Rzecznik w wystąpieniu do ministra sprawiedliwości przypomina, że w Sejmie RP trwają prace nad rządowym projektem ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, nieodpłatnej informacji prawnej oraz edukacji prawnej społeczeństwa. Kwestia ta od dawna wymaga kompleksowego rozwiązania. Jak podkreśla, w szczególności niezmiernie istotne pozostaje zagwarantowanie przez państwo najuboższym obywatelom realnych możliwości uzyskania pomocy prawnej na etapie przedsądowym. Obawy Rzecznika budzi jednak potencjalna możliwość pozostawienia poza tworzonym systemem pomocy prawnej sieci studenckich poradni prawnych.
Jak zauważa RPO, projekt ustawy mówi o organizacjach pozarządowych mogących ubiegać się o powierzenie prowadzenia punktów pomocy prawnej. Studenckie poradnie prawne (kliniki prawa) funkcjonują w ramach wydziałów prawa poszczególnych szkół wyższych, jednak nie posiadają żadnej formy organizacyjnoprawnej. Również Fundacja Uniwersyteckich Poradni Prawnych nie może ubiegać się o powierzenie prowadzenia punktów pomocy prawnej, ponieważ, mimo że jest organizacją prowadzącą działalność pożytku publicznego, to nie zajmuje się bezpośrednio udzielaniem porad prawnych. - Na obecnym etapie prac legislacyjnych należałoby przyjąć rozwiązania, które wskażą bezpośrednio na kliniki prawa, czy też na studentów zaangażowanych w udzielanie porad prawnych - sugeruje.
Wątpliwości Rzecznika budzi też rozwiązanie przewidujące, że ustawa nie ogranicza działalności innych podmiotów w zakresie świadczenia poradnictwa prawnego, w szczególności z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, zabezpieczenia społecznego oraz ochrony praw lokatorów, o którym mowa w ustawie o pomocy społecznej. - W praktyce może okazać się, że odesłanie do przepisów o pomocy zinstytucjonalizowanej może utrudnić działalność podmiotów, których funkcjonowanie nie znalazło uregulowania w prawie, w tym klinik prawa. Projektowana ustawa nie powinna ograniczać działalności innych podmiotów w zakresie świadczenia poradnictwa prawnego, chyba że przemawiają za tym szczególnie ważne racje. W przypadku klinik prawa trudno byłoby jednak znaleźć takie powody – stwierdza rzecznik praw obywatelskich. I prosi ministra o ustosunkowanie się do poruszonych zagadnień.

Czytaj: KRS: sędzia może opiekować się kliniką prawa>>>
 

LEX dla Aplikanta Plus>>>