Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w sprawie o zbadanie spełnienia przez sędziego Sądu Najwyższego wymogów niezawisłości i bezstronności zwrócił się w trybie prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z następującymi pytaniami prawnymi:

  • Czy  sąd może pominąć taki wniosek?
  • Czy żądanie weryfikacji wpływu ogółu okoliczności towarzyszących procedurze nominacyjnej i zachowania sędziego po powołaniu na jego bezstronność i niezawisłość w rozpoznawanej sprawie w ramach tzw. testu bezstronności lub wniosku o wyłączenie sędziego nie jest nadużyciem procesowym?

 Czytaj w LEX: Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - rola, struktura, kompetencje >

Zgodność z prawem UE

Sąd Najwyższy dostrzegł, że szerzej ujęte zagadnienie odnosi się do będącego przedmiotem rozstrzygnięć TSUE z jednej strony oraz polskiego Trybunału Konstytucyjnego z drugiej strony, problemu wpływu ustrojowych  założeń i zasad dotyczących modelu powoływania sędziów (i w szczególności wyboru na wcześniejszym etapie kandydatów na urząd sędziego), regulowanego w Konstytucji RP, na ocenę właściwej obsady sądu oraz jego niezależności. 

Czytaj też: SN: Test niezawisłości sędziego wymaga wiążącej interpretacji>>

Zwrócił uwagę, że w tym kontekście pytania prejudycjalne zmierzają do ustalenia ram, w których – istnieją podstawy uzgodnienia obu sfer – ustrojowej, wynikającej z polskiego porządku konstytucyjnego, oraz procesowej i gwarancyjnej, wynikającej z wartości leżących u podstaw podstawowego prawa do sądu na gruncie prawa Unii, w jego standardzie ukształtowanym w orzecznictwie TSUE. W świetle dotychczasowego orzecznictwa zarówno TSUE, jak i Trybunału Konstytucyjnego, Sąd Najwyższy dostrzegł pole do dialogu orzeczniczego, który umożliwi uniknięcie podejścia prowadzącego do powstania nieusuwalnej sprzeczności między prawem Unii Europejskiej a prawem krajowym (konstytucyjnym). 

Czytaj w LEX: Partyk Tomasz, Test bezstronności (niezawisłości) sędziego w praktyce >

Kwestionowanie zdolności orzekania

Zdaniem Sądu Najwyższego, sprzeczność ta bowiem pozostaje w istotnym zakresie pozorna, jeżeli zastosuje się prawidłową i dokonywaną w dobrej wierze wykładnię zarówno prawa Unii przez sądy krajowe, jak też prawa państwa członkowskiego.
Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że pierwsze zagadnienie dotyczy czynności procesowej (wniosku) strony, która zmierza do niedopuszczalnego w świetle prawa Unii oraz konstytucji państwa członkowskiego podważenia – niepodlegającego kontroli sądowej w  świetle prawa krajowego i prawa unijnego – powołania sędziego, poprzez  kwestionowanie zdolności tego sędziego do orzekania z uwagi na brak związku okoliczności procesu nominacyjnego tego sędziego z  okolicznościami rozpoznawanej sprawy oraz z uwagi na brak rzeczywistych podstaw do zakwestionowania jego bezstronności i niezawisłości na podstawie innych okoliczności niż kwestionowana przez stronę prawidłowość procedury nominacyjnej sędziego, w tym zachowania tego sędziego po powołaniu, jego podatności na wpływy ze strony władzy ustawodawczej lub wykonawczej.

Czytaj w LEX: Skwarcow Marek, Status prawny Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego oraz test bezstronności sędziego – uwagi do ustawy z 9.06.2022 r. >

W tym kontekście Sąd Najwyższy podkreślił, że w świetle prawa krajowego taka czynność strony stanowi jaskrawe i oczywiste nadużycie krajowego prawa procesowego. Powstaje zatem pytanie, czy w świetle art. 19 ust. 1 akapit 2 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w związku z art. 47 ust. 1 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej sąd rozpoznający sprawę obowiązany jest pominąć taką czynność.
Nadto, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że bez wyraźnej podstawy konstytucyjnej w demokratycznym państwie prawym, jak i w prawie unijnym, powołania sędziego nie można kwestionować w jakimkolwiek trybie. 

Czytaj w LEX: Kaleta Sebastian, Rozwój orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w przedmiocie oceny niezależności sądów w państwach członkowskich – analiza na przykładzie spraw dotyczących reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce >

Możliwość wpływu strony na sprawdzenie sędziego

Sąd Najwyższy powziął też wątpliwości, czy w  kontekście art. 19 ust. 1 akapit 2 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w związku z art. 47 ust. 1 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej efektywnym i wystarczającym mechanizmem spełnienia kryteriów sądu ustanowionego ustawą w rozumieniu prawa Unii jest przyznanie stronom w prawie krajowym uprawnienia polegającego na możliwości żądania weryfikacji wpływu ogółu okoliczności towarzyszących procedurze nominacyjnej i zachowania sędziego po  powołaniu na jego bezstronność i niezawisłość w rozpoznawanej sprawie w ramach tzw. testu bezstronności lub wniosku o wyłączenie sędziego.

Czytaj w LEX: Roszkiewicz Janusz, Indywidualny test niezawisłości sędziego powołanego z naruszeniem prawa – uwagi na tle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego >

Według Sądu Najwyższego, prawo krajowe przewiduje środki służące weryfikacji bezstronności i niezawisłości sędziów tego Sądu. Ich właściwe stosowanie pozwala osiągnąć właściwy efekt, którym powinno być niezachowanie omawianych standardów w konkretnej sprawie. Jeżeli strona właściwie korzysta z wniosku o wyłączenie sędziego lub tzw. testu bezstronności, a sąd je rozpoznający stosuje (również właściwie) przepisy prawa, sąd zostaje ukształtowany we właściwy sposób.

Sygnatura akt I NB 4/23, postanowienie z 24 maja 2023 r. 

Zobacz procedurę w LEX: Wniosek o badanie spełnienia przez sędziego NSA wymogów niezawisłości i bezstronności >