Przypomnijmy, Prawo o ustroju sądów powszechnych od 1 października 2017 roku do 22 maja 2018 roku określało wiek przejścia w stan spoczynku sędziów na 60 lat w przypadku kobiet i 65 – mężczyzn. Przed tą zmianą przepisów sprawowanie urzędu było dopuszczalne do 67 roku życia niezależnie od płci. Dodatkowo wszystkie osoby, które ukończyły odpowiednio 60 lub 65 lat, przechodziły w stan spoczynku po upływie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizacji ustawy. 

Czytaj: Trudno będzie sędziom wywalczyć odszkodowania za błąd w ustawie>>

Wyjątkiem była sytuacja, gdy przed tą datą złożyli oświadczenie do Ministra Sprawiedliwości wyrażające wolę dalszego zajmowania stanowiska razem z zaświadczeniem lekarskim o zdolności do pełnienia obowiązku sędziego. Minister Sprawiedliwości mógł wyrazić zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego do 70 roku życia, mając na względzie „racjonalne wykorzystanie kadr sądownictwa powszechnego oraz potrzeby  wynikające z obciążenia zadaniami poszczególnych sądów”.

Równe reguły mają obowiązywać wszystkich

W marcu 2018 roku 63-letnia sędzia Sądu Apelacyjnego w Szczecinie oświadczyła pisemnie Ministrowi Sprawiedliwości wolę dalszego zajmowania stanowiska sędziego. Jednocześnie poinformowała ministra, że nie będzie składać zaświadczenia o stanie zdrowia, ponieważ sędziowie mężczyźni w tym samym wieku co ona nie muszą przedstawiać takiego orzeczenia, co jej zdaniem stanowiło przejaw dyskryminacji ze względu na płeć. 

Minister Sprawiedliwości nie wyraził zgody na dalsze zajmowanie stanowiska przez sędzię do ukończenia 70 roku życia. Odwołanie od tej decyzji do Sądu Najwyższego nie przyniosło rezultatów. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego odrzuciła odwołanie i w uzasadnieniu postanowienia podała, że ze względu na niezłożenie przez sędzię stosownego zaświadczenia lekarskiego została ona automatycznie przeniesiona w stan spoczynku na mocy obowiązującego prawa.

 

Skarga do ETPC 

ETPC otrzymał skargę sędzi sporządzoną przez Program Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w sierpniu 2019 roku. Skarżąca zarzuciła w niej, że przeniesienie jej w stan spoczynku stanowiło ingerencję w jej życie prywatne i zawodowe (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka), ponieważ została całkowicie pozbawiona możliwości wykonywania zawodu, którym zajmowała się przez większą część swojego dorosłego życia, co też negatywnie odbiło się na jej sytuacji finansowej. Zarzuciła też dyskryminację ze względu na płeć i wiek (naruszenie art. 14 w zw. z art. 8 EKPC ). 

Zobacz procedurę w LEX: Sporządzenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka >

W ocenie sędzi rozbieżne wymagania co do kobiet i mężczyzn sędziów dotyczące przedstawienia zaświadczenia o stanie zdrowia doprowadziły do nierównego traktowania kobiet. Wskazała ona również, że obecnie obowiązujące przepisy negatywnie wpływają na karierę kobiet w sądownictwie, możliwość awansu, a także uzyskania wyższego uposażenia. Dodatkowo w skardze podniesione zostały zarzuty niezapewnienia skutecznego środka odwoławczego oraz pozbawienie prawa do sądu, gdyż przepisy uniemożliwiały złożenie odwołania (naruszenie art. 13 w zw. z art. 8 oraz art. 6 EKPC). 

Czytaj w LEX: Dialog między Naczelnym Sądem Administracyjnym a Europejskim Trybunałem Praw Człowieka >

TSUE już się wypowiedział - przepisy dyskryminują kobiety sądzie

Kwestionowane przepisy Prawa o ustroju sądów powszechnych zdążył już ocenić w listopadzie 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sygnatura C-192/18). Uznał wtedy skargę Komisji Europejskiej przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej za zasadną, ponieważ uzależnienie wieku przejścia w stan spoczynku od płci miało charakter bezpośrednio dyskryminujący. Jednocześnie luksemburski 
trybunał stwierdził, że obowiązujące w tamtym czasie przepisy naruszały zasadę nieusuwalności sędziów. 

Czytaj: TSUE: Obniżenie wieku przejścia w stan spoczynku sędziów SN sprzeczne z prawem Unii>>

TSUE podkreślił, że państwa członkowskie mogą w dowolny sposób decydować, czy dopuszczają przedłużenie czynnej służby sędziowskiej po ukończeniu zwykłego wieku przejścia w stan spoczynku, ale jednocześnie na gruncie analizowanych przepisów decyzja Ministra Sprawiedliwości była wydawana w oparciu o niejasne i nieweryfikowalne przesłanki, a tym samym mogła ingerować w niezależność sędziów. 

Jednocześnie, jak wskazał, uprawnienie ministra narusza zasadę nieusuwalności sędziów, która jest nieodłącznie powiązana z zasadą niezawisłości sędziowskiej.

 

Marcin Białecki, Sławomira Kotas-Turoboyska, Filip Manikowski

Sprawdź