Adwokatura sprawą zajęła podczas weekendowego posiedzenia plenarnego. Jej propozycja zmian legislacyjnych jest krótka i sprowadza się de facto do dwóch artykułów - pierwszego określającego uchylane przepisy i drugiego, zgodnie z którym regulacja weszłaby w życie z dniem następującym po ogłoszeniu.

Z kolei Ośrodek Badań Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych przygotował obszerną opinię, w której wyszczególnił to, co powinno zostać uchylone, ale też to, co powinno pozostać, tyle że z wprowadzonymi zmianami.  - Praktyka stosowania covidowych rozwiązań normatywnych z zakresu procedury cywilnej czy karnej pokazała, że część z nich dobrze się sprawdziła i powinna być włączona do porządku prawnego na stałe. Chodzi m.in. o zdalne posiedzenia czy dokonywanie doręczeń przy użyciu odpowiednich do tego narzędzi elektronicznych. Z niezbędnymi modyfikacjami, instytucje te powinny stać się stałym elementem systemu prawnego - mówi Prawo.pl Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

Czytaj: Maseczki "zdjęte", czas szerzej otworzyć sądy>>

Czytaj w LEX: Rozprawy zdalne w postępowaniu cywilnym >>>

Adwokatura chce uchylenia 5 przepisów

NRA przygotowała propozycję nowelizacji ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Proponuje uchylenie artykułów: 14fa, 15zzr[1], 15zzs[1] ust. 1 pkt 4), 15zzs[4] ust. 1 i 15zzs[7]. - Projektowana ustawa ma na celu uchylenie przepisów, których wprowadzenie było uzasadnione sytuacją organizacyjną wymiaru sprawiedliwości, będącą pochodną ówczesnej sytuacji i perspektyw rozwoju stanu epidemii, a następnie stanu zagrożenia epidemicznego. W obecnym stadium stanu zagrożenia epidemicznego nie ma uzasadnienia dla utrzymywania tych przepisów w obrocie prawnym. Przede wszystkim na zdolność wymiaru sprawiedliwości do niezakłóconego działania - wskazuje w uzasadnieniu.

Czytaj w LEX: Wydłużenie okresów przedawnienia karalności przestępstw i przedawnienia okresów wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe >>>

Sprawdź w LEX: III KS 18/22, Skład sądu odwoławczego w czasie epidemii - Postanowienie Sądu Najwyższego >

O co chodzi?  Zgodnie z art. 14fa ust. 1 w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie roku po ich odwołaniu w sprawach rozpoznawanych według przepisów ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego o przestępstwa zagrożone karą pozbawienia wolności, której górna granica nie przekracza 5 lat, na rozprawie apelacyjnej sąd orzeka w składzie jednego sędziego, jeżeli w pierwszej instancji sąd orzekał w takim samym składzie. Stosownie do ust. 2 tego przepisu - Sąd orzeka na rozprawie apelacyjnej w składzie jednego sędziego również po upływie okresu, o którym mowa w ust. 1, jeżeli przewód sądowy na tej rozprawie rozpoczęto przed upływem tego okresu.
- Z punktu widzenia procesowego ograniczenie składów kolegialnych w postępowaniu odwoławczym powinno mieć miejsce przede wszystkim w sprawach o drobniejsze przestępstwa, zagrożone karą nieprzekraczającą 5 lat pozbawienia wolności - przypomina Adwokatura proponując uchylenie tego przepisu.

Z kolei zgodnie z art. 15zzr[1] ust. 1 w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 6 miesięcy po ich odwołaniu nie biegnie przedawnienie karalności czynu oraz przedawnienie wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe.  Art. 15zzs[1] ust. 1 pkt 4 wprowadził w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich, w sprawach rozpoznawanych według przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego rozpoznawanie spraw w pierwszej i drugiej instancji przez sąd w składzie jednego sędziego. Przy czym prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów, jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy. Art. 15zzs[4] ust. 1 zakłada natomiast, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich Naczelny Sąd Administracyjny nie jest związany żądaniem strony o przeprowadzenie rozprawy. W przypadku skierowania sprawy podlegającej rozpoznaniu na rozprawie na posiedzenie niejawne Naczelny Sąd Administracyjny orzeka w składzie trzech sędziów. Tak samo art. 15zzs[7] ale w zakresie Sądu Najwyższego.

Czytaj w LEX: Konieczność odstąpienia od przeprowadzenia posiedzenia zdalnego w przypadku wyznaczenia rozprawy lub posiedzenia jawnego w czasach COVID-19 >>>

Naruszenie praw obywateli

 NRA w uzasadnieniu wskazuje, że wprowadzenie tych przepisów motywowane było ówczesną sytuacją epidemiologiczną, a w istocie modyfikowało obowiązujące w normalnych warunkach epidemicznych zasady i procedury.

- Zauważyć należy, że wprowadzono na ich podstawie orzekanie przez sąd w składzie jednego sędziego na rozprawach apelacyjnych w sprawach karnych oraz we wszystkich rodzajach postępowań prowadzonych na podstawie kodeksu postępowania cywilnego (za wyjątkiem spraw upadłościowych), wstrzymano biegu przedawnienia karalności czynu i przedawnienia wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe, wprowadzono rozpoznanie skargi kasacyjnej przez Naczelny Sąd Administracyjny na posiedzeniu niejawnym oraz czasowy brak związania wnioskiem skarżącego o rozpoznanie przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej na rozprawie. Tak ukształtowane przepisy naruszają uprawnienia obywateli, które zostały ukształtowane w czasach, w których funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości było niezakłócone - wskazano. 

Dodano, że istnienie tych przepisów wyklucza możliwość przedawnienia karalności czynu i przedawnienia wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe, co jest nie akceptowalne w państwie demokratycznym i uzasadnia to potrzebę korekty istniejących rozwiązań normatywnych.

Naczelna Rada Adwokacka podkreśla, że projektowana zmiana niesie za sobą pozytywne skutki społeczne i prawne, albowiem przywraca normalne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, uwzględniające interesy i prawa obywateli w demokratycznym państwie prawnym.

Czytaj: W covidzie sądy jak urzędy, zniesienie "maseczek" do zmiany nie wystarczy >>

Radcy wskazują m.in. na delegowanie sędziów

Także prezes KRRP podkreśla, że według jego samorządu ustępujące zagrożenie epidemiczne uzasadnia konieczność niezwłocznego uchylenia niektórych regulacji szczególnych, odnoszących się np. do właściwości sądu i delegowania sędziów, składów orzekających, posiedzeń niejawnych a ponadto regulacji przewidujących spoczywanie biegu terminów przedawnienia karalności i przedawnienia wykonania kary. - Utrzymywanie tych przepisów zagraża konstytucyjnym standardom prawa do sądu i prawa do obrony - wskazuje.

Ośrodek Badań Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych poza przepisami, na które zwróciła uwagę Adwokatura, wskazuje też w art. 15 zzs[10] ust. 1 i 2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, który przewiduje szczególną podstawę właściwości delegacyjnej sądów powszechnych w sytuacji, w której konkretny sąd zaprzestałby czynności. - Rozwiązanie to stanowi wyjątek od konstytucyjnej zasady ustanowienia sądu właściwego na podstawie ustawy (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), czym prowadzi do ryzyka naruszenia gwarancyjnego prawa do sądu. Tym bardziej, że wskazany przepis przyznaje to uprawnienie nie jak dotąd było to w ustawach procesowych sądowi przełożonemu, ale prezesowi sądu apelacyjnego lub Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego, a więc organowi o charakterze administracyjnym, a nie judykacyjnym - wskazuje OBSiL. 

Dodaje, że instytucja ta pozwala na dokonanie zmiany właściwości miejscowej sądu w sposób generalny, a nie w odniesieniu do poszczególnych konkretnych spraw, nie wskazując przy tym żadnych szczegółowych przesłanek, poza tymi, że sąd właściwy zaprzestał czynności. Kolejnym przepisem do uchylenie - jest w ocenie radców art. 15zzs[11] ust. 1 umożliwiającego prezesowi sądu apelacyjnego delegowanie sędziego sądu rejonowego, sędziego sądu okręgowego lub sędziego sądu apelacyjnego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego w innym sądzie rejonowym, sądzie okręgowym lub sądzie apelacyjnym, na czas określony, do rozpoznawania spraw pilnych, o których mowa w wyżej omawianym art. 15zzs[10]. - Rozwiązanie to jako wyjątek od zasady orzekania przez sędziego w sądzie, który stanowi jego miejsce służbowe nie znajduje z wyżej już wymienionych powodów uzasadnienia - zaznaczono. 

 

Czas ograniczyć posiedzenia niejawne

OBSiL zwraca też uwagę na uregulowania dotyczące posiedzeń niejawnych. Chodzi o art. 15zzs[1] ust. 1 pkt 3 ustawy covidowej, zgodnie z którym w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie posiedzenia niejawnego, gdy nie można przeprowadzić posiedzenia zdalnego, a przeprowadzenie rozprawy lub posiedzenia jawnego nie jest konieczne. 

- Rozwiązanie to stanowi szczególną wobec kodeksu postępowania cywilnego podstawę do rozpoznania spraw cywilnych na posiedzeniu niejawnym. Nie może być jednak uznane za prawidłowe w świetle obowiązującej zasady jawności postępowania sądowego wynikającego z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Omawiany przepis umożliwia rozpoznanie każdej sprawy bez osobistego udziału stron, na postawie bardzo ogólnikowej przesłanki braku konieczności przeprowadzenia rozprawy - wskazano w opinii.  I dodano, że rozwiązanie to zasadza się na założeniu, iż posiedzenia jawne zasadniczo powinny być prowadzone w formie zdalnej, a nie w budynku sądowym.  - Podobnie krytycznie należy ocenić obowiązywanie, bez względu na ogłoszenie stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego art. 15zzs[2] ustawy, który przewiduje, że jeżeli postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone w całości, sąd może zamknąć rozprawę i wydać orzeczenie na posiedzeniu niejawnym po uprzednim odebraniu od stron lub uczestników postępowania stanowisk na piśmie. Wskazany przepis jest wadliwy z wielu powodów. Przede wszystkim jednak likwiduje instytucję głosów stron jako istotnego elementu realizującego prawo do wysłuchania - dodają radcy.