Zgromadzenie Sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej 11 grudnia br. wybrało kandydatów na nowego prezesa Izby po przejściu w stan spoczynku dotychczasowego prezesa Wiesława Kozielewicza. W losowaniu wyłoniona trzy osoby: sędziego Barbarę Skoczkowską orzekającą też w Izbie Karnej, powołaną na urząd przed 2018 rokiem, sędziego prof. Tomasza Demendeckiego, powołanego po 2018 r. przez nową Krajową Radę Sądownictwa i prof. Maria Szczepaniec, która na co dzień orzeka w nielegalnej Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Teraz ruch należy do prezydenta. 

 

Uzupełnienie składu

W wyniku losowania kandydatów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej podczas Kolegium Sądu Najwyższego, które odbyło się 8 października  br. wyłonieni zostali: Janusz Niczyporuk z Izby Kontroli Nadzwyczajnej, uznanej przez TSUE za niespełniającą wymogów sądu, Grzegorz Misiurek z Izby Cywilnej (legalnie wybrany przed 2018 r.) oraz Jarosław Sobutka z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (przeszedł ze zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej, wcześniej był przewodniczącym Wyższego Sądu Dyscyplinarnego przy Krajowej Izbie Radców Prawnych i Głównym Rzecznikiem Dyscyplinarnym tej Izby).

W wyniku kolejnego  losowania kandydatów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej, podczas Kolegium SN w dniu 18 listopada br., wyłonieni zostali: Marta Romańska z Izby Cywilnej, Monika Koba także z Izby Cywilnej oraz Jarosław Matras z Izby Karnej – troje powołani w legalnej procedurze.

- Jeśli idzie o Izbę Odpowiedzialności Zawodowej to nie mamy do czynienia z Sądem Najwyższym, jako organem bezstronnym i niezależnym – stwierdził sędzia SN Waldemar Płóciennik z Izby Karnej, uzasadniając uchwałę z 19 listopada 2025 r.

Sędzia Płóciennik powołał się m.in. na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a także zapadłą jeszcze w 2020 r. uchwałę trzech Izb SN, wedle której nienależyta obsada sądu występuje wtedy, gdy w składzie sądu znajduje się osoba wyłoniona na sędziego przez Krajową Radę Sądownictwa w składzie ustalonym w 2018 r.

 

Możliwość zaskarżenia

W Izbie Odpowiedzialności Zawodowej orzeka 11 sędziów. Jednak Prezydent nie wręcza im powołań, ani też wylosowani sędziowie nie może odmówić udziału w losowaniu, wyznaczeniu do orzekania w tej Izbie – tak stanowi ustawa.  Jednak sędziemu Pawłowi Grzegorczykowi z Izby Cywilnej udało się zaskarżyć decyzję prezydenta Andrzeja Dudy do Naczelnego Sądu Administracyjnego i ten sąd przyznał mu rację, iż sędzia ma możliwości kwestionowania działań, mających wpływ na zakres jego praw i obowiązków. Niemożność odwołania się od decyzji Prezydenta prowadziłoby do naruszenia zasad państwa prawa i prawa do sądu (wynikających z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP).