Sprawa dotyczyła sędziego Janusza G., który został w 2015 r. ukarany naganą przez Sąd Dyscyplinarny - Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I instancji. Powodem tej sankcji było nierzetelne uzasadnianie orzeczeń z zakresu prawa gospodarczego, z licznymi błędami i brakami.

Rzecznik dyscyplinarny zarzucił nawet sędziemu G., że kopiuje i wkleja fragmenty wyroków z elektronicznej bazy orzeczeń. Sędzia był już trzy razy karany za te niestaranne uzasadnienia, ale nie odniosło to żadnego skutku.

Zmiana postawy sędziego

Od tego wyroku odwołał się Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny. Zażądał zaostrzenia kary i zmiany wyroku. Sędzia Dariusz Kupczak, reprezentujący skarżącego kasacyjnie, zażądał przeniesienia obwinionego na inne miejsce służbowe, do innej apelacji.

Czytaj też: SN: Sędzia nie poniesie kary za nieprzesłuchanie dzieci

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego wnosił o utrzymanie wyroku Sądu Apelacyjnego w mocy. Natomiast w imieniu obrońcy zabrał głos adwokat Dariusz Skuza:

- Między 2012 a 2015 r. obwiniony miał okres przejściowy, ale od czterech lat orzeka już w innym wydziale - ubezpieczeń społecznych i jest oceniany bardzo dobrze, mimo tak samo dużego obciążenia pracą, jak w wydziale gospodarczym - mówił mec. Skuza. - Obwiniony nie jest czarną owcą wymiaru sprawiedliwości, od czterech lat wykazuje się wyjątkową starannością - dodał i wyjaśnił, że z siedmiu zaskarżonych orzeczeń, cztery z nich zakończyły się w II instancji, tak jak obwiniony orzekł.

Sprawdź w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >

SN oddala kasację ministra

Sąd Najwyższy nie zgodził się z zarzutami kasacji i oddalił ją jako niezasadną. Według sędziego sprawozdawcy Konrada Wytrykowskiego, nie ma podstaw do ostrzejszego ukarania obwinionego - zmienił on sposób pracy w nowym wydziale sądu i charakteryzuje się nienaganną postawą.

Przeczytaj w LEX: Kwestie kryminalistyczne związane z postępowaniem dowodowym w praktyce sędziego >

- Przeniesienie do innej apelacji byłoby bezcelowe, gdyż sędzia obwiniony wyciągnął wnioski ze swego postępowania - zaznaczył sędzia Wytrykowski. - Sprawa ma już swoją długą historię i sytuacja znacząco się zmieniła. Mimo dużego obciążenia sprawami, obwiniony nie popełnia błędów - wskazał SN.

Sygnatura akt II DSS 9/18, orzeczenie Izby Dyscyplinarnej SN z 4 czerwca 2019 r.