Czytaj: Prezydent proponuje zmiany w SN i w wyborach sędziów do KRS>>

Autorzy opracowania dodają, że analiza poszczególnych propozycji pozwala również na sformułowanie wniosku, że zamiar prawodawcy sięga o wiele dalej, gdyż sprowadza się do: weryfikacji za  pomocą  skargi  nadzwyczajnej dotychczasowego  orzecznictwa  Sądu Najwyższego, wyłączenia  możliwości  dokonywania  przez  sądy  powszechne  oraz  Sąd  Najwyższy rozporoszonej kontroli konstytucyjności prawa, usuwania zarówno w przyszłości, jak i ze skutkiem wstecznym, rozstrzygnięć związanych ze sprawami wyborczymi, w tym o ważności wyborów.

Nie izby, tylko nowe sądy w sądzie
Jak podkreślają, tym celom służy, z punktu widzenia zmian strukturalnych, powołanie dwóch nowych  izb - co w istocie będzie, zadniem autorów opinii, utworzeniem dwóch odrębnych i niezależnych sądów, które będą sprawowały kontrolę nad sądami powszechnymi oraz Sądem Najwyższym. - Projektowana ustawa, w porównaniu z zawetowaną w lipcu br. przez Prezydenta RP ustawa o  Sądzie  Najwyższym  może  być  określona  jako  „lepsza”  jedynie  w  zakresie,  w  jakim  nie doprowadza do jednoczesnego usunięcia wszystkich sędziów Sądu Najwyższego - czytamy w opinii.

Więcej praw dla prezydenta, mniej dla SN
Krytycznie autorzy opinii oceniają zwiększenie kompetencji Prezydenta RP kosztem niezależności Sądu Najwyższego. - Projekt  ustawy  przewiduje  nowe  uprawnienia  Prezydenta  RP  w  stosunku  do  Sądu Najwyższego.  Analiza  zawartych  w  projekcie  regulacji  wskazuje  przy  tym,  że  ich  realizacja  będzie następować kosztem niezależności Sądu Najwyższego - czytamy w opracowaniu.

Skarga nadzywczajna wprowadzi nadzwyczajne zasady
Wiele uwag autorzy opinii mają także wobec proponowanych w projekcie nowych instytucji i rozwiązań. I tak w części poświęconej skardze nadzwyczajnej stwierdzają m.in., że istotnym  mankamentem  przepisów  dotyczących  skargi  jest  propozycja,  aby  w  sprawach nieuregulowanych  przepisami  projektowanej  ustawy  do  postępowania  w  sprawie  skargi nadzwyczajnej  stosować  odpowiednio przepisy  Kodeksu  postępowania  cywilnego, albowiem: pozbawia  się  oskarżonego  istotnych gwarancji  wynikających  z  Kodeksu  postępowania karnego. Zdaniem autoró opinii, nie  będzie  przeszkód,  aby  Sąd  Najwyższy  skazał  oskarżonego,  który  prawomocnym wyrokiem  sądu  powszechnego  został  uniewinniony,  co  jest  sprzeczne  z  prawem oskarżonego  do  odwołania  się  od  wyroku  skazującego  wyrażonym  w  art.  14  ust.  5 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych.

Wyznaczanie lepsze od losowania?
Z kolei pisząc o części projektu dotyczącej wyznaczania składów, gdzie przewiduje się, że sędzia  może  być  wyznaczony  przez  Pierwszego  Prezesa  Sądu Najwyższego  do  udziału  w  rozpoznaniu  określonej  sprawy  w  innej  izbie  oraz,  za  zgodą sędziego, do orzekania na czas określony w innej izb, stwierdzają, że jest to sprzeczne z ideą losowania i ogólnymi zasadami wyznaczania składu, która to idea przyświecała lipcowej nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych, którą Prezydent podpisał.

Dyscyplinarki bardziej represyjne
Natomiast w odniesieniu do postępowań dyscyplinarnych autorzy opinii SN stwierdzają, że całościowa  analiza  projektu  wskazuje,  że  celem  zmian  w  zakresie  postępowania dyscyplinarnego jest zwiększenie nie tyle jego efektywności, co stopnia represyjności. - Szereg  zmian  prowadzi  w  konsekwencji  do  postawienia  obwinionego  sędziego  w  mniej korzystnej sytuacji procesowej, niż sytuacja oskarżonego o przestępstwo w  postępowaniu
karnym - czytamy w opinii.

Wyślą w stan spoczynku i rozliczą?
Odnosząc się do projektowanego obiżenia do 65 lat wieku przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku autorzy opinii stwierdzają, że celem zmian jest rozliczenie części sędziów Sądu Najwyższego z ich działalności orzeczniczej, co zresztą z  punktu  widzenia  skargi  nadzwyczajnej,  kompetencji  Izby  Dyscyplinarnej  oraz Izby Nadzwyczajnej Kontroli i Spraw Publicznych,  może w efekcie służyć, w dalszej kolejności, szczynaniem postępowań dyscyplinarnych przeciwko tym sędziom. Zdaniem autorów opracowania, obniżenie  wieku  przechodzenia  w  stan  spoczynku  celem  przerwania  kadencji Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego jest sprzeczne z Konstytucją (art. 183 ust. 3 Konstytucji RP).

Więcej o opinii SN>>