Prokurator został pozbawiony urzędu za nadużycie władzy. Zarzuty dotyczyły m.in tego, że działając w celu osiągnięcia korzyści  wystawił z datą wsteczną wezwanie stawiennictwa w charakterze świadka. Wezwana osoba nie była ani stroną, ani świadkiem, a wezwanie miało służyć tylko usprawiedliwieniu nieobecności w pracy i umożliwieniu spotkania z prokuratorem w celach osobistych. Ale to nie było wszystko.

Przyjęcie łapówki

Czyny karalne były popełnione w maju i sierpniu 2008 r., a jeden w marcu 2009 r. Sąd dyscyplinarny II instancji przy Prokuratorze Generalnym w maju 2018 r. zmienił podstawę prawną czynu na art. 228 par. 1 i 3 kk w związku z art. 12 kodeksu karnego. To znaczy chodziło o przyjęcie korzyści osobistej w związku z pełnieniem służby publicznej. A ten czyn zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Z tym, że dwa lub więcej czynności, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru uważa się za jeden czyn zabroniony.

Korzyść osobista polegała obcowaniu płciowym, w związku z prowadzonym postępowaniem przygotowawczym w zamian za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa. Ponadto obwiniony prokurator ujawnił tej nieuprawnionej osobie, z którą obcował - informacje stanowiące tajemnicę służbową dotyczące przedmiotu postępowania.

Czytaj: Wydalenie z zawodu tylko na 10 lat>>

Odmowa przyjęcia kasacji

Orzeczenie sądu dyscyplinarnego zostało obwinionemu doręczone w lipcu 2018 r., a 22 sierpnia 2018 r. upłynął termin do wniesienia kasacji. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji obrońcy prokuratora jako niedopuszczalnej ze względu na art 122 ustawy o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia 2018 r.

Według tego przepisu od wyroku sądu dyscyplinarnego kasacja nie przysługuje. Od wyroku sądu dyscyplinarnego drugiej instancji służy odwołanie do innego składu tego sądu. Wyrok sądu II instancji staje się prawomocny po bezskutecznym upływie terminu do wniesienia odwołania do innego składu sądu dyscyplinarnego drugiej instancji. Stare (dotychczasowe) przepisy stosuje się tylko do zakończenia postępowania wyjaśniającego lub postępowania w instancji, w której się toczy.

Czytaj: Kasacje prokuratora generalnego w sprawach wysokości kar>>

Pozbawienie prawa do sądu?

Adwokat Grzegorz Wołek, pełnomocnik prokuratora w kasacji dowodził, że kasację trzeba przyjąć ze względu na art. 4 kk (jest odesłanie do tego przepisu z art. 171 ustawy Prawo o prokuraturze). To znaczy do postępowania dyscyplinarnego stosuje się kodeks karny i kodeks postępowania karnego. A zatem, jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy.

Bez wątpienia poprzednia ustawa Prawo o prokuraturze była bardziej korzystna, pozwalała złożyć kasację. W innym przypadku obwiniony byłby pozbawiony prawa do sądu, wynikającego z art. 45 Konstytucji.

Odnieść się do wyroku TK

Sąd Najwyższy na rozprawie 10 stycznia br. w sprawie zażalenia obrońcy od zarządzenia sądu odwoławczego powziął wątpliwości. Sędzia przewodniczący Adam Roch zwrócił się do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego i do obrońcy o zajęcie stanowiska w kwestii zgodności z Konstytucją RP odmowy przyjęcia kasacji. A także o odniesienie się w tym kontekście do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 grudnia 2018 r. ( SK 10/17) w sprawie notariuszy.

Zagadnienie zbada Trybunał

W czwartek 7 lutego 2019 roku Sąd Najwyższy w Izbie Dyscyplinarnej w związku z wątpliwościami natury konstytucyjnej związanymi z zamknięciem obwinionemu drogi sądowej postanowił przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu zagadnienie prawne: Czy wyłączenie możliwości złożenia kasacji od prawomocnych orzeczeń Odwoławczego Sądu Dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym, dotyczących deliktów dyscyplinarnych popełnionych przed 3 kwietnia 2018 roku, jest zgodne z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej?


Sygnatura akt 5/18, postanowienie z 7 lutego 2019 r.