Postulaty takie Rzecznik przedstawił w piątek w Senacie, gdzie przedstawił informację o swej działalności w 2019 r., wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka. - Wciąż nierozwiązanym problemem jest kwestia usprawnienia sądów rodzinnych, a już szczególnie wprowadzenia tzw. alimentów natychmiastowych czy rodzinnych postępowań mediacyjnych, informacyjnych - stwierdził Pawlak. I dodał, że dotyczy to "dziesiątek tysięcy, setek tysięcy spraw rodzinnych przed sądami". – Miejmy świadomość, że każda taka sprawa dotyczy dziecka. Każde dziecko wie o tej sprawie w sądzie. Każde dziecko widzi spór rodziców czy opiekunów i niestety w takim duchu jest wychowywane i kształtowane – mówił rzecznik. Jego zdaniem, "im mniej będzie sporów sądowych, im bardziej mediacyjnie, koncyliacyjnie będą one rozstrzygane, tym lepiej dla dobra dziecka".

 


Zdaniem RPD wniesiony w poprzedniej kadencji projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w tej kadencji w tej kadencji jak najszybciej powinien być wprowadzony w życie. - On usprawni postępowania sądowe i pozwoli zmniejszyć liczbę tych najtrudniejszych spraw – powiedział RPD. 

Czytaj: Alimenty natychmiastowe? Projekt jeszcze w tym roku>>


Nie ma definicji prawnej dobra dziecka 

Rzecznik narzekał też na brak definicji prawnej dobra dziecka. - To najważniejsze pojęcie z praw dziecka nie jest skodyfikowane – mówił. - Nie ma definicji prawnej dobra dziecka. Dlatego nawet niekiedy, gdy jestem pytany, czym jest dobro dziecka, bardzo długo się nad tym zastanawiam. Cały czas – podkreślił rzecznik praw dziecka. Ale zauważył, że to pojęcie dobra jest uwzględnione w każdym orzeczeniu sądowym. - Ono jest wskazywane w każdym orzeczeniu sądowym, każdej sprawie dotyczącej praw socjalnych. Dzisiaj odbywa się zapewne kilkaset rozpraw sądowych. Każdy sędzia będzie rozpatrywał dzisiaj dobro iluś tysięcy dzieci – powiedział.

Rzecznik adwokatem praw dzieci w sądach

Rzecznik w swoim wystąpieniu przed senatem zwrócił uwagę, że najtrudniejsze sprawy dotyczące dzieci toczą się przed sądami, a system prawa polskiego nie przewiduje odrębnego pełnomocnika. Dlatego adwokatem chroniącym praw dzieci ma być ich rzecznik. Zaznaczył, że w biurze rzecznika zasadą jest aktywny udział w sprawach. Zauważył, że każda sprawa, którą się RPD zajmuje, dotyka życia społecznego w Polsce, począwszy od tych najbardziej indywidualnych – stawiania masztu telefonii w pobliżu szkoły, aż po najbardziej skomplikowane sprawy opiekuńcze i sądowe. Dodał, że w ubiegłym roku bardzo często brał udział osobiście w rozprawach dotyczących dzieci.