Sędzia Zbigniew K. został obwiniony o to, że w kwietniu i maju 2017 r. nie wydał zarządzenia w sprawie przesłuchania małoletnich pięciu świadków w procesie karnym. Nawiązał korespondencję z prokuratorem w tej sprawie, sędzia raczej nie chciał wykonać tej czynności. Choć wniosek prokuratora otrzymał.

Spór o to, kto przesłucha dzieci

Jak wiadomo przesłuchać dzieci można tylko raz i to w szczególnych warunkach, w tzw. niebieskim pokoju. W praktyce nie zawsze robi to sąd. Ale obecność biegłego psychologa jest konieczna.

Czytaj: SN: licytacja nie dla sędziego z wydziału, który ją nadzoruje>>

Zbigniew K. został obwiniony o naruszenie art. 185 b) kpk, który stanowi, że w sprawach o przestępstwa popełnione z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej w sprawach o naruszenie wolności seksualnej i moralności świadka, który w chwili przesłuchania nie ukończył 15 lat, przesłuchuje się, jeżeli zeznania tego świadka mogą mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Przeczytaj w LEX: Przesłuchanie w toku postępowania przygotowawczego osoby która nie ukończyła 15 lat >

Obwiniony nie wezwał na rozprawę świadków ani psychologa, następnie zwrócił wniosek o przesłuchanie prokuratorowi. Rzecznik dyscyplinarny zarzucił Zbigniewowi K. rażącą obrazę przepisów prawa i godności zawodu (art. 107 par. 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych).

Sprawdź w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >

Rażące naruszenie prawa?

Sąd dyscyplinarny I instancji - Sąd Apelacyjny w Katowicach uniewinnił sędziego. Wskazał w wyroku z 19 lutego 2018 r.., że obwiniony nie naruszył godności urzędu sędziego, czyn nie jest przewinieniem dyscyplinarnym. Dlatego, że sędzia ma swobodę w uznaniu, czy dzieci trzeba przesłuchać, czy też nie.

Od tego orzeczenia odwołał się w kasacji do SN zastępca rzecznika dyscyplinarnego oraz minister sprawiedliwości. Zdaniem ministra wyrok Sądu Apelacyjnego obraża art. 4 i 7 kpk. Według tych przepisów organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. A także - sędzia nie może naruszać zasady swobodnej oceny dowodów.

Zobacz procedury w LEX:

Przesłuchanie małoletniego świadka w postępowaniu przygotowawczym >

Przesłuchanie małoletniego świadka w postępowaniu sądowym >

- Sędzia naruszył zasady prawidłowego rozumowania i obiektywizmu oraz doświadczenia życiowego - podnosił sędzia Dariusz Kupczak, reprezentujący ministra. - Naruszenie prawa było oczywiste i rażące - dodał.

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędzia Agnieszka Radojewska wskazywała, że uniewinnienie nie jest słusznym rozwiązaniem i wnosiła o zastosowanie kary najłagodniejszej - upomnienia, gdyż czyn jest mniejszej wagi.

Przeczytaj w LEX: Kwestie kryminalistyczne związane z postępowaniem dowodowym w praktyce sędziego >

SN zmienia wyrok

Sąd Najwyższy jako Sąd Dyscyplinarny II instancji, 4 czerwca br. uznał winnym sędziego Zbigniew K., ale odstąpił od wymierzenia kary. SN stwierdził, że czyn był mniejszej wagi (podstawa art. 109 par. 5 Prawa o ustroju sądów powszechnych).

Jak podkreślił sędzia Ryszard Witkowski, sędzia K. naruszył art. 7 kpk, przewinienie jest oczywiste. Jednak słowo "rażące" Sąd Najwyższy potraktował rozszerzająco. Zdaniem sędziego Witkowskiego nie chodzi tylko o skutek braku działania w postaci wystąpienia szkody, ale także w grę wchodzi narażenie na szwank wizerunku i interesu wymiaru sprawiedliwości.

Ponadto zdaniem sędziego sprawozdawcy SN, sędzia miał na uwadze dobro dzieci, które były świadkami w tej sprawie. Niewezwanie tych świadków wydłużyło proces o jeden miesiąc. A czas odgrywa w podobnych sytuacjach ogromną rolę.

- SN odstąpił od wymierzenia kary, gdyż nie było negatywnych skutków dla efektu końcowego, przesłuchanie dzieci nastąpiło, ale stopień szkodliwości czynu był mały - dodał sędzia Witkowski.

Sygnatura akt II DSS 4/18, wyrok z 4 czerwca 2019 r.