Powodowie domagali się uchylenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej, zgodnie z którą właściciele lokali mieli zaprzestać korzystania z instalacji gazu ziemnego oraz przejść na korzystanie z gazu butlowego propan-butan lub energii elektrycznej.

Sąd Okręgowy uchylił tę uchwałę. Ustalił, że w budynku część lokali mieszkalnych jest zaopatrzona w instalację gazową propan-butan, a część lokali w gaz ziemny, co wynikało z faktu, że doprowadzenie instalacji gazowej do poszczególnych lokali odbywało się indywidualnie, na wniosek poszczególnych właścicieli. Ponadto, z uwagi na zalecenia nadzoru gazowego, w budynku zlikwidowano instalację gazu propan-butan w niektórych mieszkaniach, a kilku innych właścicieli lokali zostało wezwanych do usunięcia instalacji. Sąd stwierdził zatem, że spór w sprawie sprowadzał się do oceny, która z tych instalacji (propan-butan, czy gazu ziemnego) powinna zostać w budynku zlikwidowana. Pozwana wspólnota stała przy tym na stanowisku, że decyzja w tym przedmiocie należy do większości ogółu właścicieli lokali.

Rozważając kwestię, czy zaskarżona uchwała narusza zasady prawidłowego zarządu, Sąd Okręgowy zauważył, że funkcjonująca w budynku instalacja gazowa zasilana gazem ziemnym sieciowym umożliwia podłączenie wszystkich lokali w tym budynku. Mając na względzie konieczność zapewnienia bezpieczeństwa ludziom i mieniu, Sąd uznał, że pozostawienie swobody poszczególnym mieszkańcom, którzy w lokalach używają butli gazowych, niesie za sobą większe ryzyko niebezpieczeństwa, niż podłączenie ich lokali do instalacji gazu ziemnego, która pozostaje pod kontrolą przedsiębiorstwa przesyłowego. Biorąc pod uwagę wyniki poszczególnych kontroli stanu technicznego, które skutkowały zaleceniami likwidacji instalacji gazu propan–butan, stanowisko to jest tym bardziej zasadne. Zdaniem Sądu, na kwestię wyboru instalacji gazowej określonego typu w budynku nie powinna mieć wpływu tylko wysokość ewentualnych kosztów związanych z jej zmianą, lecz przede wszystkim konieczność zapewnienia bezpieczeństwa ludziom i mieniu.


Gospodarka, rachunkowość, podatki oraz rozrachunki wspólnoty mieszkaniowej>>

Instalacja gazowa należy do właściciela lokalu

Takiego samego zdania był Sąd Apelacyjny. Zauważył, że powodowie korzystają z instalacji gazu ziemnego zgodnie z prawem. Wewnętrzne instalacje gazowe w ich lokalach, wykonane zostały na podstawie pozwoleń zawartych w ostatecznych decyzjach administracyjnych, wydanych zgodnie z wówczas obowiązującym prawem i przez uprawnione do tego organy. Ponadto instalacje te zostały odebrane przez dostawcę gazu ziemnego, jako spełniające wszystkie warunki techniczne. Oznacza to, że prawo do korzystania z nieruchomości lokalowych w ich przypadku obejmuje także prawo do korzystania z dostaw gazu ziemnego, z wykorzystaniem wewnętrznej instalacji gazowej służącej wyłącznie do ich użytku. Z tego też względu, instalacje wewnętrzne gazu ziemnego nie są urządzeniami stanowiącymi przedmiot współwłasności przymusowej, o której mowa w art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali. Skoro zatem uchwały właścicieli lokali mogą dotyczyć wyłącznie spraw zarządu nieruchomością wspólną (art. 22 ustawy), to nie można pozbawiać w ten sposób właściciela prawa do korzystania z dostaw gazu ziemnego poprzez zakazanie mu korzystania z instalacji służącej do tego celu.

Sąd podkreślił, że ewentualne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców, jakie niesie za sobą użytkowanie instalacji gazowej, na które powoływała się wspólnota mieszkaniowa, może być usunięte przez nakazanie właścicielom lokali przez organ nadzoru budowlanego usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości (art. 66 ust. 1 pkt 2 ustawy - Prawo budowlane). W takiej sytuacji wspólnota mieszkaniowa będzie działała na podstawie wiążącej ją decyzji administracyjnej i nie będzie konieczne podejmowanie przez nią jakiejkolwiek uchwały w tym przedmiocie.

Wyrok SA w Białymstoku z 2.02.2018 r., sygn. akt I ACa 785/17.