Adwokatura apeluje o to od dawna. Swój projekt i petycję przesłała m.in. Sejmowi w lutym br. Powołała się przy tym na wyniki ankiet, które były wspólnym projektem Przemysława Rosatiego, prezesa NRA i sędziego Andrzeja Franczyka z Sądu Rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej, który w 2004 r. otrzymał honorowy tytuł sędziego europejskiego. Ponad 80 proc. ankietowanych adwokatów uważa, że sporządzanie uzasadnień wyroków w sprawach karnych na formularzu utrudnia przygotowanie m.in. apelacji, a blisko 85 proc., że taka forma może naruszać rzetelność procesu. Podobne wątpliwości mają sędziowie, którzy przyznają, że trudniej im uzasadnić wyrok, a formularze zamiast ułatwiać - utrudniają.

Czytaj: Formularze uzasadnień przejdą do lamusa? Adwokatura chce uchylenia przepisu >>

Sędziowie i adwokaci potwierdzają, że jest problem

Sędzia Franczyk wskazuje, że z ankiet wynika, iż uzasadnienie na formularzu jest przydatne i ,,może zdawać egzamin” tylko w prostych sprawach, z prostym stanem faktycznym i nieskomplikowanym materiale dowodowym (np. jeden oskarżony o jeden czyn i nieduża liczba dowodów).

- W większych, wielowątkowych sprawach sporządzanie uzasadnienia na formularzu jest bardzo uciążliwe i znacznie przedłuża czas jego napisania, prowadzi do chaosu. Formularze są całkowicie nieadekwatne dla uzasadniania wyroków w sprawach wieloosobowych i obejmujących większą liczbę zarzutów. Istotną część czasu przeznaczonego na uzasadnianie wyroku niepotrzebnie poświęca się na edytowanie formularza, dostosowywanie rubryk tabeli itp. Formularze w sprawach wieloosobowych, skomplikowanych pod względem podmiotowym i przedmiotowym, do grup przestępczych i do procesów poszlakowych lub przy licznych zarzutach nie mają racji bytu - mówi, bazując na uzyskanych odpowiedziach.

Jak wskazuje, trudno jest spotkać zwolenników "bezwzględnych" formularzy. - Niektórzy spośród adwokatów dostrzegających pozytywy w pracy z formularzami, za główną ich zaletę postrzegają "przejrzystość, zwięzłość". Niemniej od osób zakwalifikowanych jako zwolennicy formularzy pochodzą i takie opinie: "Argumentacja bywa powierzchowna. W sprawach skomplikowanych formularze się nie sprawdzają”. Zdarzyło się, że sąd zamieścił jakieś ogólne treści, jak gdyby automatycznie, jakby pochodziły z innej sprawy. Miały też miejsce powtórzenia tych samych treści. Kolejna rozmówczyni (adwokat) pozytywnie ocenia zwartość i (jej zdaniem) uporządkowanie treści. Gdyby jednak miała pisać uzasadnienia w tej formie, to uważa, że byłoby to uciążliwe, zwłaszcza upychanie tekstu w rubrykach. Zgadza się, że uzasadnienie zwięzłe nie wymaga formy tabelarycznej. Zdecydowanie opowiada się za swobodą wyboru autora uzasadnienia co do formy, w jakiej ma zostać sporządzone - dodaje.

Co ważne, ankietowani odnosili się też do kwestii czytelności uzasadnień dla organów procesowych i stron. - Według licznych opinii, uzasadnienia są nieczytelne, mało przejrzyste, zwłaszcza w sprawach wieloczynowych i wieloosobowych. Formularz jest słabo zrozumiały. Nadaje się tylko do spraw o nieskomplikowanym stanie faktycznym. Dla stron formularze są zupełnie nieczytelne. Nieczytelność uzasadnienia wyroków sądów pierwszej instancji sprawia, że często są one zupełnie bezużyteczne - podsumowuje sędzia Franczyk.

Jest poselski projekt

Polska 2050 - Trzecia Droga wniosła projekt zmiany kodeksu postępowania karnego, który uchyla się art. 99a. Zgodnie z art. 2 "do uzasadnień wyroków wydanych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym, chyba że osoba zobowiązana do sporządzenia uzasadnienia wyroku zarządzi jego sporządzenie na podstawie przepisów ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą".

Ten art. 2 jest zmianą w porównaniu z tym, co proponowała NRA. W projekcie Adwokatury przesądzono o stosowaniu przepisów nowych w odniesieniu do wszystkich uzasadnień wyroków wydanych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej. - W praktyce mogłoby to oznaczać konieczność sporządzenia uzasadnienia wyroku wydanego przed dniem wejścia w życie zmian od nowa, w sytuacji kiedy na dzień wejścia w życie jego sporządzanie rozpoczęło się na formularzu, ale jeszcze się nie zakończyło. Mając na względzie ekonomikę postępowania i dążenie do najmniejszej uciążliwości zmian dla sędziów, proponuje się rozstrzygnąć, że do uzasadnień wyroków wydanych przed dniem wejścia nowelizacji stosuje się przepisy ustawy dotychczasowe, chyba że osoba zobowiązana do sporządzenia uzasadnienia wyroku zarządzi jego sporządzenie na podstawie przepisów kodeksu w brzmieniu nadanym nowelizacją - wskazano w uzasadnieniu.

Ustawa wchodzi w życie po 14 dniach.

Zmiana konieczna i ważna

Przemysław Rosati, prezes NRA, podkreśla, że to bardzo dobra wiadomość. - Bardzo cieszy mnie fakt, że parlamentarzyści podjęli inicjatywę Naczelnej Rady Adwokackiej. Mam nadzieję, że formularze uzasadnień przejdą do historii - mówi.

I dodaje, że to konieczna i ważna zmiana. - W praktyce formularze uzasadnień to nic innego jak naruszanie prawa do rzetelnego procesu karnego. Formularze nie pozwalają sądowi na pełne przedstawienie merytorycznej strony rozstrzygnięcia, które zostało wydane, a stronie na zapoznanie się z powodami rozstrzygnięcia. To także utrudnienie w prowadzeniu obrony, a jednocześnie problem dla sądu odwoławczego przy instancyjnej rzetelnej kontroli rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji - wskazuje prezes.

Dodaje, że obowiązek sporządzania uzasadnienia orzeczenia jest nie tylko wymogiem formalnym, ale ma istotne znaczenie merytoryczne. - Uzasadnienie, przedstawiając tok rozumowania poprzedzający wydanie orzeczenia, umożliwić ma stronom, a zwłaszcza oskarżonemu, jego kontrolę. Pełni nie tylko funkcje procesowe, lecz także buduje autorytet wymiaru sprawiedliwości i kształtuje zewnętrzne przekonanie o sprawiedliwości orzeczenia - podsumowuje.

 

Sędziego nie można zmuszać do formularza

Sędzia Jakub Kościerzyński z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, przewodniczący Zespołu do spraw Prawa Karnego Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, przyznaje, że osobiście nie pisze i nigdy nie napisał uzasadnienia na formularzu. - Uważam, że absolutnie nie można do tego sędziów zmuszać, bo to byłoby wielopoziomowe naruszenie konwencyjnego prawa do rzetelnego procesu - chodzi oczywiście o art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka. I w ten sposób uzasadniam fakt odstępstwa od uzasadnienia - mówi. W jego ocenie sędzia powinien mieć możliwość sporządzania uzasadnień tak, jak chce. - Jeśli chce napisać je na formularzu, to powinien to zrobić na formularzu, może też napisać je normalnie, może i w równoważnikach zdań, pod warunkiem oczywiście, że takie uzasadnienie spełni wszystkie kryteria, wynikające z orzecznictwa polskich sądów i europejskich trybunałów. Formularze natomiast są tak skonstruowane, że wręcz powodują to, że strona nie jest w stanie zorientować się, o co chodzi w wyroku, dlaczego zapadł taki, a nie inny, wyrok. Zwłaszcza w sprawach wielopodmiotowych - wskazuje.

W jednym ze swoich orzeczeń (sygn. akt III K 566/19) wskazał, że odstąpił od uzasadnienia na formularzu, bo jego zastosowanie narusza prawo strony do rzetelnego procesu. - Obowiązek sporządzenia uzasadnienia orzeczenia jest nie tylko wymogiem formalnym, ale ma istotne znaczenie merytoryczne. Uzasadnienie, przedstawiając tok rozumowania poprzedzający wydanie orzeczenia, umożliwić ma stronom, a zwłaszcza oskarżonemu, jego kontrolę. Pełni nie tylko funkcje procesowe, lecz także buduje autorytet wymiaru sprawiedliwości i kształtuje zewnętrzne przekonanie o sprawiedliwości orzeczenia - podsumował sędzia.