Praktykę taką potwierdza prokurator generalny Andrzej Seremet. Przypomina on jednak swoim podwładnym, że za pracę wykonywaną na polecenie przełożonego poza godzinami pracy przysługuje dodatkowe wynagrodzenie lub czas wolny. Ale też dodaje, że szefowie prokuratur mają oszczędnie gospodarować budżetem. Więcej>>>