W wystąpieniu w tej sprawie do ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Rzecznik stwierdza, że wpłynęło do niego wiele wniosków od osób, które zostały zatrzymane przez policję, przez wiele godzin brały udział w czynnościach procesowych i nie otrzymały w tym czasie żadnego posiłku ani napoju.
Problem ten był już wcześniej sygnalizowany przez Rzecznika, ale nie wprowadzono dotychczas żadnych zmian w tym zakresie. W ocenie Rzecznika konieczne jest uregulowanie zasad wyżywienia osób zatrzymanych, w stosunku do których prowadzone są czynności w ramach postępowania karnego. - Brak takiej regulacji prowadzi w praktyce do naruszenia wynikającego z art. 41 ust. 4 Konstytucji nakazu traktowania każdej osoby pozbawionej wolności w sposób humanitarny – pisze RPO.
Zdaniem Rzecznika zatrzymani biorący udział w trwających przez wiele godzin czynnościach procesowych, nie mając w tym czasie możliwości zaspokojenia głodu i pragnienia, narażani są na nieuzasadnioną dolegliwość. - W skrajnych przypadkach, gdy sytuacja taka trwa kilkanaście godzin, a czynności prowadzone są w trudnych warunkach atmosferycznych (upał, silny mróz), dolegliwość ta może być nawet uznana za nieludzkie traktowanie – stwierdza RPO. Dlatego, w ocenie Rzecznika, konieczne jest pilne podjęcie działań w celu uregulowania tego zagadnienia. Można przy tym posiłkować się rozwiązaniami przyjętymi w art. 109 § 2 k.k.w., które dotyczą uprawnienia skazanych i tymczasowo aresztowanych do korzystania z wyżywienia w czasie, kiedy przebywają poza jednostką penitencjarną.
Rzecznik zwraca się do ministrów z prośbą o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie.
RPO: policja ma zatrzymanemu dać jeść i pić
Gdy policja zatrzymuje podejrzanego i prowadzi z nim, często przez wiele godzin, czynności procesowe, nie zapewnia mu żadnego posiłku ani nawet napojów. Zdaniem rzecznika praw obywatelskich narusza to konstytucyjny nakaz traktowania każdej osoby pozbawionej wolności w sposób humanitarny.