Obowiązująca od 3 kwietnia br. nowa ustawa o Sądzie Najwyższym ustanowiła dwie nowe Izby Sądu Najwyższego: Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izbę Dyscyplinarną, w których obok sędziów mają orzekać ławnicy. Procedura związana z wyborem ławników trwa - 19 kandydatów oceni senacka komisja praw człowieka, praworządności petycji.

Zgłoszenia kandydatów na sędziów SN po obwieszczeniu prezydenta

Zgodnie z ustawą o SN, początkiem rekrutacji sędziów jest opublikowane w „Monitorze Polskim” obwieszczenie prezydenta o liczbie wolnych stanowisk sędziego przewidzianych do objęcia w poszczególnych izbach Sądu Najwyższego. Od tego momentu kandydaci mają miesiąc na zgłoszenie swoich kandydatur Krajowej Radzie Sądownictwa.

Osoba taka musi spełnić szereg wymogów. Jak wynika z ustawy: posiadać wyłącznie polskie obywatelstwo, korzystać z pełni praw cywilnych i publicznych, mieć powyżej 40 lat, wykształcenie prawnicze, wyróżniać sie wysokim poziomem wiedzy prawniczej, posiadać co najmniej dziesięcioletni staż na stanowisku sędziego, prokuratora, Prezesa Prokuratorii Generalnej, jej wiceprezesa, radcy lub przez co najmniej dziesięć lat wykonywać w Polsce zawód adwokata, radcy prawnego lub notariusza.

- Ponadto w mojej ocenie kandydaci muszą też spełniać takie wymogi jak w przypadku każdego sędziego sądu powszechnego - nieskazitelność charakteru i rękojmia prawidłowego wykonywania zawodu oraz oczywiście wysokie standardy przewidziane dla sędziów  - mówi LEX.pl rzecznik KRS sędzia Maciej Mitera.

Zespoły KRS przeanlizują kandydatury

To KRS ma przeanalizować kandydatury i przedstawić swoją opinię prezydentowi, który zdecyduje o powołaniu na stanowisko. Zajmą się tym zespoły w skład których wchodzą członkowie KRS. Jak ocenił sędzia Mitera, procedura związana z wyborem sędziów m.in. do Izby Dyscyplinarnej, "może dotyczyć pewnego przedziału czasowego".

Z ustaleń LEX.pl wynika, że analiza zgłaszanych kandydatur rozpocznie się prawdopodobnie w lipcu. 

Izba Dyscyplinarna - jak odrębny sąd w SN

Izba Dyscyplinarna, która będzie - z udziałem ławników - prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych, ma mieć dużą autonomię. Będzie on miała specjalny status w SN - nie będze podlegała I prezesowi, obsługiwać ją będzie odrębna kancelaria,a pracujący w niej sędziowie będą otrzymywać wyższe (do 40 proc.) uposażenia.

Zgodnie z przepisami prezes SN, kierujący nią, będzie samodzielnie - bez udziału czy upoważnienia I prezesa SN - dysponował budżetem związanym z funkcjonowaniem Izby. Ponadto bez jego zgody nie będzie można w ramach SN zmniejszyć wydatków na Izbę Dyscyplinarną.

Do dnia powołania prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Dyscyplinarnej obowiązki tego prezesa wykonywać ma najstarszy wiekiem sędzia powołany na stanowisko sędziego w tej izbie.

Państwo prawa to niezależne sądy>>