciu w opisie czynu, iż oskarżony zachowaniem swoim naraził małoletniego na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Podnosząc ten zarzut, Prokurator wniósł o „zmianę zaskarżonego w tej części wyroku, poprzez prawidłowe opisanie w treści tych czynów wszystkich istotnych znamion."

 

Uchylenie wyroku sądu

Wyrokiem Sądu Okręgowego 27 lutego 2019 r., wyrok Sądu I instancji został uchylony i przekazany do ponownego rozpoznania.

Od tego orzeczenia Prokurator Rejonowy wniósł skargę na wyrok sądu odwoławczego, zarzucając temu rozstrzygnięciu „obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia polegająca na błędnym stwierdzeniu, iż nie zachodzą prawne przesłanki uzasadniające zmianę zaskarżonego orzeczenia i w konsekwencji bezzasadne uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu.

Czy asesor mógł orzekać?

Sąd Najwyższy na posiedzeniu 6 listopada 2019 r. powziął wątpliwości co do wykładni przepisów prawa będących podstawą wydanego rozstrzygnięcia.

W tej sprawie to nie pytanie prawne sądu powszechnego było przyczynkiem do przedstawienia powiększonemu składowi Sądu Najwyższego wskazanego problemu, lecz to właśnie Sąd Najwyższy w niniejszym składzie, rozpoznając skargę na orzeczenie sądu odwoławczego powziął wątpliwości interpretacyjne o charakterze fundamentalnym dla dalszego procedowania przedłożonej skargi.

Orzeczenie w II instancji

Powodem powzięcia wątpliwości było wydania orzeczenia w I instancji przez asesora sądowego Okoliczność ta, rzutująca na najbardziej fundamentalne zagadnienie związane z odpowiedzialnością karną, tj. prawo do niezależnego sądu, w którym orzekają niezawiśli sędziowie ma pierwszorzędne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy zawisłej przed składem zwykłym Sądu Najwyższego.

W realiach faktycznych skarga na orzeczenie sądu odwoławczego wniesiona przez Prokuratora kwestionuje prawidłowość tego rozstrzygnięcia, wskazując, iż nie należało uchylać wyroku, lecz samodzielnie orzec reformatoryjnie.

Niezależność sądu

Instytucja asesora sądowego funkcjonowała do roku 2009. W ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych z lipca 2001 r. w brzmieniu obowiązującym do 4 marca 2009 r. znajdowała się klauzula wyraźnie nakazująca stosować do asesora sądowego, któremu powierzono pełnienie czynności sędziowskich, przepisy dotyczące sędziów (z wyjątkiem enumeratywnie wskazanych przepisów Prawa o ustroju sądów powszechnych). Niemal identyczną klauzulę zawierała ustawa z dnia 20 czerwca 1985 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych:

„Do asesorów sądowych, którym powierzono pełnienie czynności sędziowskich, stosuje się przepisy dotyczące sędziów”). Klauzuli tej nie powtórzono, nawet w zbliżonej formie w ustawie z 10 lipca 2015 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, przywracającej instytucję asesora sądowego.

 Mimo wielokrotnych zmian dokonywanych w tym czasie w Kodeksie postępowania karnego nie zmodyfikowano także treści art. 28 § 1 lub 30 § 1 tego kodeksu.

W sprawie rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy, wyrok sądu orzekającego w składzie jednego asesora sądowego został wydany na posiedzeniu.

 Bezpośrednio ma wówczas zastosowanie art. 30 § 1 k.p.k. Ten ostatni przepis stwierdza, że „na posiedzeniu sąd orzeka jednoosobowo, chyba że ustawa stanowi inaczej (...)”.

Jednoosobowa obsada

Powszechnie przyjęta wykładnia systemowa łączy określenie „jednoosobowo” z sędzią, a nie jakąkolwiek inną osobą (np. ławnikiem). Samo to określenie nie jest więc wystarczające by uznać, że do rozstrzygnięcia sprawy na posiedzeniu i wydania wyroku w związku z wnioskiem złożonym w trybie art. 335 § 1 k.p.k. można wyznaczyć dowolną osobę, byleby tylko orzekała jednoosobowo. Zdaniem sędziego sprawozdawcy Włodzimierza Wróbla decydujące znaczenie w tym zakresie ma art. 42 ust. 3 Konstytucji RP, zgodnie z którym uchylenie domniemania niewinności może nastąpić wyłącznie w drodze „wyroku sądu”.

 Konieczne staje się w związku z tym wyjaśnienie, jakie jest konstytucyjne (a nie ustawowe) rozumienie terminu „sąd”.

W konsekwencji rozważań SN -  w żadnym wypadku nie można przypisać asesorowi sądowemu cech jakie musi realizować sędzia w rozumieniu konstytucyjnym, w szczególności zaś cechy nieusuwalności.