W ramach prowadzonej działalności gospodarczej powód zlecił stronie pozwanej prace polegające na modernizacji pięciu kotłowni z olejowych na gazowe, zgodnie z przygotowanym projektem budowlanym. Wykonawca udzielił 36-miesięcznej gwarancji na wszystkie wykonane przez siebie prace. Okres gwarancji liczony był od daty podpisania bezusterkowego, końcowego protokołu odbioru całości robót, dla każdej kotłowni. Jednak już w dwa miesiące po ostatnim odbiorze robót, powód wezwał pozwanego do usunięcia usterek wykonanych prac. Po upływie wyznaczonego terminu powód wystąpił do Sądu Rejonowego o upoważnienie do wykonania, na koszt pozwanego, naprawy wykonanej przez niego instalacji gazowej. Nie czekając jednak na orzeczenie w tej sprawie, powód zatrudnił do wykonania napraw wykonawcę, który dokonał wymaganej naprawy. Powództwo w tej sprawie zostało zatem prawomocnie oddalone. Obecnie powód dochodzi zatem od strony pozwanej odszkodowania z tytułu szkody poniesionej na skutek nienależytego wykonania obowiązków wynikających z umowy gwarancji.

Roszczenie było przedawnione

W toku postępowania pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, który Sąd Okręgowy uznał za zasadny. Sąd podkreślił, że w świetle art. 123 k.c., wskazującego przyczyny przerwy biegu terminu przedawnienia, nie można przyjąć, że wystąpienie z powództwem w sprawie o upoważnienie do wykonania czynności na koszt dłużnika było czynnością przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia w tej sprawie, tj. roszczenia odszkodowawczego – o zapłatę. Okres przedawnienia w tego typu sprawach wynosi natomiast 3 lata, jako że była to sprawa związana z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą. Skoro zatem powód wezwał pozwanego na piśmie do usunięcia wad wykonanej instalacji, to od upływu wyznaczonego terminu należało liczyć trzyletni okres przedawnienia roszczenia o odszkodowanie. To oznaczało, że upłynął on przed datą wniesienia powództwa w tej sprawie.


Nie było przerwy biegu terminu przedawnienia

Sąd Apelacyjny nie uwzględnił apelacji powoda. W pierwszej kolejności Sąd wyjaśnił, że kwestią sporną nie było zastosowanie do roszczenia odszkodowawczego powoda trzyletniego terminu przedawnienia ani ustalenie daty początkowej, od której rozpoczął bieg powyższy termin. Powód polemizował natomiast z Sądem I instancji odnośnie skutków wytoczenia przez niego powództwa o upoważnienie do zastępczego wykonania czynności w trybie art. 480 § 1 k.c., to jest o upoważnienie do zastępczego usunięcia wad na koszt pozwanego. Sąd Apelacyjny zgodził się w tej kwestii z sądem I instancji: wytoczenie powództwa o zastępcze usunięcie wad nie przerywa biegu przedawnienia o odszkodowanie za nienależyte wykonanie obowiązków wynikających z gwarancji.

Przedmiot powództwa był inny

Zasadą jest, że przerwa biegu przedawnienia następuje jedynie co do roszczeń objętych zakresem pozwu. Czynności wskazane w przepisie art. 123 § 1 pkt 1 k.c. powodują przerwanie biegu przedawnienia jedynie wówczas, gdy zostały podjęte przez wierzyciela w odniesieniu do roszczenia ulegającego przedawnieniu i przeciw osobie, na której korzyść biegnie przedawnienie. Przedmiot spraw: o upoważnienie przez sąd do wykonania czynności na koszt dłużnika na podstawie art. 480 § 1 k.c. oraz o zasądzenie odszkodowania na podstawie art. 471 k.c., zdaniem Sądu, nie był tożsamy.

Powództwo oddalone nie przerywa biegu przedawnienia

Nie można było zdaniem Sądu przeoczyć również faktu, że w sprawie o upoważnienie do zastępczego usunięcia wad powództwo zostało oddalone. Nie nastąpił zatem skutek, o którym mowa w art. 125 § 1 k.c. - bieg nowego 10-letniego okresu przedawnienia dla stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem roszczenia. Podstawową przesłanką zaistnienia skutków materialnoprawnych sądowego dochodzenia roszczeń jest istnienie dochodzonego roszczenia lub prawa, w przeciwnym bowiem razie brak jest przedmiotu, którego te skutki miałyby dotyczyć. Dlatego zakończenie postępowania wyrokiem oddalającym powództwo z powodu jego bezzasadności nie wywołuje żadnych skutków materialnoprawnych. Tym samym, wytoczenie powództwa, które następnie zostało oddalone, również z tego powodu nie mogło przerwać biegu przedawnienia roszczenia o odszkodowanie.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 24.11.2016 r., sygn. akt I ACa 445/16.

Opracowanie: Marek Sondej