Krajowa Rada Notarialna i Krajowa Rada Komornicza wystąpiły do Ministerstwa Sprawiedliwości o przyznanie wielokrotnego dostępu do wyszukiwarki ksiąg wieczystych. Dzięki takiemu dostępowi notariusze i komornicy będą mogli w pełni korzystać z elektronicznego systemu ksiąg wieczystych. Niezbędny jest on do tego, by ustalić treść księgi dla klientów, którzy nie znają jej numeru.
- Najbardziej potrzebna notariuszom jest przeglądarka, która po wpisaniu nazwiska i imienia właściciela wskaże numer i adres - wyjaśniał w czasie spotkania z dziennikarzami 3 lipca br. Tomasz Janik, prezes Krajowej Rady Notarialnej.
Notariusze i komornicy - to dwie grupy zawodów, które będą uiszczać opłatę 20 zł za wyszukiwanie. Zostanie ona wliczona w koszty egzekucji i pracy notariusza.
Pod adresem ministerstwa zgłaszane są i inne propozycje informatyczne, np. stworzenie bazy notariuszy i komorników. Lista przedstawicieli tych zawodów zmienia się z dnia na dzień z powodu powołania i skreślania nazwisk i kancelarii z indeksu. O ile osoby powołane w skład samorządu są znane, to korporacja nie jest informowana przez MS o wykluczeniach z zawodu. 
Stworzenie bazy notariuszy przewiduje najnowszy rządowy projekt zmian w kodeksie postępowania cywilnego - zapewnia zastępca dyrektora Departamentu Informatyzacji i Rejestrów Sądowych Renata Lelito.
Od kilku tygodni trwają także rozmowy notariuszy z Ministerstwem Sprawiedliwości na temat nadbudowy systemu informatycznego w postaci Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach. 
- System ten zapewniłby synchronizację ksiąg wieczystych z ewidencją gruntów i budynków - mówi prezes Janik. - Bez tego systemu rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych jest fikcją, gdyż obecny elektroniczny rejestr nie obejmuje działu pierwszego ksiąg ( gdzie wpisuje się oznaczenie nieruchomości oraz wpisy praw związanych z jej własnością) w relacji z ewidencją gruntów - dodaje.

Przeciętny obywatel od wtorku 1 lipca br. może składać przez internet wnioski o wydanie odpisu lub wyciągu z księgi wieczystej i dokonanie wydruku takiego dokumentu za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Taki wydruk ma moc dokumentu wydawanego w sposób tradycyjny przez sąd. Do tej pory z systemu skorzystało ok. 800 osób.